Co powinien oferować dobry zegarek sportowy? Odpowiedzmy na to na konkretnym przykładzie

Lokowanie produktu: Euro RTV AGD

Lista wymagań, które powinien spełniać dobry zegarek sportowy, potrafi być naprawdę długa. Skupmy się więc na tych najważniejszych rzeczach.

Co powinien oferować dobry zegarek sportowy? Odpowiedzmy na to na konkretnym przykładzie

Długi czas pracy na jednym ładowaniu

 class="wp-image-1978274"

To akurat dość oczywiste - nikt nie lubi, kiedy zegarek rozładowuje się w trakcie dłuższego treningu, nie wspominając już o wyścigu czy biegu ultra. Nikt nie lubi też być zmuszonym do ładowania zegarka od razu po powrocie do domu, tylko po to, żeby wyjść na chwilę pobiegać.

Ile dni bez ładowania i ile godzin treningu z GPS będzie nam potrzebne? Zdecydowanie nie schodziłbym w tej kwestii poniżej 4-5 dni w trybie ciągłego monitorowania codziennej aktywności w i 10 godzin działania GPS. W przypadku Suunto 9 Peak te wartości są miejscami przekroczone kilkukrotnie. Bez ładowania możemy się obejść - w trybie monitorowania aktywności - przez okrągły tydzień, a GPS może działać - w odpowiednim trybie - nawet do 170 (!) godzin. Bez trudu więc zarejestrujemy nie tylko bieg ultra, ale i kilkudniowy wypad w nieznane.

 class="wp-image-1986050"

Jeśli natomiast komuś zależy na najbardziej precyzyjnym zapisie trasy, to w tym trybie Suunto 9 Peak wytrzyma 25 godzin. Do tego kiedy wykryje, że trenujemy, a kończy nam się zapas energii w akumulatorze, podpowie automatycznie, żeby aktywować jeden z kilku trybów, które pomogą nam oszczędzić zapasy.

Szybkie ładowanie

 class="wp-image-1978277"

W końcu jednak tak czy siak dochodzi ten moment, kiedy trzeba zegarek naładować i każda minuta jest na wagę złota. W końcu w trakcie ładowania nie możemy pójść potrenować (tzn. możemy, ale to się nie liczy), a do tego tracimy pomiary codziennej aktywności.

Przed zakupem warto więc sprawdzić, ile zajmuje ładowanie zegarka do pełna i czy jest dostępny tryb pełnego ładowania. Dla przykładu - Suunto 9 Peak potrzebuje tylko godziny, żeby być naładowanym w 100 proc.

Cyfrowego partnera do biegania

 class="wp-image-1978280"

Nic tak nie motywuje, jak bieganie z kimś. Przy czym przeważnie trudno znaleźć kogoś, kto biega w podobnym tempie, co my i ma czas wtedy, kiedy my, więc zostaje nam zdanie się na cyfrowego biegowego partnera.

Jak to działa? W przypadku Suunto 9 Peak ta opcja nazywa się Ghost Runner i pozwala nam ustalić dystans, na którym chcemy biec z naszym wirtualnym partnerem, a także tempo, którym ma on biec. Ruszamy i cały czas na zegarku widzimy, czy jesteśmy za czy przed cyfrowym biegaczem, a także ile nam do niego brakuje albo o ile go wyprzedzamy.

Testowałem takie rozwiązanie wielokrotnie i mogę je tylko polecić - mało co tak motywuje w trakcie biegu jak świadomość, że gdzieś na ostatnich metrach, ostatnim rzutem sił, możemy kogoś wyprzedzić. Nawet jeśli to tylko duch z zegarka.

Nawigację w terenie...

 class="wp-image-1978286"

Jeśli biegamy przeważnie dookoła domu - ok, ta funkcja może nam nie być niezbędna. Ale w końcu każdy chce powędrować trochę dalej - może z rodziną po górach, a może nawet samemu pobiegać po szlakach. I wtedy nawigacja w zegarku jest nieoceniona, bo oszczędza nam konieczności wyciągania co chwilę telefonu i sprawdzania, w którą stronę pójść albo pobiec.

