Nadchodzi zupełnie nowa gra w świecie Wiedźmina. Złoty Nekker pojawi się w tym roku
CD Projekt RED jeszcze w tym roku wyda nową grę w uniwersum Wiedźmina. Nadchodzący tytuł nosi roboczą nazwę Złoty Nekker. Jego bazą, podobnie jak w przypadku Thronebreakera, jest karcianka Gwint, ale nie ma co liczyć na kolejne Wiedźmińskie opowieści.
CD Projekt RED nabiera wiatru w żagle i już lada moment do graczy powinien trafić Cyberpunk 2077 1.5wraz z next-genową łatką. Do tego na 2. kwartał 2022 r. zaplanowana jest premiera Wiedźmina 3 w wersji RTX, czyli hitu sprzed sześciu lat w wersji na konsole nowej generacji. To jednak nie koniec niespodzianek, jakie mają dla nas polscy deweloperzy.
Jeszcze w tym roku pojawi się gra w uniwersum Wiedźmina o roboczym tytule Złoty Nekker.
O istnieniu tej produkcji, która funkcjonuje pod nazwą kodową "Project Golden Nekker", poinformował IGN. Serwis poinformował, że tytuł trafi do sprzedaży jeszcze przed końcem 2022 r. i będzie bazował na Gwincie, czyli wieloosobowej karciance w uniwersum Wiedźmina. Ma to być całkowicie samodzielna produkcja.
Złoty Nekker nie jest pierwszym tytułem, który bazuje na Gwincie. Już wcześniej do sprzedaży trafił Thronebreaker: The Witcher Tales, zatytułowany w polskim języku Wojna krwi: Wiedźmińskie opowieści. Tytuł nie okazał się jednak sukcesem sprzedażowym i słuch o jego ewentualnej kontynuacji zaginął.
Golden Nekker nie będzie przy tym kolejną Wiedźmińską opowieścią, tylko czymś zupełnie innym.
Zespół odpowiedzialny za Gwinta przygotowuje tytuł dla tych graczy zainteresowanych mechaniką ich karcianki, którzy nie są zainteresowani rozgrywkami multiplayer. Nie wiadomo jednak, czy to będą po prostu starcia z botami z wykorzystaniem predefiniowanych talii, czy też coś zupełnie innego.
Jak na razie z opublikowanych grafik stylizowanych na karty do Gwinta możemy wywnioskować, że gracze będą mogli skorzystać z czterech nowych jednostek. Są to Złoty Nekker (The Golden Nekker), Barbarzyńca (The Barbarian), Żywy Ogień (Living Fire) oraz Żywiołak Ognia (Fire Elemental).
Karty z nowej gry trafią zapewne do wieloosobowego Gwinta, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Thronebreakera. Wiemy przy tym, że CD Projekt RED planuje udostępniać nowe wirtualne kartoniki w kwietniu, lipcu, październiku oraz grudniu (jako miesiąc premiery Złotego Nekkera typowany jest październik).
Wcale mnie przy tym nie dziwi, że CD Projekt RED odkurzył Wiedźmina.
Cyberpunk 2077 okazał się rozczarowaniem i nie wiadomo, czy patch 1.5 okaże się nowym rozdaniem dla tego tytułu, czy też jego gwoździem do trumny. Nie jest zaskoczeniem, że CD Projekt RED wyciągnął z szuflady Geralta i spółkę, bo te postaci gracze dobrze znają i uwielbiają, a serial Netfliksa na podstawie prozy Sapkowskiego, chociaż rozczarował krytyków, bije rekordy.
W zeszłym roku wydano wzorowaną na Pokemon GO (i niestety sporo spóźnioną) grę mobilną The Witcher: Monster Slayer na smartfony. Zapowiedziano też wspomniany patch do Wiedźmina 3 przygotowany z myślą o konsolach Xbox Series X oraz PlayStation 5, który będzie miał m.in. skórki inspirowane serialem Netfliksa (firmie nie udało się wyrobić na grudniową premierę 2. sezonu)