Test realme 12 5G: nie ma ładniejszego ekonomicznego smartfonu 5G z Android 14

Po ponad 10 latach w redakcji technologicznej rzadko zdarza się, bym czuł zainteresowanie podczas wyjmowania smartfonu z pudełka. Zwłaszcza takiego z niskiej lub średniej półki, gdzie urządzenia z Androidem bywają bliźniaczo podobne. Z tego powodu lubię od czasu do czasu sięgnąć po urządzenia realme. Projektanci tej firmy pochodzą z planety glamour, ich telefony zawsze się czymś wyróżniają.

Na nową serię składają się trzy modele: ekonomiczny realme 12x 5G, optymalny realme 12 5G oraz mocniejszy realme 12+ 5G. Trzymając w ręku realme 12 5G, trudno jednak uwierzyć, że nie jest to najdroższy ze smartfonów tej serii. Urządzenie wygląda tak nietypowo i oryginalnie, że od razu przyciąga uwagę, w przeciwieństwie do innych ekonomicznych rozwiązań z Androidem.

Gładki, nieco piaskowy grzbiet telefonu przecina w pionie wąski pas, ułożony z malutkich rąbów. Tworzy to optyczny efekt połyskującego zamka automatycznego. Detal skupia uwagę, ale nie stanowi przerostu formy nad treścią. Tak samo imponująca, okrągła wyspa aparatu. Jest wielka, błyszcząca i mieni się różnymi kolorami, ale optyczny efekt końcowy jest trafiony.

Mnie bardzo spodobały się też metalowe ramki w stylu C, budzące skojarzenia z tymi droższymi iPhone’ami. Uwielbiam błyszczący metal na bokach smartfonu, zwłaszcza w połączeniu z delikatnie zaokrąglonymi krawędziami. Składając to wszystko w całość, realme 12 5G to bardzo ładny smartfon. Nie wiem, czy nie najładniejszy na całej ekonomicznej półce. Do tego przyjemnie lekki i cienki.

Wyświetlacz o przekątnej 6,72 cala z malutką wyspą aparatu świetnie spisze się podczas oglądania wideo i grania w gry. Jest bowiem nie tylko duży, ale również stosunkowo jasny, z maksymalną jasnością na poziomie 950 nitów. Nie trzeba się zatem obawiać, że ekran stanie się nieczytelny w ciepłe słoneczne dni.

Natywna rozdzielczość panelu wynosząca 2400 na 1080 pikseli (FHD+) to także sprawdzony standard, wciąż aktualny również w znacznie droższych modelach telefonów. Fani gier docenią z kolei maksymalną częstotliwość odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz, co pozwoli wycisnąć maksimum płynności w grach ze zdjętym limitem klatek na sekundę.

Telefon realme 12 5G:

Wyświetlacz jest zatem duży, jasny i responsywny. Do tego z bardzo żywymi kolorami. Osoby oglądające wiele filmów i seriali muszą jednak zdawać sobie sprawę, że nie jest to panel AMOLED, a klasyczny IPS LCD. Co za tym idzie, kontrast i czerń nie są największym atutami tego ekranu. W tych obszarach wyświetlacz wypada po prostu akceptowalne.

Warto dodać, że realme 12 5G został wyposażony w dwa głośniki stereo, w przeciwieństwie do wielu konkurentów. Ma to znaczenie zwłaszcza podczas oglądania filmów i seriali, bo audio zyskuje więcej przestrzeni do wybrzmienia, z kolei dźwięk jest pełniejszy, bogatszy i donośniejszy.

MediaTek Dimensity 6100+ przypomina osiągami poprzedni model D6020, nie stanowiąc rewolucji w zakresie surowej mocy. Chip umożliwia natomiast implementację nowych rozwiązań, zwiększając możliwości smartfona. Nowe funkcje dostępne dzięki układom Dimensity 6100+ to wsparcie aparatów 108 MP, większa oszczędność energii w sieci 5G, szybszy transfer plików w 5G oraz obsługa Bluetooth 5.2.

Czip Dimensity 6100+ nie jest gamingową bestią, ale jak najbardziej wystarczy do obsługi najnowszych i najbardziej zasobożernych gier. Popularne Genshin Impact działa na realme 12 5G w 30 - 40 klatkach z niskimi ustawieniami oraz w 25 - 35 klatkach na wysokich ustawieniach. Fortnite na domyślnych, średnich ustawieniach grafiki dzielnie trzyma 30 klatek na sekundę. PUBG Mobile oraz Call of Duty Mobile na niskich ustawieniach oferują natomiast rozgrywkę w płynnością 40 klatek.

Mamy więc do czynienia ze smartfonem, który poradzi sobie ze wszystkimi najnowszymi grami. Z kolei maksymalnie obniżając ustawienia graficzne wykorzystamy panel 120 Hz, zyskując więcej niż 60 klatek na sekundę w takich produkcjach jak PUBG Mobile.

Gracze docenią też systemową nakładkę realme UI 5 aktywowaną ruchem palca z boku ekranu. Wysuwany interfejs otrzymał pomocne narzędzia: licznik fps, tryb nie przeszkadzać, blokada rotacji czy suwaki dźwięku/jasności. Z poziomu nakładki dla graczy możemy też wykonać zrzut ekranu oraz nagrać klip wideo.

W codziennej zdjęciowej praktyce aparat 108 MP nie ma wyraźniej przewagi nad popularnymi modelami 100 MP. Co nie zmienia faktu, że realme 12 5G wykonuje bardzo przyjemne dzienne zdjęcia. Może nawet zbyt przyjemne. Jak wiele telefonów z niskiej i średniej półki, także ten przejawia tendencje do przejaskrawiania barw. Przez to trawa jest soczystsza a kwiaty bardziej kolorowe niż w rzeczywistości. Oczywiście jest to możliwe do skalibrowania.

Przydatny trzykrotny optyczny zoom działa bardzo dobrze, podobnie jak tryb Pro, którego od lat brakuje mi na iPhone. W trybie Pro możemy ręcznie zmieniać takie parametry jak ISO (100 - 6400), shutter (1/8000 - 30), EV ( -3.0 - +3.0), focus oraz WB (balans bieli). Aparat w realme 12 5G chwyta momenty w formatach JPG lub RAW.

Porównując zdjęcie wykonane z ustawieniami domyślnymi i takie wykonane w trybie wysokiej rozdzielczości, widać ogrom różnic. Staje się on widoczny po kilkukrotnym przybliżeniu obrazu. Wtedy widać, ile informacji zachowuje tryb 108 MP, a ile traci się podczas cykania standardowych fotek. Niestety, zdjęcia w pełnej rozdzielczości zajmują po 80 - 100 MB od sztuki, a podczas ich wykonywania przez sekundę trzeba stać nieruchomo, do tego nie możemy wykonywać zbliżenia.

M.in. z tych powodów na co dzień tryb domyślny będzie najlepszym rozwiązaniem. Kiedy jednak będzie okazja do złapania pięknego widoku podczas zachodu słońca albo po zdobyciu górskiego szczytu, warto postawić na tryb wysokiej rozdzielczości. Plenery z użyciem tego rozwiązania zachowują masę informacji, które później można doceniać, oglądając fotografie na większym ekranie.

Zdjęcia nocne na realme 12 5G są... przeciętne. Może brzmieć to jak wada czy zarzut, ale jest wręcz przeciwnie. Większość smartfonów w cenie zbliżonej do testowanego modelu ma kiepskie lub wręcz fatalne tryby nocne. Tutaj realme 12 5G ma nad nimi przewagę, chociaż efekt końcowy także nie jest powalający. O ile scena jest częściowo naświetlona, np. lampą uliczną, zdjęcia są poprawne. W tzw. głębokiej nocy już nie - tutaj algorytmy nie dają sobie rady, co nie dziwi. Głęboka czerń to domena głównie flagowców.

Pisząc o algorytmach, domyślnie upiększanie (auto)portretów jest bardzo agresywne. Na dzień dobry traci się pięć kilogramów, a zęby stają się bielsze o kilka odcieni. Oczywiście obróbkę w czasie rzeczywistym da się wyłączyć. Same selfie są z kolei stosunkowo nieostre i nazbyt wygładzone. Czuć agresywne algorytmy, nawet bez włączonego upiększania twarzy. Przypuszczam jednak, że wielu nastolatkom bardzo się to spodoba.