Jak to wygląda w przypadku Suunto 9 Peak? Najpierw musimy oczywiście zaplanować trasę, co możemy zrobić albo z poziomu aplikacji Suunto (szczególnie że znajdziemy tam trójwymiarowe mapy), albo - co jest moją ulubioną formą planowania wypadów - zaplanować ją w aplikacji Komoot. Przy okazji - w ramach Suunto Value Pack, przy zakupie zegarka dostaniemy m.in. dwa darmowe pakiety regionalne Komoota do odblokowania. A to oznacza, że możemy skorzystać ze wszystkich możliwości serwisu np. w naszym mieście i okolicy, a także w naszych ulubionych górach.

Po zaplanowaniu trasy wystarczy wykonać synchronizację aplikacji z zegarkiem i już - nasz plan wycieczki jest gotowy. Po uruchomieniu aktywności i włączeniu nawigacji otrzymamy powiadomienia przy każdym manewrze, instrukcje zakręt po zakręcie, a także dostęp chociażby do profilu wysokościowego, żeby wiedzieć, ile jeszcze podejść zostało nam do pokonania. Jeśli zejdziemy w trakcie aktywności z trasy - dostaniemy powiadomienie. Jeśli postanowimy wcześniej wrócić - zegarek zaoferuje opcję nawigacji powrotnej do punktu startowego.

Mało tego - jeśli w trakcie zobaczymy coś wartego uwagi, np. polanę, na której następnym razem miło byłoby zrobić kemping, to możemy błyskawicznie zapisać taki punkt w pamięci zegarka (maksymalnie 250) i później do niego nawigować.

... i precyzję pomiarów podczas wyścigu

 class="wp-image-1978292"

Tutaj akurat Suunto 9 Peak jest najlepszym przykładem, bo opcję tę oferują wyłącznie zegarki Suunto.

Opcja, którą docenią szczególnie osoby biorące udział w biegach w warunkach trudnych dla GPS (wysokie budynki, tunele, etc.) nazywa się w tym przypadku Snap to track i jest tak genialna w swojej prostocie, że aż dziwne, że nikt na to wcześniej nie wpadł.

Jak to działa? Podobnie jak w przypadku nawigacji, najpierw planujemy w aplikacji naszą trasę biegu, czyli tutaj - trasę wyścigu. Ruszamy i... dopóki nie odbiegniemy o ponad 100 m od wyznaczonej trasy, system uznaje, że znajdujemy się dokładnie na niej. Bez względu na to, co pokazuje GPS.

Dlaczego ma to sporo sensu? Bo GPS nie jest niezawodny i - szczególnie w miastach - potrafi się paskudnie pomylić. Im więcej takich błędów, tym bardziej zaburzone są kluczowe w trakcie wyścigu parametry, czyli dystans i tempo, na bazie których ustalamy w końcu, ile i kiedy możemy z siebie dać.

Tutaj tego problemu nie ma - a że trasa wyścigu nie zmienia się raczej w trakcie jego trwania, mamy pewność, że dostaniemy prawidłowe pomiary, bez skakania śladu GPS po dachach wieżowców.

Monitorowanie aktywności z całego dnia (i nocy)

 class="wp-image-1978283"

Często trochę lekceważona kwestia - w końcu jeśli ktoś codziennie wychodzi pobiegać, to jest ok. Niekoniecznie.

Cóż bowiem da nam pół godziny czy godzina biegania, jeśli przez całą resztę dnia siedzimy bez ruchu przed komputerem? Co nam da fakt wybrania mocniejszego treningu, jeśli nasz organizm jest przetrenowany, a do tego zarywamy nockę za nocką? Skąd wiedzieć, jak ustalić kluczowe w trakcie treningu strefy tętna, jeśli nie wiemy nawet, jakie mamy tętno spoczynkowe?

W tym momencie do gry wchodzi zegarek, który przez całą dobę, nieprzerwanie zbiera dane chociażby na temat naszego tętna i na tej podstawie - oraz masy innych czynników i dotychczasowych treningów - określa, na ile nasz organizm jest gotowy na kolejny wysiłek.

