REKLAMA

Oto TOP 7 najszybszych statków kosmicznych w historii. Takie prędkości rozwijają ludzkie sondy

Sondy kosmiczne rozwijają niewiarygodne prędkości, jeżeli spójrzmy na nie przez pryzmat obiektów stworzonych przez człowieka i poruszających się na Ziemi lub kilka kilometrów nad nią. W porównaniu z najważniejszą prędkością osiągalną w kosmosie, prędkością światła, to zaledwie powolne żółwie. Jesteśmy jednak ludźmi, którzy mają własny punkt odniesienia, dlatego przyjrzyjmy się najszybszym sondom kosmicznym w historii ludzkości.

kosmos
REKLAMA

Jedną z najbardziej fascynujących cech przestrzeni kosmicznej jest jej rozległość. Istnieją wszak takie obszary kosmosu, z których światło wyemitowane w pierwszych momentach istnienia wszechświata i lecące od tego czasu z prędkością światła, wciąż nie miało wystarczająco dużo czasu, aby do nas dotrzeć. Nawet patrząc w znacznie mniejszej skali, na naszym lokalnym podwórku, w ramach Układu Słonecznego odległości są całkiem nieintuicyjne.

REKLAMA

Naukowcy, którzy wysyłają sondy kosmiczne, aby zbadały poszczególne globy Układu Słonecznego doskonale jednak wiedzą, w jakich zakresach prędkości owe sondy muszą się poruszać, aby wykonać swoje zadanie w rozsądnym przedziale czasu.

Prędkość w przestrzeni kosmicznej nie jest jednak związana jedynie z odległościami. W przeciwieństwie do tego, co odczuwamy codziennie na powierzchni Ziemi, prędkość w przestrzeni kosmicznej definiowana jest przede wszystkim przez grawitację. Opadając w kierunku np. Słońca sonda kosmiczna spada do wnętrza studni potencjału, przez co zamienia energię potencjalną na kinetyczną i porusza się coraz szybciej. Przelatując w pobliżu masywnej planety - w zależności od tego, z której strony planety przelecimy, możemy oddać lub ukraść jej trochę energii, aby zwolnić lub przyspieszyć. Wszak tak działa właśnie trampolina grawitacyjna.

Najszybsze sondy kosmiczne w historii

Przyjrzyjmy się zatem jakie sondy kosmiczne wysłane z Ziemi w ciągu ostatnich 70 lat osiągały największe prędkości.

Nr 7 Kapsuła Apollo 10 - 39 897 km/h

Według Księgi Rekordów Guinessa to właśnie kapsuła wioząca trójosobową załogę misji Apollo 10 z okolic Księżyca w stronę Ziemi osiągnęła rekordową prędkość jakiejkolwiek misji załogowej zrealizowanej przez człowieka.

Zgadza się, nie jest to obiekt rodzaju tych, przedstawionych poniżej, ale trudno go pominąć w zestawieniu.

W ramach misji Apollo 10, która była już czwartym lotem załogowym realizowanym w ramach programu Apollo, trzech astronautów okrążyło Ksieżyc i wróciło na Ziemię. To właśnie w drodze powrotnej, 26 maja 1969 r. kapsuła osiągnęła prędkość, której do dnia dzisiejszego nie pokonał żaden inny statek załogowy.

Nr 6 Sonda Stardust - 46 439 km/h

 class="wp-image-2306418"

W ramach misji Stardust, która oficjalnie rozpoczęła się 7 lutego 1999 roku 390-kilogramowa sonda wysłana została w kierunku komety Wild 2. Jej głównym celem było zebranie drobin pyłu z warkocza komety i dostarczenie go na Ziemię.

Była to pierwsza misja w historii, w której ludzkość próbowała przywieźć na Ziemię próbki pobrane z małego ciała Układu Słonecznego. Misja zakończyła się pełnym sukcesem, kiedy próbki pyłu kosmicznego z komety wylądowały na Ziemi 15 stycznia 2006 roku. Sama sonda kosmiczna nie zakończyła wtedy jednak swojej misji, a zamiast tego przeleciała w pobliżu Ziemi i poleciała w stronę komety Tempel 1, którą minęła w lutym 2011 roku.

Nr 5 Sonda New Horizons - 58 536 km/h

 class="wp-image-2306421"

Kiedy sonda New Horizons startowała z Ziemi 19 stycznia 2006 r. to mówiono, że leci ona dokończyć przegląd planet Układu Słonecznego. Jakby nie patrzeć wiele lat wcześniej sondy wysłane przez człowieka odwiedziły wszystkie planety Układu Słonecznego, poza najodleglejszą planetą - Plutonem. Z tego też powodu ciśnienie na to, aby jak najszybciej dotrzeć także do Plutona, było całkiem duże.

Sondę wystrzelono z Ziemi z możliwie największą prędkością, aby maksymalnie ograniczyć czas niezbędny na pokonanie odległości dzielącej Ziemię od Plutona (ponad 5 mld km). Z tego też powodu po wyniesieniu na orbitę na szczycie rakiety Atlas V sonda została wprowadzona na orbitę transferową i zaczęła się oddalać od Ziemi z rekordową prędkością 58 539 km/h. Nic zatem dziwnego, że zaledwie 9 godzin po starcie New Horizons znajdował się już poza układem Ziemia-Księżyc. W efekcie od samego początku nie było mowy o tym, aby sonda mogła wejść na orbitę wokół docelowej planety. Sonda New Horizons miała jedynie przelecieć w pobliżu Plutona i jego księżyca Charona i zrobić maksymalnie najwięcej zdjęć.

