Czekałem 24 dni by grać w EA Sports FC 24 na handheldzie. Jest pięknie, ale niestabilnie
Chociaż EA Sports FC 24 zadebiutowało miesiąc temu, nie mogłem ogrywać tej produkcji na handheldzie z podzespołami AMD. Powodem był idiotyczny błąd, który naprawiła dopiero aktualizacja sterowników. Po niej FC 24 w parze z układem Ryzen Z1 Extreme wciąż nie działa idealnie, ale wygląda ślicznie.
Uwielbiam grać w produkcje takie jak PES, FIFA czy FC na urządzeniach mobilnych z fizycznymi przyciskami. Do teraz pamiętam jak miesiącami katowałem PES 2009 na poczciwym PlayStation Portable. PSP wędrowało w szkole z rąk do rąk, a my wspólnie prowadziliśmy Manchester United do wygranej w wielu sezonach.
Na nowszej konsoli Nintendo Switch doskonale bawiłem się z FIFA 19, chociaż edycja posiadała znaczne braki względem odsłon na stacjonarne platformy. EA Sports w 2023 roku postanowiło te negatywne różnice zakopać, przenosząc FC 24 dla Switcha na silnik Frostbite, dodając do gry całą stacjonarną zawartość. Na papierze kapitalna sprawa. Niestety, w moim teście EA Sports FC 24 na Switchu działa poniżej oczekiwań.
Z powodu niskiej wydajności FC 24 na Switchu postanowiłem: w piłkę od EA będę grał na wydajnym, mocarnym ASUS ROG Ally. Nie sądziłem, że mój plan będzie się wiązał z takimi problemami.
Uruchamiam EA Sports FC 24 na ASUS ROG Ally, a tu nic. I tak przez 24 kolejne dni.
ROG Ally to handheld z Windows 11. Co za tym idzie, wszystkie gry powinny działać na tej platformie bez problemów charakterystycznych dla Steam Decka, np. dotyczących brakujących bibliotek czy systemów zabezpieczeń. To jednak tylko teoria. W praktyce sytuacja lubi wyglądać inaczej, czego najlepszym dowodem jest właśnie popularne EA Sports FC 24.
Na skutek błędu sterowników FC 24 uruchomione na ASUS ROG Ally ulega zamrożeniu na ekranie tytułowym. Społeczność graczy znalazła rozwiązanie, ale to było dalekie od idealnego. Konieczny był bowiem powrót do wcześniejszych sterowników dla Ally. Niestety, starsza wersja driverów sprawiała, że nowsze produkcje takie jak Starfield stawały się niegrywalne, przez brak odpowiedniej optymalizacji. Coś za coś. Rybka albo akwarium.
Pozostało mi więc czekać. Po kilkunastu dniach ciszy ze strony ASUS-a moja cierpliwość była jednak na wykończeniu. Wtem AMD wydało sterowniki graficzne rozwiązujące problem z FC 24 na innych platformach. Po około 24 dniach ROG Ally otrzymał własne dedykowane sterowniki, które nie tylko rozwiązywały problem z grą piłkarską, ale także znacząco zwiększały wydajność w kilku innych produkcjach.
Po wgraniu sterowników EA Sports FC 24 na handheldzie ROG Ally w końcu działa, ale dosyć chwiejnie.
Testów dokonywałem w trybie szybkiego meczu, zawsze na hiszpańskim stadionie Estadio Anoeta oraz zawsze z wykorzystaniem kamery taktycznej. Kamera taktyczna nie jest przesadnie litościwa dla podzespołów, ponieważ oferuje znaczne oddalenie, do tego rotujące pod kątem, z szerokim spojrzeniem na zasobożerną trybunę. Słowem: nie dawałem taryfy ulgowej.
Ogrywając piłkarską produkcję odnotowałem bardzo szeroki zakres zmian płynności w trakcie meczu. Wahania sięgały nawet 20 klatek na sekundę, w zależności od sytuacji na murawie oraz konkretnej strefy boiska. To w pewnej mierze efekt wykorzystanej kamery obejmującej trybuny, ale w pewnej brak stabilności silnika Frostbite w połączeniu z układem Ryzen Z1 Extreme.
Znaczne wahania mają negatywny wpływ na frajdę z rozgrywki. Gdy szybkość animacji potrafi momentalnie spaść o 30 proc., wraz z nią tracimy nie tylko poczucie płynności, ale również precyzję, sterowność i responsywność.
- 25W, 1080p, AMD FSR Off, wysokie ust.: 43 - 56 fps
- 25W, 900p, AMD FSR Off, wysokie ust.: 58 - 72 fps
- 25W, 720p, AMD FSR Off, wysokie ust.: 68 - 82 fps
- 15W, 1080p AMD FSR Off, wysokie ust.: 39 - 56 fps
- 15W, 900p, AMD FSR Off, wysokie ust.: 39 - 46 fps
- 15W, 720p, AMD FSR Off, wysokie ust.: 49 - 60 fps
Z powodu znacznych wahań klatek na sekundę zdecydowałem się grać w rozdzielczości 900p, w trybie 15W, ale z niskimi ustawieniami grafiki. W ten sposób poskromiłem skoki klatek do kilku fps-ów, osiągając jednorodnie płynną rozgrywkę w trakcie całego meczu, nie licząc powtórek oraz stałych fragmentów. Wtedy płynność spada do 30 fps lub mniej niezależnie od ustawień. Optymalizacja EA Sports FC 24 pozostawia więc sporo do życzenia.
EA Sports FC 24 na handheldzie z Windows 11 wygląda rewelacyjnie. Jak diorama.
Z wysokimi ustawieniami i w rozdzielczości 1080p produkcja na ekranie tabletu wygląda jak diorama z piękną trawą i świetnie pomalowanymi modelami. To efekt dużej ostrości obrazu oraz zaawansowanych efektów świetlnych. Rozmiary mobilnego wyświetlacza sprawiają jednak, że bez cienia żalu redukuję rodzielczość do standardu 900p lub nawet 720p, zyskując większą stabilność oraz więcej klatek na sekundę.
Niestety, podobnie jak na stacjonarnych konsolach, EA Sports FC 24 na handheldzie z Windows 11 sprawia wrażenie wiecznie zmęczonego, zadyszanego programu. Interfejs jest tak samo ociężały, a nawigowanie po menu z włączonym meczem w tle nie należy do najprzyjemniejszych. EA powinno znacząco odchudzić te ekrany.
Mimo tych mankamentów FC 24 idealnie łączy się z mobilnym graniem. Rozgrywanie kolejnych meczy w autobusie albo na kanapie wciąga, zwłaszcza w trybie kariery. Kilkuminutowe spotkania idą w parze z przenośnym charakterem ASUS ROG Ally, natomiast sama gra nie działa aż tak ociężale jak na Nintendo Switchu.
Sprzęt do testów użyczył sklep TechLord