Jak przyspieszyć internet? Oto skuteczne sposoby zwiększenia prędkości internetu

Wolno działający internet to dla wielu osób ogromna niedogodność. Niezależnie czy mówimy o internecie domowym w postaci stałego łącza i światłowodu, czy też o internecie w telefonie (działającym w technologiach 3G, LTE i 5G), jeśli tylko parametry spadną poniżej optymalnych, użytkownik zaczyna się denerwować. Jak sobie z tym problemem radzić i co zrobić, żeby przyspieszyć internet?

Czytaj też:

Pytanie "jak przyspieszyć internet" zadaje sobie wielu internautów, a mało kogo zadowoli odpowiedź "kup wyższy pakiet". Oczywiście zakup droższej oferty faktycznie zwykle pomaga, ale na szczęście jest sporo metod na to, by mieć szybszy internet bez decydowania się na kosztowniejszy abonament. Dotyczy to zarówno komputerów z Windows 10/11 i macOS, jak i smartfonów (Android, iOS).

Pierwszym krokiem w celu rozwiązania problemu ze słabo działającym internetem jest identyfikacja problemu, bo szybkość połączenia może zależeć od bardzo wielu czynników. W przypadku łącz mobilnych, czyli 3G, LTE i 5G, na jakość mogą negatywnie wpływać np. pogoda lub liczba osób korzystająca z usług w okolicy. Na to niestety nie mamy wpływu, ale można pomyśleć o... zmianie operatora. Zatem jak przyspieszyć internet bezprzewodowy?

Jakość łącza mobilnego w telefonie zależy w dużej mierze od lokalizacji. W tym samym miejscu jeden operator może mieć problem z obsłużeniem swoich klientów, podczas gdy inny zapewni pełną prędkość internetu. Warto zaopatrzyć się w kosztujące kilka złotych startery wszystkich czterech sieci infrastrukturalnych w Polsce i porównać wyniki Speed Testu.

Oczywiście może się okazać, że wąskim gardłem jest np. przestarzały telefon, a nie sieć mobilna. Jeśli ktoś korzysta z kilkuletniego telefonu ze średniej lub niskiej półki cenowej, to dobrym pomysłem może być zakup nowocześniejszego smartfona z lepszymi modemami (LTE, 5G), które będą obsługiwały np. agregację pasm, co pozwoli osiągnąć większe transfery internetu w tej samej sieci.

Jeśli ktoś ma już nowoczesny telefon, który powinien działać sprawnie i np. inne telefony w tej samej sieci i lokalizacji nie mają problemu z szybkością internetu, to warto zajrzeć w ustawienia. Nie jest wykluczone, że z jakiegoś powodu urządzenie działa wyłącznie w trybie 3G, chociaż ma modemy LTE i/lub 5G.

Czasem w przyspieszeniu internetu może pomóc wymiana... karty SIM na nowy egzemplarz. Dotyczy to przede wszystkim osób, które korzystają z tego samego SIM-a od wielu lat i ich karta np. nie obsługuje LTE. Niekiedy właśnie taka operacja pozwoli urządzeniu sprawniej łączyć się z siecią bazową operatora.

W przypadku internetu domowego i w biurze użytkownicy mają znacznie większe pole do popisu, żeby zwiększyć prędkość internetu. Tak jak na usterki oraz jakość sygnału, która dociera do domu, wpływu nie mamy - podobnie jak w przypadku zasięgu internetu mobilnego - tak często problem z szybkością internetu wcale nie leży po stronie dostawcy usług.

Jeśli internet nie działa tak, jak tego byśmy oczekiwali, to warto zdiagnozować, czy problem leży po stronie łącza, czy po stronie sieci domowej. Jeśli problemem jest Wi-Fi w komputerze, to warto podłączyć maszynę bezpośrednio do modemu lub routera kablem Ethernet i wykonać Speed Test.

Warto przy tym pamiętać o ograniczeniach sprzętowych. W przypadku niektórych gniazd i kabli Ethernet występuje ograniczenie do 100 Mb/s. W takim przypadku nawet jeśli operator dostarcza większą przepustowość, to sprzęt sobie z nią nie poradzi. Do szybszego internetu potrzeba gigabitowych kabli i złącz.

W przypadku problemu z połączeniem Ethernet warto zgłosić się do operatora po wykonaniu pomiaru z użyciem certyfikowanego przez UKE narzędzia Pro Speed Test. Jeśli jednak kablowy internet działa, a problem leży w sieci bezprzewodowej, można spróbować pszyspieszyć szybkość internetu bez dzwonienia na infolinię.

