Netflix chce być telewizją. Serwis szuka pomysłu na siebie, bo na rynku VOD radzi sobie coraz słabiej

To nie byłby pierwszy raz, kiedy Netflix - lider na rynku usług VOD - gruntownie zmienia swój model biznesowy. Wszak firma ta zaczynała jako wypożyczalnia filmów na DVD i dopiero z czasem zamieniła się w streamingowego giganta produkującego własne seriale i produkcje pełnometrażowe. Już od pewnego czasu Netflix eksperymentuje z grami wideo. Teraz ponoć, jak wynika z doniesień redakcji Deadline, poważnie myśli nad nadawaniem na żywo.

Czytaj też:

Jak informuje Deadline, Netflix jest już w trakcie prototypowania zarówno rozwiązań technicznych do prowadzenia transmisji na żywo, jak i samych treści. Te składają się ponoć, między innymi, z programów telewizyjnych bez ścisłego scenariusza oraz z występów standupowych. Rozważane są treści sportowe i z gatunku reality TV.

Transmisje na żywo to rzecz nowa na Netfliksie, ale zdecydowanie nie na rynku VOD. Nawet pochodzący z Polski dostawcy mają już doświadczenie w transmitowaniu na żywo przeróżnych wydarzeń rozrywkowych i kulturalnych. Na rynku światowym bezpośredni rywale Netflixa również zyskują doświadczenie w transmisjach na żywo. Dla przykładu, znane konkursy telewizyjne Idol oraz Taniec z gwiazdami w wersji amerykańskiej będą transmitowane na wyłączność przez Disney+.

Netflix chce wykorzystać ponoć swoje znakomite relacje z komikami i standuperami i je wykorzystać, by wyróżnić swoją ofertę nad to, co robi konkurencja. Nie jest jednak jasne jak długi czas widzowie będą musieli czekać na pierwsze efekty tych eksperymentów. A także czy będą one dostępne globalnie, czy tylko na wybranych rynkach.