Pech jednak chciał, że w tym samym 2006 r., w którym sonda rozpoczęła swoją podróż do ostatniej planety, Międzynarodowa Unia Astronomiczna zdecydowała o wyłączeniu Plutona ze spisu planet i przeniesieniu go do nowo powstałej kategorii planet karłowatych. Sonda wystartowała lecąc do planety, a doleciała 14 lipca 2015 r. już do planety karłowatej.

Nr 4 Sonda Voyager 1 62 136 km/h

 class="wp-image-2306424"

Wystrzelona w przestrzeń kosmiczną 16 dni po siostrzanej misji Voyager 2 sonda kosmiczna Voyager 1 na samym początku miał jedno zadanie - zbliżyć się do Jowisza, Saturna oraz ich księżyców, zbadanie ich i wykonanie pierwszych zdjęć z bliska. To właśnie sonda Voyager 1 jako pierwsza przypadkiem sfotografowała erupcje wulkanów na Io, jednym z czterech galileuszowych księżyców Jowisza. Korzystając z tych bliskich przelotów w pobliżu obu gazowych olbrzymów sonda nabrała jednak prędkości i skierowała się nad płaszczyznę Układu Słonecznego.

W tym momencie tak naprawdę - po opuszczeniu królestwa planet - sonda rozpoczęła swoją misję międzygwiezdną, którą kontynuuje do dnia dzisiejszego. W 2004 r. w odległości 94 jednostek astronomicznych (AU) sonda przekroczyła granicę heliosfery i znalazła się w tzw. płaszczu Układu Słonecznego. W 2012 r. instrumenty na pokładzie sondy odnotowały wzrost strumienia promieniowania kosmicznego i spadek promieniowania słonecznego. W tym momencie uznano, że sonda na dobre opuściła Układ Słoneczny i znalazła się w przestrzeni międzygwiezdnej. Do dzisiaj sonda oddala się od Słońca z prędkością 61 023 km/h uciekając w kierunku gwiazdozbioru Wężownika widocznego doskonale na nocnym niebie.

Nr 3 Sonda Helios 1 - 228 527 km/h

 class="wp-image-2306427"

Amerykańsko-zachodnioniemiecka misja kosmiczna, której celem było zbadanie przestrzeni między Ziemią a Słońcem. Sonda została wyniesiona w przestrzeń kosmiczną pod koniec 1974 r. na szczycie rakiety Titan 3E. Zaledwie cztery miesiące później Helios 1 przeleciał w odległości zaledwie 47 mln km od Słońca, czyli znalazł się bliżej Słońca niż Merkury. W momencie przelotu przez peryhelium swojej orbity (punkt najbliższy Słońcu) sonda osiągnęła rekordową prędkość 228 527 km/h. Oprócz danych o Słońcu sonda wykazała w toku swojej misji, że w pobliżu Słońca jest znacznie więcej mikrometeoroidów niż w okolicach Ziemi. Misja dobiegła końca w 1982 r.

Nr 2 Sonda Helios 2 - 252 792 km/h

Druga z sond wysłanych przez USA i RFN w ramach programu Helios. Helios 2 (Helios B) został wystrzelony w podróż kosmiczną w 1976 r. W toku swojej misji pobił rekord siostrzanej sondy o 3 mln km i zbliżył się do Słońca na odległość 43,4 mln km. W trakcie przelotu przez peryhelium osiągnął zawrotną prędkość 252 792 km/h. Wskutek awarii nadajnika Helios 2 zamilkł na początku 1980 roku i nigdy więcej się nie odezwał. Misję uznano za zakończoną w styczniu 1981 r.

Nr 1 Sonda Parker Solar Probe - 586 800 km/h

 class="wp-image-2306430"

Amerykańska sonda kosmiczna, która została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną 12 sierpnia 2018 roku na szczycie rakiety Delta IV Heavy. Tak jak i sondy znajdujące się na drugim i trzecim miejscu tej listy, jej celem jest badanie Słońca. Parker Solar Probe porusza się po orbicie eliptycznej, na której to zbliża się do Słońca, to przelatuje w pobliżu Wenus.

REKLAMA

Przeloty w pobliżu drugiej planety od Słońca pozwalają jej obniżać peryhelium orbity, dzięki czemu sonda coraz bardziej zbliża się do Słońca i regularnie osiąga coraz większe prędkości przelotu w pobliżu Słońca. Podczas ostatniego przelotu w pobliżu Słońca, który miał miejsce 1 czerwca 2022 r. sonda osiągnęła prędkość 163 km/s, czyli 586 800 km/h. Rekord ten Parker Solar Probe pobije już 27 września 2023 r. kiedy to po kolejnym, szóstym już przelocie w pobliżu Wenus zbliży się nieco bardziej do Słońca i osiągnie prędkość 633 600 km/h. Maksimum swoich możliwości sonda osiągnie w 2025 r. po ostatnim w trakcie misji przelocie wokół Wenus (później już sonda, oddalając się od Słońca nie będzie dolatywała do Wenus). Wtedy to sonda będzie przelatywała w okolicach Słońca z prędkością 691 200 km/h i coś mam wrażenie, że ten rekord nie zostanie pobity przez długie dekady.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA