Elon Musk miał problem z Windowsem. Za takie zachowanie na polskim forum dostałby bana
Miliarderzy to ludzie tacy jak my. I tak jak my, zamiast wyszukać rozwiązanie problemu w internecie, od razu kierują się do źródła owego problemu - twórcy oprogramowania. Tę ludzką stronę pokazał Elon Musk, kierując się do szefa Microsoftu z prośbą o usunięcie konieczności tworzenia konta Microsoft przy uruchomieniu komputera.

Chyba każdy z nas zna archetyp boomera, który nie radząc sobie z technologią, nie prosi o pomoc znajomych i rodzinę, nie szuka rozwiązania w instrukcji lub w internecie, a od razu kontaktuje się z producentem urządzenia lub oprogramowania - i to nawet nie z jego działem pomocy.
Tego typu sytuacja miała miejsce w serwisie X (dawnym Twitterze), a pierwsze skrzypce grali w niej Elon Musk próbujący uruchomić system Windows na komputerze i szef Microsoftu, Satya Nadella.
"Satya, nie chcę przeszkadzać, ale proszę...". Tak najbogatszy człowiek świata rozwiązuje problemy z systemem Windows
25 lutego Elon Musk opublikował wpis, w którym poinformował o zakupie nowego laptopa i konieczności stworzenia konta Microsoft.
"Właśnie kupiłem nowego laptopa PC i nie pozwala mi go używać, dopóki nie utworzę konta Microsoft, co oznacza również udzielenie ich sztucznej inteligencji dostępu do mojego komputera! To jest pochrzanione.
Musk nie wspomniał, o jaką konkretnie sztuczną inteligencję mu chodzi, ale w domyśle jest to prawdopodobnie Copilot Microsoftu, a zgodę na udostępnianie danych AI można w każdej chwili cofnąć. Użytkownicy serwisu w odpowiedziach na post miliardera przekazali mu porady jak pominąć tworzenie konta Microsoft przy pierwszym uruchomieniu urządzenia z systemem. W poście społeczność umieściła także informacje kontekstowe (community notes) "debunkując" stwierdzenie miliardera.
Na co on odpowiedział, że owe informacje są niepoprawne i kontynuowanie uruchomienia bez konta Microsoft nie jest możliwe. Na co społeczność - ponownie za pomocą community notes - odpowiedziała miliarderowi, że ominięcie jest możliwe, ale w trochę bardziej skomplikowany sposób niż w systemie Windows 10.
W końcu, po słownych przepychankach i byciu przeprowadzonym za rączkę przez proces instalacji przez jednego z użytkowników serwisu, Elonowi Muskowi udało się uruchomić komputer bez konta Microsoft.
W jednej z odpowiedzi Elon Musk poinformował o wysłaniu Stayi Nadelli, szefowi Microsoftu, wiadomości dotyczącej problemu. Ta jednak (prawdopodobnie) nie spotkała się z odpowiedzią, gdyż w akcie desperacji miliarder w odpowiedzi na "rutynowy" post Nadelli dot. nowego partnerstwa Microsoftu poprosił szefa koncernu o "danie możliwości ustawienia komputera bez potrzeby tworzenia konta Microsoft".
Satya, nie chcę przeszkadzać, ale proszę, pozwól osobom konfigurującym nowy komputer z systemem Windows pominąć tworzenie konta Microsoft.
Satya Nadella wciąż nie odpowiedział Elonowi Muskowi.