Sprawdziłem słuchawki Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition. To styl i komfort z najwyższej półki

Nauszne słuchawki Bluetooth to coraz częściej gadżet równie personalny, co nasz telefon. Liczy się więc nie tylko to, by dobrze grały, ale także to, by jak najlepiej się prezentować z nimi na głowie. To szczególnie ważne dla ludzi świata biznesu, którzy regularnie podróżują i poszukują słuchawek, które poza świetnym brzmieniem i redukcją hałasu będą też pasować do garnituru. Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition doskonale wywiązują się z tego zadania.

PX7 to jeden z najbardziej stylowych modeli słuchawek Bluetooth, zwłaszcza w tej klasie cenowej. Ich jakość wykonania nie ustępuje innym produktom marki Bowers & Wilkins, zwłaszcza w opisywanej tu edycji Carbon, która posiada ramiona wykonane z włókna węglowego. Te nie tylko pięknie się prezentują, ale też zapewniają słuchawkom ponadprzeciętną solidność.

Cała konstrukcja jest też niesłychanie dobrze spasowana – nic tu nie trzeszczy ani nie skrzypi, a każdy ruchomy element – np. pałąk, przyciski czy obracane nauszniki – stawiają należyty opór.

Od strony stylistycznej model PX7 inspirowany jest autami wyścigowymi, stąd smukłe linie i obłe kształty, które doskonale komponują się zarówno z casualową stylizacją, jak i eleganckim garniturem czy płaszczem.

W pogoni za estetyką Bowers & Wilkins nie zapomnieli jednak o funkcjonalności słuchawek. Odtwarzaniem sterujemy przy użyciu wygodnych przycisków na obudowie, które łatwo jest wyczuć palcem. Prawa słuchawka kontroluje odtwarzanie muzyki, lewa zaś pozwala regulować stopień redukcji hałasu – niski, wysoki lub automatyczny.

Dłuższe przytrzymanie lewego przycisku włącza też tryb ambient pass-through, przyciszający muzyki i wzmacniający dźwięki otoczenia, dzięki czemu możemy wysłuchać np. ogłoszenia na lotnisku, bez konieczności zdejmowania słuchawek.

A jeśli chcemy słyszeć jeszcze lepiej, wystarczy odchylić nausznik, by zatrzymać odtwarzanie muzyki – zostanie ona wznowiona po ponownym przyłożeniu słuchawki do ucha. Ten sam efekt daje zdjęcie słuchawek z głowy – muzyka jest automatycznie pauzowana i wznawiana po założeniu słuchawek.

Funkcjami słuchawek możemy sterować także z poziomu aplikacji Bowers & Wilkins Headphones na urządzeniach z iOS i Androidem. Umożliwia ona również połączenie słuchawek jednocześnie z dwoma urządzeniami, więc możemy korzystać z nich w parze zarówno ze smartfonem, jak i np. komputerem czy tabletem i przełączać się między nimi bez konieczności ręcznego parowania słuchawek za każdym razem.

W aplikacji znajdziemy też regulację natężenia ANC i trybu ambientowego, jak również miły dodatek od producenta – wbudowany zestaw naturalnych odgłosów otoczenia, pozwalający się wyciszyć lub skupić na pracy, bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji typu mindfulness.

W odcięciu się od świata i skupieniu na pracy pomaga też aktywna redukcja hałasu, która dla podróżujących biznesmanów, do których adresowane są te słuchawki, jest jedną z najbardziej istotnych funkcji.

Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition oferują najwyższej klasy ANC o różnych poziomach natężenia. Można również ustawić tę funkcję w tryb automatyczny, który samoczynnie dostosuje poziom wyciszenia do panujących wokół warunków. Aktywną redukcję hałasu regulujemy wspomnianym już przyciskiem na lewym nauszniku, lub przełącznikami w aplikacji.

Co niemniej istotne od wyciszenia dźwięku, ANC w słuchawkach Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition nie ma wpływu na brzmienie – słuchawki brzmią jednakowo gdy korzystamy z ANC, jak i gdy nie używamy tej funkcji.

Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition oferują przetworniki o średnicy 43 mm, o pasmie przenoszenia od 10 Hz do 30 kHz. Zostały one zaprojektowane przez ten sam zespół inżynierów, który opracował legendarne kolumny Bowers & Wilkins serii 800 Diamond, wykorzystywane z kultowym Abbey Road Studio.

Osobiście nazwałbym brzmienie Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition… charakterystycznym. Jeśli ktoś szuka neutralności czy braku podkolorowania brzmienia, tutaj tego nie znajdzie. PX7 mają bardzo jasno określony styl, z dość wyraźnie cofniętą średnicą, nieco wycofaną górą i mocnym basem.

Raczej nie usatysfakcjonują miłośników muzyki rockowej czy mocnej elektroniki. Spiszą się za to znakomicie w utworach funkowych, popowych, a także w muzyce klasycznej i filmowej, bo oprócz relatywnie dobrej szczegółowości zapewniają dość szeroką rozpiętość sceny. Takie wyprofilowanie brzmienia znakomicie sprawdza się podczas oglądania filmów i seriali, co na pewno ucieszy podróżujących, którzy chcą zabić czas w pociągu lub samolocie oglądając ulubione serie.

Podróżujących z pewnością ucieszy też długi czas pracy na jednym ładowaniu, sięgający nawet 30 godzin. A gdy trzeba je naładować, z pomocą przychodzi funkcja szybkiego ładowania przez USB-C, która zapewnia 6 godzin pracy po zaledwie 15 minutach ładowania.

Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition zdają się być stworzone z myślą słuchaczu, który ceni sobie styl, a jednocześnie potrzebuje komfortu, wyciszenia i długiego czasu pracy potrzebnego w podróży. To znakomity wybór zarówno dla podróżujących biznesmanów, jak i melomanów poszukujących spokojnego oddania się muzyce w komforcie własnych czterech ścian, którym wbudowane ANC pozwoli na chwilę odciąć się od stresującej rzeczywistości.

Pomimo ponadprzeciętnej jakości wykonania i nader eleganckiego designu, Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition nie kosztują fortuny i nie odstają ceną od innych słuchawek Bluetooth klasy premium. Słuchawki Bowers & Wilkins PX7 Carbon Edition kupisz w sklepie Top HiFi & Video Design w cenie 1499 zł.