Niezależnie od tego, czy mowa o internecie w domu, czy w biurze, trzeba pamiętać o tym, że Wi-Fi jest co do zasady wolniejsze niż połączenie kablowe i trzeba liczyć się z pewnym spadkiem prędkości. W przypadku gigabitowego łącza wyniki na poziomie kilkuset megabitów na sekundę są czymś normalnym.

Problemem może się okazać przy tym to, że tak jak w jednym pomieszczeniu internet działa dobrze, tak w innym już niekoniecznie; ten problem dotyczy głównie domów i dużych mieszkań. W takiej sytuacji warto spytać operatora o tzw. repeater sygnału lub wyposażyć się w niego we własnym zakresie.

Urządzenie nazywane repeaterem to taki wzmacniacz sygnału Wi-Fi. Urządzenie przyjmuje sygnał z bazowego routera poprzez sieć bezprzewodową lub za pomocą kabla Ethernet i za pomocą wbudowanych anten rozprowadza go po kolejnym pomieszczeniu. Podobnie działają gotowe zestawy typu mesh.

Sam na swoim komputerze przy łączu 1 Gb/s osiągam na komputerze transfery rzędu 600-700 Mb/s i jest to zadowalający wynik. Niestety nie zawsze sprzęt od operatora pozwala na osiągnięcie takich wartości przy przeprowadzaniu Speed Testu. Z tego powodu czasem dobrym pomysłem jest... zakup swojego routera.

Jeśli się zdecydujemy na takie rozwiązanie i zainwestujemy w porządny sprzęt z Wi-Fi 6, internet powinien działać z bardzo dużą szybkością. W dodatku jeśli myślimy o zapewnieniu zasięgu w dużym mieszkaniu, biurze lub domu z ogrodem, można od razu pomyśleć o zestawie mesh składającym się z kilku routerów.

Kluczową sprawą jest to, gdzie router będzie stał. Często pomieszanie, gdzie go stawiamy, determinuje obecność gniazdek oraz kabla wystającego ze ściany, za pomocą którego internet dociera do mieszkania albo domu, ale i tak można poprawić szybkość internetu przestawiając urządzenie w nieco inne miejsce.

Wiele osób próbuje chować sprzęt sieciowy gdzieś na dno szafki lub za telewizor, przez co sygnał jest blokowany. Czasem wystarczy przestawić router na szafkę dwa metry dalej, aby poprawił się zasięg w całym domu. Należy zastosować tutaj metodę prób i błędów.

Oczywiście przed jakimkolwiek zakupem należy oczywiście sprawdzić, czy internet jest prawidłowo skonfigurowany. Dobrym pomysłem może być rozdzielenie sieci 2,4 GHz (wolniejsze, lepszy zasięg) oraz 5 GHz (szybsza prędkość internetu, słabszy zasięg) i podpinanie do nich konkretnych urządzeń. Dla przykładu:

Zwykle routery tworzą jedną sieć, a urządzenia powinny przełączać się pomiędzy sieciami 2,4 GHz i 5 GHz automatycznie. Czasem dzieje się jednak tak, że zostają na stałe w sieci 2,4 GHz i nie wykorzystują potencjału łącza 5 GHz. Rozdzielenie sieci i podłączenie sprzętu tylko do jednej eliminuje problem.

Oprócz tego warto sprawdzić, z jakiego kanału Wi-Fi korzysta router, zwłaszcza jeśli mowa o mieszkaniu w bloku - sieci sąsiadów mogą się nawzajem zakłócać. Często zmiana z automatycznie wybranego kanału na jeden z dostępnych może przyspieszyć internet, ale który wybrać, to już zależy od konkretnych warunków w okolicy.

To, jak dokonuje się takich operacji, zależy od konkretnego modelu routera. Warto wejść w ustawienia i poszukać odpowiednich opcji. Jeśli jednak ktoś nie czuje się pewnie, to lepiej poprosić o pomoc przedstawiciela swojego operatora lub znajomego, który się na tym zna, żeby nic w konfiguracji nie namieszać.

Coraz więcej osób decyduje się na internet mobilny w domu lub w biurze i wstawia router ze zintegrowanym modemem lub zestaw router+modem. W przypadku łącz LTE i 5G trzeba pamiętać o ograniczeniach obu typów sieci bezprzewodowych.

Jeśli użytkownik ma router zintegrowany z modemem, to powinien pójść na pewien kompromis. Trzeba ustawić sprzęt tak, by łapał odpowiednio zasięg LTE/5G, a jednocześnie rozprowadzał zasięg Wi-Fi wszędzie tam, gdzie jest on potrzebny.

Ze względu na to, że trudno to pogodzić, można zdecydować się na dwa urządzenia: osobny router i osobny modem. Ułatwia to konfigurację domowej sieci, bo jedno urządzenie można postawić w centralnej części domu, a drugie nawet za oknem.