Mniej może się spodobać sama kamera selfie, która jest po prostu przeciętna. Nieprzeciętny jest natomiast tryb portretu grupowego. W nim aparat skupia się na facjatach kilku osób, koncentrując na nich ostrość, jednocześnie odpowiednio rozmywając tło. Przez kilka osób mam na myśli więcej niż dwie czy trzy.

Zacznijmy od szybkiego ładowania. Niby standard na średniej półce, lecz rozwiązanie realme jest szybsze niż rywali. Model realme 12 5G naładujemy bowiem z mocą 45W, korzystając ze standardu SUPERVOOC. Większość modeli w podobnej kategorii cenowej ładujemy natomiast z maksymalną mocą 35W. Dzięki SUPERVOOC wbudowany akumulator 5000 mAh jest naładowany do 50 proc. w 30 minut. Pełne ładowanie to z kolei kwestia 70 minut. Nieźle.

Innym wyróżnikiem modelu realme 12 5G - oczywiście poza samym wyglądem - jest programowalny przycisk włączenia z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Możemy do niego przypisać dwie różne funkcje, aktywowane podwójnym dotknięciem oraz podwójnym wciśnięciem. Na przykład otwarcie konkretnej aplikacji, włączenie latarki czy uruchomienie aparatu. Praktyczna sprawa.

Podoba mi się także jak działa nowa minikapsuła interfejsu realme UI 5.0, zintegrowana ze szpilką aparatu selfie. UI 5.0 otrzymał także kieszeń z boku ekranu na pliki, które później można szybko otwierać bądź wysyłać innym. Warto też wspomnieć, że płatności NFC na telefonie realme 12 5G działają w 360 stopniach. Nie musimy odwracać urządzenia ekranem ku górze przy terminalu.

To bardziej kamyczek do ogródka MediaTeka niż realme, ale producent chipów kolejny rok sprzedaje niemal ten sam układ jako nową generację. Tymczasem pod względem surowej mocy Dimensity 6100+ nie daje wyraźnego, odczuwalnego kopa. Chip jest wystarczający do obsługi wszystkich współczesnych gier czy zdjęć 108 MP, ale są też momenty, kiedy czuć, że dana operacja mogłaby być realizowana szybciej, a responsywność mogłaby być większa.

Tradycyjnie za wadę uznaję masę zbędnego oprogramowania, dodanego razem z realme UI 5. Użytkownik będzie musiał ukryć wiele niepotrzebnych aplikacji oraz odinstalować sporo niepotrzebnych gier. Będąc przy realme UI 5, polskie tłumaczenie nie zawsze jest trafione w dziesiątkę. Przykładem niech będzie globalne wyszukiwanie (od global serach) uwzględniające wyniki na telefonie i w sieci. Niby wiadomo, o co chodzi, ale samo określenie zgrzyta.

Rewelacyjny wygląd, niezły aparat, bateria wytrzymująca pełen dzień intensywnego fotografowania, szybkie ładowanie, Android 14 oraz głośniki stereo - wszystko to składa się na dobrze przemyślany smartfon, który budżetowy jest w kategorii ceny, ale nie w obszarze wykonania.

Gdybym miał taką możliwość, zamieniłbym ekran IPS na AMOLED, dostając w ten sposób najlepszy telefon w cenie zbliżonej do tysiąca złotych. Nawet z wyświetlaczem LCD realme 12 5G jest jednak telefonem solidnie zaprojektowanym, który przy okazji jest JAKIŚ. Lubię testować smartfony realme, bo zawsze wyróżniają się designem. Pod tym względem realme 12 5G zdecydowanie nie zawodzi. Już sam wygląd sprawia, że testy przebiegały bardzo przyjemnie.

Największe zalety:

Największe wady:

Podsumowując: jest dobrze, nie jest idealnie. Jeśli ktoś szuka telefonu w okolicach 1100 zł - 1400 zł, ciekawszego i ładniejszego od reszty, zdecydowanie powinien brać realme 12 5G pod uwagę.

*W związku z oficjalną premierą smartfonów z serii realme 12 5G producent przygotował wyjątkową ofertę cenową, która potrwa od 17 do 30 maja: Telefon realme 12 5G (8/256) w specjalnej cenie 1299 zł można nabyć w sieci sklepów Media Expert, RTV Euro AGD, Media Markt, x-kom, Komputronik, Neonet, Max Elektro, a także na Allegro oraz realmeshop.pl. Cena regularna tego modelu wynosi 1399 zł.