Naukowcy przypadkiem stworzyli biodegradowalny plastik. Rozkłada się w kilka dni

Miliony ton mikroplastików trafia co roku do oceanów na całej Ziemi. W ciągu ostatnich kilku dekad nasza cywilizacja przyzwyczaiła i uzależniła się od produktów wytwarzanych z tworzyw sztucznych oraz od wszechobecnych opakowań plastikowych. Niestety o ile wyglądają estetycznie, to niemal w całości kończą na wysypiskach śmieci gdzie rozkładają się przez dziesiątki, a często przez setki lat. Nic więc zatem dziwnego, że Ziemia tonie w odpadach plastikowych niemalże w każdym miejscu na Ziemi, a naukowcy odkrywają ogromne ilości plastiku także w wielorybach i rybach, które wchłaniają drobne mikroplastiki razem z wodą. Gdyby tak dało się stworzyć plastik, który po wykorzystaniu szybko i bezproblemowo rozkłada się bez szkody dla środowiska.

Historia tego odkrycia jest wprost niewiarygodna. Naukowcy z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Wuhan w Chinach podczas swoich prac nad stworzeniem plastiku, który zmienia kolor pod wpływem zmian pH zauważyli, że testowani przez nich polimer ulega szybkiemu rozpadowi.

Okazało się, że stworzone przez inżynierów tworzywo sztuczne po wystawieniu na działanie promieniowania słonecznego i powietrza rozkłada się na nieszkodliwy kwas bursztynowy w ciągu zaledwie tygodnia. Co więcej, ów produkt uboczny rozkładu teoretycznie może być wykorzystywany w innych branżach przemysłu.

Jeżeli naukowcy dopracują procedurę produkcji plastiku tego typu i skomercjalizują ją - co może zająć nawet 5 do 10 lat - plastik tego typu będzie można mieszać z innymi, trwalszymi plastikami. Dzięki temu stworzone z nich produkty z jednej strony wciąż będą trwałe, a z drugiej po tym jak trafią na wysypisko część z nich rozłoży się stosunkowo szybko.

Co jednak ważne, biodegradowalny plastik może być wykorzystany także wewnątrz urządzeń, gdzie chroniony przed wpływem światła słonecznego będzie trwały przez wiele lat, a po otwarciu urządzenia, gdy już pęknięte trafi na wysypisko, będzie mógł szybko rozpaść się na kwas bursztynowy, nie tworząc przy tym niezwykle szkodliwego mikroplastiku, z którym już teraz musi radzić sobie zarówno ludzkość jak i każda inna forma życia na lądzie i w wodzie.