REKLAMA

Społeczność bije brawa, gracze tańczą poloneza. Na Nintendo Switch debiutuje… kalkulator

Jedna z najciekawszych i najbardziej emocjonujących premier tego tygodnia na konsoli Nintendo Switch to… kalkulator. Pół żartem, pół serio, fani platformy celebrują wydarzenie w mediach społecznościowych.

Na Nintendo Switch debiutuje kalkulator za 36 złotych
REKLAMA

Nintendo Switch to konsola stosunkowo ograniczona, jeśli chodzi o zestaw dodatkowych programów oraz narzędzi. W cztery lata od rynkowego debiutu Switch wciąż nie otrzymał Netfliksa (to oczywiście nie wina Nintendo), użytkowej przeglądarki internetowej, możliwości tworzenia folderów czy nawet motywów interfejsu będących czymś powszechnym na poprzedniej platformie Japończyków - Nintendo 3DS.

REKLAMA

Może właśnie dlatego fani konsoli Nintendo Switch zrobili wielkie wydarzenie z premiery kalkulatora.

 class="wp-image-1704408"

Jeszcze dzisiaj - 12 maja 2021 r. - na konsoli Nintendo Switch zadebiutuje profesjonalny kalkulator. Program to rozbudowane rozwiązanie od zewnętrznego studia Sabec, które sprzedaje swoje narzędzie za 36 złotych. Aplikację lada moment będzie można kupić z poziomu internetowego sklepu eShop bezpośrednio na konsoli Nintendo Switch. Społeczność wykorzystała tę okazję do świętowania z przymrużeniem oka.

Wątek o premierze kalkulatora na Nintendo Switch został polubiony przez ponad 22 tysiące użytkowników platformy Reddit, subskrybujących kanał r/NintendoSwitch. Tym samym temat kalkulatora stał się jednym z najpopularniejszych aktualnie wątków poświęconych konsoli Japończyków. Fani Switcha napisali prawie 2000 komentarzy na ten temat, w większości wypełnionych humorem oraz porównaniami do iPada:

Nareszcie Remaster HD na jaki czekałem!, Możemy teraz liczyć do nieskończoności i dalej!, Zadziała w 60 klatkach na sekundę?, Ktoś w agencji PEGI musiał przyznać kalkulatorowi kategorię wiekową czy Kiedy można liczyć na premierę pudełkową? to jedne z najpopularniejszych komentarzy w wątku. Pozytywny klimat udzielił się wielu posiadaczom Switcha, którzy przyznają, że ze względu na pozytywne reakcje społeczności poważnie zastanawiają się nad kupnem wirtualnego kalkulatora. To by było niesamowite, gdyby narzędzie studia Sabec wskoczyło do listy 30 najchętniej kupowanych gier na platformie eShop.

 class="wp-image-1704405"

Fani Switcha żartują, że dostali kalkulator szybciej niż posiadacze iPadów czekający na takie rozwiązanie od Apple.

REKLAMA

Faktem jest, że Apple w dalszym ciągu nie wydało własnej aplikacji Kalkulator na iPad OS, chociaż narzędzie tego typu jest dostępne zarówno na iOS dla iPhone’a, jak również na MacOS dla MacBooków oraz iMaców. Kalkulator zadebiutował nawet na tarczy Apple Watcha. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby posiadacze tabletów firmy Apple pobrali jeden z wielu kalkulatorów firm trzecich, jakie są dostępne w App Store - oferta jest naprawdę bogata.

Dlaczego właściwie Apple nie udostępniło aplikacji Kalkulator w wersji dopasowanej do tabletu? Zagadnienie ma swoje korzenie jeszcze w czasach Steve’a Jobsa i pierwszego iPada. Przygotowując się do debiutu produktu zaplanowanego na 2010 rok, deweloperzy firmy Apple stworzyli kalkulator na bazie rozwiązania z iPhone’a. Tymczasowy, brzydko rozciągnięty interfejs przez długi czas nie został ulepszony, a gdy Jobs zobaczył jak wygląda kalkulator na iPadzie, zarządał natychmiastowego usunięcia systemowej aplikacji. To jedna z najpopularniejszych wersji tej historii pochodząca od internauty podającego się za byłego pracownika firmy Apple.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA