Czy sztuczna inteligencja zmieni bankowość? Eksperci z Banku Pekao odpowiadają
Sztuczna inteligencja wdziera się do każdej dziedziny życia. Boty spotkamy na infoliniach czy w sklepach internetowych. Ten trend dotyczy również banków.
Jesteśmy w trakcie boomu na sztuczną inteligencję, a dokładniej rzecz ujmując generatywną sztuczną inteligencję. Chatboty wdarły się przebojem nie tylko do firm, ale korzystają z nich również zwykli użytkownicy. Ekspansja jest tak dynamiczna, że słyszymy zapowiedzi rewolucji w bardzo różnych branżach – od edukacji, przez IT, aż po media.
Chatboty potrafią dziś naprawdę wiele. Dość powiedzieć, że w wielu sytuacjach nie jesteśmy w stanie odróżnić ich wytworów od aktywności ludzi. Przechodzą test Turinga, a ten wielki matematyk zakładał, że jeżeli maszyna potrafi komunikować się w sposób nieodróżnialny od rozmowy z człowiekiem, próg powstania sztucznej inteligencji został przekroczony.
Chatboty w bankowości
W niedalekiej przeszłości tak postawione pytanie należało do domeny science fiction. Dziś widzimy, że ChatGPT potrafi nie tylko odpowiadać na skomplikowane pytania i opowiadać o złożonych zagadnieniach, ale również tworzyć kod komputerowy i pisać eseje. Nic dziwnego, że potencjał generatywnej SI odkrywają kolejne branże.
Podczas Forum w Krynicy, czyli jak mówią organizatorzy "wydarzenia łączącego biznes, politykę i środowisko akademickie", które odbyło się od 13–15 września w Krynicy-Zdroju, debatowano również o tych zagadnieniach. Eksperci zastanawiali się między innymi nad pytaniem, jak sztuczna inteligencja może wspierać klientów banków.
W bankowości boty służą do maksymalizowania kontaktów z klientem. Jednak klienci nadal chcą przychodzić do okienka, co jest zrozumiałe na poziomie psychologicznym i socjologicznym
– mówił Wojciech Werochowski, wiceprezes zarządu Banku Pekao S.A. nadzorujący Pion Bankowości Detalicznej.
Werochowski przyznał, że rynek jest zachwycony sztuczną inteligencją, ale ta niebawem spowszednieje. Przypomniał również, że boty nie wyparły ludzi na rynku bankowym.
Do czego zatem jest wykorzystywana w SI w tym sektorze?
Technologia ta używana jest tam, gdzie zwiększa szanse na usuwanie kolejek, pozwala na obniżenie kosztów. Jednak sednem w bankowości wciąż jest człowiek ze swoją empatią
twierdzi Wojciech Werochowski.
Podobnego zdania byli inni uczestnicy Forum Krynica. Maciej Brzozowski, wiceprezes zarządu PKO BP stwierdził, że klienci nadal będą wybierać kontakt z człowiekiem. Z kolei prezes zarządu Alior Leasing przyznał, że choć technologia jest bardziej dostępna dla młodych ludzi, to i oni nie przestawią się wyłącznie na interakcję z botami.
Jaka jest przyszłość sztucznej inteligencji?
Temat SI nie był poruszany w Krynicy po raz pierwszy. W ubiegłym roku również zastanawiano się nad rozwojem tej technologii.
Sztuczna inteligencja będzie się rozwijać i jesteśmy odpowiedzialni za to, w jaki sposób ją edukujemy. Nie zwalnia nas to z obowiązku wypracowania zasad jej wykorzystywania, norm etycznych i kulturowych, aby stworzyć mechanizmy, które będą ją kontrolowały”
– mówił wówczas Błażej Szczecki, wiceprezes Banku Pekao S.A.
Potrzebę regulacji sztucznej inteligencji dostrzegają również jej twórcy. Podczas swojego wystąpienia przed Kongresem Stanów Zjednoczonych w maju 2023 r., Sam Altman, współzałożyciel OpenAI, czyli start-upu, który stworzył ChatGPT, zwrócił się do ustawodawców, żeby wprowadzili regulacje w tym zakresie. Wśród możliwych rozwiązań, które przedstawił było powołanie komisji na szczeblu państwowym, która udzielałaby licencji na modele SI, które przekraczałyby określony próg możliwości.Sztuczna inteligencja jest dziś w świecie nowych technologii tematem numer jeden.
Z całą pewnością zautomatyzuje ona wiele zawodów i wpłynie na różne gałęzie przemysłu. Trudno dziś wyrokować, jak bardzo, ale z dużą dozą pewności można założyć, że jeszcze długo klienci takich instytucji jak banki, większym zaufaniem będą darzyć żywych ludzi i wybierać kontakt z nimi. Zwłaszcza, że chodzi o tak delikatną materię, jaką są ich finanse.