I tak np. w przypadku Suunto 9 Peak bez trudu znajdziemy zakładkę, która pokaże nam, w jakim stanie się aktualnie znajdujemy - czy potrzebujemy jeszcze odpoczynku, czy można dzisiaj wybrać bardziej intensywny trening:

 class="wp-image-1978310" width="267" height="249"

Gwarantuję - ostatnie, co chcecie robić, to ignorować sugestie o konieczności wypoczęcia. Kontuzje z przetrenowania wcale nie są przyjemne, a do tego potrafią zniweczyć całe tygodnie lub miesiące treningów.

Informację o tym, co aktualnie robimy

 class="wp-image-1986041"

Po co biega większość osób? Żeby poprawić kondycję i zrzucić kilka kilogramów tłuszczu. Tylko z tym tłuszczem nie jest wcale tak łatwo, bo w zależności od tego, jak biegamy, nasz organizm wykorzystuje różne źródła zapasów.

Rozwiązanie? Ponownie - można skorzystać z zegarka, który oszacuje, jaka część energii wykorzystywanej w trakcie treningu pochodzi właśnie z tłuszczy. W przypadku Suunto 9 Peak nazywa się ona po prostu Burner i prezentuje się następująco:

Łatwiej i wygodniej chyba się już nie da.

Dostęp do planów treningowych

 class="wp-image-1978295"

Kiedy już zgubimy zbędne kilogramy i odzyskamy formę, pojawia się kolejny punkt programu - pokonywanie naszych dotychczasowych rekordów, poprawianie średnich i zwiększanie dystansów. Do jakiegoś momentu uda się to zrobić bez konkretnych treningów strukturalnych, ale na pewnym poziomie będą już one konieczne.

Można przy tym skorzystać z tego, co oferuje nam bazowo zegarek i aplikacja, ale można też sięgnąć po platformy, które wielokrotnie już udowodniły swoją skuteczność - np. TrainingPeaks, które jest też regularnym wyborem osób, które chcą pokazywać swoje treningi trenerom.

Jeśli zależy nam na takim rozwiązaniu (a w pewnym momencie powinno), warto sprawdzić, jak wygląda integracja platformy treningowej z zegarkiem. Przykładowo w przypadku Suunto 9 Peak możemy nie tylko korzystać z planów treningowych, ale też w czasie biegu lub jazdy rowerem sprawdzać na żywo niektóre z kluczowych parametrów, takie jak moc znormalizowana, obciążenie treningowe (TSS), wskaźnik intensywności treningu (IF) czy znormalizowane tempo uwzględniające zmiany wysokości (przyda się szczególnie w górzystym terenie).

 class="wp-image-1986044"

Oczywiście wszystkie te dane sprawdzimy potem w aplikacji, a w bonusie po zakupie Suunto 9 Peak dostaniemy miesięczny dostęp premium do TrainingPeaks i darmowy plan treningowy - biegowy, triathlonowy albo trailowy.

Ach, gdyby ktoś pytał - Suunto 9 Peak można też połączyć ze Stravą. Na żywo będziemy mogli dzięki temu przeglądać m.in. stravowy Relative Effort, określający to, jak intensywny jest aktualny trening.

No i najlepiej, jakby jeszcze oferował coś w bonusie

Rzadko zdarza się, żebyśmy kupując zegarek sportowy dostawali coś gratis, ale ten temat pojawił się już w tym tekście w kontekście Suunto 9 Peak tyle razy, że zdecydowanie warto się temu przyjrzeć.

W momencie zakupu tego zegarka dostajemy m.in. (pomijając to, o czym było już wspomniane):

  • dwa miesiące dostępu do Stravy w wersji premium gratis,
  • trzy miesiące dostępu do MapMyRun w wersji bez reklam i z treningami,
  • miesiąc darmowego dostępu do Fatmap Explore,
  • trzy miesiące darmowego dostępu do Relive Plus,
  • trzy miesiące darmowego dostępu do SportTracks

A do tego masę innych rabatów i okazji na innych platformach treningowych. Można więc bezkarnie przetestować większość z nich, po czym wybrać tę, z której korzystało się nam najprzyjemniej i dopiero wtedy z własnej kieszeni opłacić członkostwo.

Brzmi jak całkiem dobry biznes.

Lokowanie produktu: Euro RTV AGD
Najnowsze