REKLAMA

Tajemnicza przesyłka z kosmosu wreszcie otwarta przez NASA. Sensacyjne odkrycie

Nareszcie. Po miesiącach męczarni NASA otworzyła pojemnik z bezcenną próbką z prastarej planetoidy. Pierwsze wyniki z badań są sensacyjne. Znaleźliśmy podstawowe składniki potrzebne do powstania życia.

Tajemnicza przesyłka z kosmosu wreszcie otwarta przez NASA. Sensacyjne odkrycie
REKLAMA

Planetoida Bennu to jedna z najciekawszych i najstarszych skał kosmicznych, jakie kiedykolwiek odwiedziła ludzkość. NASA wysłała na nią sondę OSIRIS-REx, która w 2020 r. zebrała z jej powierzchni cenne materiały. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i choć pojemnik z pyłem z planetoidy wylądował bezpiecznie to próbka utknęła za zatrzaskami w pojemniku. Po wielu miesiącach prób i błędów naukowcom udało się w końcu uwolnić zablokowaną próbkę i zobaczyć, co kryje się w środku.

REKLAMA

Co to jest Bennu i dlaczego jest tak ważna?

Bennu to planetoida o średnicy około pół kilometra, która krąży wokół Słońca w odległości zbliżonej do Ziemi. Jest to tzw. planetoida typu B, co oznacza, że zawiera dużo węgla i innych pierwiastków organicznych. Bennu jest też bardzo starą planetoidą, która powstała w ciągu pierwszych 10 mln lat historii naszego układu słonecznego, czyli ponad 4,5 mld lat temu.

Dzięki temu na jej powierzchni i pod nią znajdują się związki i skały z początków formowania się naszej galaktyki. Możliwe, że zawiera nawet organiczne cząsteczki podobne do tych, które mogły odegrać rolę w powstaniu życia na Ziemi.

Więcej ciekawych informacji z misji na Bennu znajdziesz na Spider's Web:

NASA wysłała na Bennu sondę OSIRIS-REx. Sonda pokonała 320 mln km, by zbadać planetoidę z bliska, wybrać najlepsze miejsce do pobrania próbki i wykonać tę operację. W październiku 2020 r. sonda OSIRIS-REx zbliżyła się do Bennu i dotknęła jej powierzchni przez kilka sekund wyrzucając strumień azotu, który podniósł drobiny skał i pyłu. Te drobiny zostały złapane przez specjalny mechanizm o nazwie TAGSAM (Touch-and-Go Sample Acquisition Mechanism), który składa się z ramienia robota i pojemnika na próbkę.

Okazało się, że sonda OSIRIS-REx zebrała więcej materiału niż się spodziewano - około 70 g, podczas gdy planowano tylko 60 g. To był sukces, ale też problem, ponieważ pojemnik na próbkę nie był w stanie się zamknąć. Zatrzaski, które miały trzymać próbkę w środku były blokowane przez większe kawałki skał. Kapsuła z próbką wylądowała bezpiecznie na Ziemi w październiku 2023 r.

Jak NASA otworzyła zablokowany pojemnik?

Po wylądowaniu kapsuły naukowcy z NASA zabrali ją do specjalnego laboratorium w Johnson Space Center w Houston. Tam, w specjalnych komorach z azotem, aby zapobiec zanieczyszczeniu próbki, zaczęli ją badać i otwierać. Pojemnik z próbką składa się z 35 zatrzasków, z których dwa były zablokowane przez większe kawałki skał. Aby je otworzyć, naukowcy musieli stworzyć nowe narzędzia. Po wielu testach i próbach, udało się w końcu uwolnić zatrzaski i otworzyć pojemnik.

 class="wp-image-4305059"
Otwieranie pojemnika z próbką z Bennu.

Co znaleziono w próbce?

NASA nie ujawniła jeszcze, co dokładnie znaleziono w próbce z Bennu, ponieważ trwają nad nią badania. Wiadomo jednak, że próbka zawiera zarówno drobny pył, jak i większe kawałki skał. Naukowcy mają nadzieję, że próbka pomoże im lepiej zrozumieć skład i historię planetoidy, a także pochodzenie i ewolucję naszego układu słonecznego. Możliwe, że odkryją też nowe informacje na temat pojawienia się życia na Ziemi i innych planetach.

Wstępne badania wykazują dowody na wysoką zawartość węgla i wody, co razem może wskazywać, że w skale można znaleźć elementy składowe życia na Ziemi.  

Dlaczego to jest ważne?

Próbka z Bennu jest niezwykle cenna, ponieważ jest to największa ilość materiału z kosmosu, jaka została przywieziona na Ziemię od czasów misji Apollo. To też pierwsza amerykańska misja, która zebrała próbkę z planetoidy. Próbka ta może dać nam wiele odpowiedzi na pytania dotyczące naszego pochodzenia i przyszłości. Planetoidy takie jak Bennu mogą być źródłem zasobów naturalnych, które mogą być wykorzystane do eksploracji kosmosu. Mogą też stanowić zagrożenie dla Ziemi, jeśli zbliżą się do niej zbyt mocno.

REKLAMA

Dlatego ważne jest, aby je badać i monitorować.

Głowna ilustracja: Widok z zewnątrz kolektora próbek OSIRIS-REx. Próbkę materiału z asteroidy Bennu można zobaczyć pośrodku, po prawej stronie. To materiał, który "załapał" się na podróż na Ziemię przez przypadek. We wstępnej analizie tego materiału naukowcy znaleźli dowody na obecność zarówno węgla, jak i wody. Większość próbki znajduje się wewnątrz pojemnika, i to z nim właśnie naukowcy męczyli się przez ostatni miesiąc. Zdjęcie: NASA/Erika Blumenfeld i Joseph Aebersold

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA