Tajemnicze dziury na Marsie. Skąd się wzięły te ciemne plamy?
Amerykańska sonda kosmiczna Mars Reconnaissance Orbiter, która od 2006 roku niestrudzenie obserwuje powierzchnię Marsa z orbity znajdującej się na wysokości od 260 do 320 kilometrów w ciągu niemal dwudziestu lat wykonała zdjęcia wielu osobliwych regionów Czerwonej Planety. Jednym z takich regionów jest obszar pokryty czarnymi, stosunkowo regularnymi plamami, które z orbity wyglądają jak czarne dziury w gładkiej powierzchni.
![wydmy mars mro](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F03%2Fwydmy-mars-min.jpg&w=1200&q=75)
Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. To, co widać na zdjęciu to w rzeczywistości wydmy, które akurat w tym miejscu przyjęły kształt niemalże idealnie okrągły. Same wydmy na Marsie to widok dość powszechny. Jakby nie patrzeć cała planeta pokryta jest w większości piaskiem i pyłem. Wiejące tam wiatry - nawet w znacznie rzadszej od ziemskiej atmosferze - bezustannie przesuwają wierzchnią warstwę piasku po powierzchni. Nic zatem dziwnego, że od lat sondy kosmiczne fotografują wydmy różnych rozmiarów i kształtów.
Trzeba jednak przyznać, że te poniżej wyglądają znacznie bardziej osobliwie niż typowe wydmy paraboliczne, poprzeczne czy barchany.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F03%2Fwydmy-na-marsie-min-1000x750.jpeg&w=1200&q=75)
Gdy dokładniej im się przyjrzeć, skupić się na cieniach widocznych na tych wydmach, widać, że nie są one tak idealnie okrągłe jak się wydaje. Z jednej strony (południowej) zbocza są bardziej strome niż z drugiej. Można z tego wywnioskować, że piasek w tym miejscu stopniowo migruje na południe.
Nieco lepiej widać to na zdjęciu tego samego obszaru wykonanym kiedy indziej, kiedy wydmy pokryte były szronem.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F03%2Fwydmy-mars-szron.jpeg&w=1200&q=75)
Powyższe zdjęcie pokazuje jednak jedną ciekawą rzecz. Na co dzień myślimy o Marsie, jak o zupełnie obcym nam obiekcie. Mamy oto planetę, która od miliardów lat jest suchym globem, na którym można usłyszeć jedynie delikatny szum wiatru. W przeciwieństwie do Ziemi na powierzchni Marsa nie ma życia, nie ma flory, nie ma fauny. Jest to planeta na pierwszy rzut oka diametralnie różniąca się od Ziemi, w której życie znajdziemy zarówno w powietrzu, na powierzchni, jak i głęboko pod powierzchnią.
Z drugiej jednak strony, okiem geologa obie planety są do siebie podobne. I tu i tu trafimy na wydmy, na koryta rzeczne, na pasma wzgórz, na góry i doliny, na kratery, wyschnięte zbiorniki wodne.
![mars](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2022%2F10%2Fmars-zycie-min-min-1000x458.jpg&w=1200&q=75)
Kiedy człowiek stanie za kilkadziesiąt lat na powierzchni Marsa, z pewnością będzie miał te same sprzeczne ze sobą odczucia: będzie znajdował się w miejscu bardzo podobnym, ale też bardzo różnym od Ziemi.