REKLAMA

Wielka tajemnica kosmosu kontra ludzie. Rzucamy wyzwanie ciemnej energii

Znana nam materia stanowi tylko około 5 proc. całej zawartości kosmosu. Reszta to ciemna materia i ciemna energia - tajemnicze składniki, które wpływają na kształt i ewolucję wszechświata, ale nie wiemy, czym są i jak działają. Aby rozwiązać tę zagadkę, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przygotowuje się do wystrzelenia teleskopu kosmicznego Euclid. Misja ta rusza już w najbliższą sobotę, 1 lipca 2023 r.

30.06.2023 13.47
Wielka tajemnica kosmosu kontra ludzie. Rzucamy wyzwanie ciemnej energii
REKLAMA

Ciemna materia to hipotetyczna forma materii, która nie emituje ani nie odbija światła, ale oddziałuje grawitacyjnie z innymi obiektami. Ciemna materia jest potrzebna, aby wyjaśnić, dlaczego galaktyki nie rozpadają się pod wpływem własnej rotacji i dlaczego grawitacja jest silniejsza, niż wynikałoby to z obserwowanej ilości materii. Ciemna energia to hipotetyczna forma energii, która wypełnia całą przestrzeń i powoduje przyspieszone rozszerzanie się wszechświata. Ciemna energia jest potrzebna, aby wyjaśnić, dlaczego obserwujemy coraz szybszą ucieczkę odległych galaktyk od nas.

REKLAMA

Ciemna materia i ciemna energia to największe zagadki współczesnej kosmologii. Nie wiemy, czym są i jak działają. Nie wiemy też, jak wpłyną na przyszłość wszechświata. Czy wszechświat będzie się rozszerzał w nieskończoność? Czy ciemna energia zmieni swoje właściwości i spowoduje nagły koniec wszechświata? Czy istnieją inne formy ciemnej materii i ciemnej energii? Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania, naukowcy prowadzą intensywne badania i eksperymenty.

Start misji Euclid

W sobotę, 1 lipca 2023 r., startuje misja Euclid, która może przybliżyć nas do rozwiązania wielkich tajemnic kosmosu.

Euclid to misja naukowa, która ma za zadanie stworzyć wielką mapę struktury wszechświata w przestrzeni i czasie, obserwując miliardy galaktyk do odległości 10 miliardów lat świetlnych, na ponad jednej trzeciej nieba. Euclid zbada, jak wszechświat się rozszerzał i jak formowały się struktury kosmiczne przez całą historię wszechświata, ujawniając więcej na temat roli grawitacji i naturze ciemnej materii i ciemnej energii.

Euclid będzie wyposażony w dwa instrumenty: do obserwacji w świetle widzialnym i w podczerwieni. Pierwszy z nich będzie mierzył kształty galaktyk i ich zniekształcenia spowodowane przez soczewkowanie grawitacyjne - efekt, w którym światło z odległych obiektów jest zakrzywiane przez masę pośrednią np. galaktykę, która znajduje się na trasie światła.

Drugi instrument będzie mierzył przesunięcia ku czerwieni galaktyk - zmianę długości fali światła spowodowaną przez ruch źródła względem obserwatora. Im bardziej oddala się od nas obiekt i im dalej znajduje się względem Ziemi, tym przesunięcie fali światła jest dłuższe. Dlatego mówimy o przesunięciu ku czerwieni, bo długie fale światła to podczerwień. Te dane pozwolą naukowcom określić odległości galaktyk i ich trójwymiarowe rozmieszczenie.

Sześć lat podglądania ciemnej materii

Euclid waży około 2100 kg i ma rozmiary 4,5 x 3,1 x 3,2 metra. Jego teleskop będzie miał średnicę zwierciadła głównego 1,2 metra i pole widzenia 0,54 stopnia kwadratowego. Euclid będzie umieszczony na orbicie okołoziemskiej w punkcie Lagrange’a L2 - miejscu, w którym siły grawitacyjne Ziemi i Słońca się równoważą. Stamtąd będzie mógł skanować niebo bez zakłóceń.

Euclid jest wspólnym projektem ESA i konsorcjum Euclid, które składa się z ponad 1000 naukowców z 14 krajów europejskich oraz Stanów Zjednoczonych. Misja jest zaplanowana na sześć lat, z czego cztery lata będą przeznaczone na główny program naukowy.

REKLAMA

Misja nie tylko pomoże nam lepiej zrozumieć ciemną materię i ciemną energię, ale także potencjalnie odkryje wiele innych ciekawych zjawisk kosmicznych, takich jak supernowe, czarne dziury czy planety pozasłoneczne. Euclid to prawdziwa podróż w nieznane.

Euclid jest misją Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Teleskop zostanie wyniesiony na pokładzie rakiety Falcon 9 należącej do SpaceX z Cape Canaveral na Florydzie. Teleskop zbudowały firmy Thales Alenia Space i Airbus Defence and Space.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA