Kup tanio, a dobrze i umil sobie powrót do szkoły. Z tymi sprzętami to możliwe
Nowy rok szkolny to także nowe wydatki. Kupno podręczników, butów na WF, przyborów szkolnych czy elektroniki, która przecież jest niezbędna w nauce. Podpowiadamy, jak wybrać dobre sprzęty, bez przepłacania.
Każdy uczeń wie, że powrót do szkoły to smutna konieczność. Wakacje rozleniwiają, a jesień oznacza nie tylko wczesne wstawanie, ale też krótsze i chłodniejsze dni. Nie będzie lekko, ale w przetrwaniu tego okresu mogą pomóc nowe gadżety, które poprawią humor, przydadzą się podczas nachodzących obowiązków, a przy tym nie zrujnują domowego budżetu. Można kupić sprzęt dobrej jakości i nie przepłacać.
Niedrogi, a mocny smartfon: Redmi Note 11
Seria Redmi Note 11 składa się z kilku smartfonów, a wersja Note 11 jest tą podstawową, najtańszą. Według opinii wielu - w tym Dawida Kosińskiego - to najlepszy smartfon do tysiąca złotych. Znajdziemy w nim wszystko, co potrzebne jest do komfortowego przeglądania internetu, oglądania filmików czy korzystania z aplikacji.
Bardzo dobrze spisuje się ekran 90Hz FHD+ AMOLED DotDisplay, wyświetlający świetnie barwy i czerń. Obraz jest jasny, a sam wyświetlacz spory - ma 6,43 cali. Z perspektywy ucznia czy studenta bardzo ważny jest nie tylko ekran, ale też dźwięk. W Redmi Note 11 znajdziemy głośniki stereo, które nie są tak często spotykane na tej półce cenowej. Oglądanie filmów czy granie może odbywać się w naprawdę komfortowych warunkach,
Za wydajność odpowiada procesor Snapdragon 680 i 4 GB pamięci RAM. Może się wydawać to niewiele, ale wystarczy do komfortowego użytkowania, bez denerwowania się, że coś się zacina. Do tego dochodzi akumulator o pojemności 5000 mAh, wspierający funkcję szybkiego ładowania ładowarką o mocy 33 W. Bateria pozwala na 22,7 godzin odtwarzania wideo, 43 godziny rozmów telefonicznych oraz 215 godzin odtwarzania muzyki.
To suche liczby - w praktyce oznacza to od 1,5 dnia pracy do nawet 2-3 dni, jeżeli ktoś jest bardziej oszczędny. Niezły wynik, a w razie czego można go szybko postawić na nogi: nawet podczas przerwy w szkole czy wizyty w kawiarni.
W Redmi Note 11 znajdziemy w sumie cztery aparaty (50 MP - obiektyw główny, 8 MP - obiektyw ultra szerokokątny, 2 MP - obiektyw makro, 2 MP - czujnik głębi). Do robienia fotek, które wstawimy na Facebooka czy Instagrama wystarczy. Trzeba pamiętać, że to sprzęt do tysiąca złotych, więc producent musiał iść na pewne kompromisy, czego przykładem są właśnie aparaty. Narzekać jednak nie można, choćby za sprawą nieźle działającego trybu nocnego w obiektywie głównym.
Jak na sprzęt do tysiąca złotych, dostajemy więc wszystko, co potrzeba do komfortowego korzystania z sieci i aplikacji. Świetnie nada się na telefon dla kogoś wchodzącego w wiek nastoletni, ale pewnie skusi się też niejeden student, bo w tej cenie trudno znaleźć lepszą alternatywę.
Xiaomi Mi Band 7: nie tylko dla sportowców
To jedna z najlepszych sportowych opasek na rynku. Mierzy wszystkie najważniejsze sportowe aktywności i treningi, a także parametry zdrowotne: puls, natlenienie krwi czy jakość snu. Statystyki mogą być widoczne dla rodzica, który będzie mógł śledzić, jak pociecha radzi sobie na basenie czy lekcjach wychowania fizycznego.
1.62 calowy wyświetlacz AMOLED jest bardzo czytelny, a przy tym dyskretny. To ważne, bo dzięki temu użytkownik może sprawdzać, co się dzieje - wszak przychodzą nie tylko powiadomienia z aplikacji, ale też informacje o połączeniach czy wiadomościach - bez konieczności wyciągania telefonu z kieszeni.
Jedną z moich ulubionych funkcji sportowych opasek i inteligentnych zegarków jest budzik. Gadżet informuje o pobudce delikatnymi wibracjami, które pozwalają się wybudzić. To dużo przyjemniejsze wstawanie niż przy głośnym dzwonku.
Redmi Buds 3 Lite: wygoda w niskiej cenie
Gdyby ktoś zapytał mnie o najważniejszy przedmiot związany ze szkołą, od razu odpowiedziałbym: słuchawki. I nie chodzi o to, że wolałem słuchać muzyki od nauczyciela (choć to nie byłoby kłamstwo). Po prostu bez grającego sprzętu droga do i ze szkoły była męką, więc wychodząc z domu najpierw sprawdzałem, czy mam słuchawki, a dopiero potem, czy w plecaku jest ten jeden zeszyt od wszystkiego.
Największą zaletą Redmi Buds 3 Lite jest ich cena – kosztują tylko 129 zł, a w promocji jeszcze mniej. Niska kwota niekoniecznie oznacza pójście na kompromisy. Bateria pozwala na słuchanie bez przerwy przez 5 godzin, a etui pełni jednocześnie funkcję ładowarki, zapewniając kolejne 18 godzin. Wkładając "pchełki" do pudełka mamy więc pewność, że się podładują w trakcie zajęć.
To słuchawki dokanałowe, które łączą się z telefonem przez Bluetooth. Wystarczy wyjąć je z etui, a natychmiast nawiążą połączenie.
Oczywiście jakość dźwięku, choć jest w porządku, będzie nieco odbiegać od droższych modeli. Mimo wszystko za "stówkę" mamy sprzęt, który sprawdzi się podczas podróży komunikacją miejską, w drodze do szkoły lub uczelnię czy wizyt na siłowni.