Polacy tworzą nową nietypową grę. PlayWay finansuje tytuł o zakładzie pogrzebowym, kosmetyce pośmiertnej i karawanie
Kolejny dzień, kolejna tworzona w Polsce gra o kontrowersyjnej lub nietypowej tematyce. My Funeral Home pozwoli prowadzić wirtualny zakład pogrzebowy, łącznie z realizacją takich usług jak przechowywanie ciała, przygotowanie trumny, tanatokosmetyka i jazda karawanem.
Prowadzenie zakładu pogrzebowego to skomplikowana, wieloaspektowa działalność. Musimy dbać o chłodnię, przechowywać ciała, oferować tzw. kosmetykę pośmiertną, transportować zmarłych, a także uczestniczyć w obrządkach. Wszystkie te wyzwania ma przybliżać graczom najnowsza polska produkcja, tworzona przez młode studio Pentacle z Krakowa. Oczywiście pod warunkiem, że PlayWay nie wyciągnie wtyczki.
My Funeral Home to kolejna nietypowa gra finansowana przez spółkę PlayWay.
PlayWay to doskonale znany wydawca, odpowiedzialny za wiele projektów o unikalnej, kontrowersyjnej tematyce. Inwestor wyspecjalizował się w niskobudżetowych tytułach, zarabiających za sprawą chwytliwego pomysłu na rozgrywkę. Firma finansowała powstawanie takich gier jak oparty na handlowaniu narkotykami Drug Dealer Simulator, złodziejski Thief Simulator czy łączące horror z pornografią Lust from Beyond.
Teraz PlayWay dał zielone światło na symulator zakładu pogrzebowego. My Funeral Home otrzymał właśnie pierwszy zwiastun z fragmentami rozgrywki. Dzięki materiałowi reklamowemu możemy przypuszczać, czego spodziewać się po produkcie we wczesnym dostępie. Tytuł został podzielony na zróżnicowane moduły, odpowiadające rozmaitym aspektom branży pochówkowej. Gracz będzie m.in. naprawiał i prowadził karawan, zajmował się tanatokosmetyką i sprzedawał trumny.
Za tytuł odpowiada założone w 2016 r. studio Pentacle. Krakowski zespół ma w portfolio dwie inne gry: Magnet Fishing Simulator oraz Trans-Siberian Railway Simulator. Żadna z nich wciąż jednak nie zobaczyła światła dziennego. My Funeral Home jest zatem już trzecim zapowiedzianym projektem tego studia. To dosyć powszechna praktyka stosowana przez podmioty zależne od PlayWay. W zależności od zainteresowania na Steam - ocenianego np. listą życzeń - PlayWay szacuje potencjał i perspektywiczność projektu, zmieniając priorytety i zatwierdzając budżety.
My Funeral Home to nie jedyna nietypowa gra od PlayWay, jaka jest zapowiedziana na najbliższe miesiące i lata.
Polski inwestor finansuje m.in. symulator bezdomnego Bum Simulator, grę polegającą na organizacji przyjęć weselnych Wedding Designer, umożliwiające wcielenie się w papieża The Pope: Power & Sin czy w końcu Prison Simulator pozwalający wcielić się w naczelnika więzienia. A do tylko mała część z projektów bezpośrednio finansowanych przez PlayWay. Wydawca zapowiedział ponad 60 nadchodzących produktów na Steam.
Do tego dochodzi masa innych gier, których PlayWay jest współwydawcą lub inwestorem. Jedna z najnowszych produkcji tego typu to Riot Control Simulator, w którym gracz będzie mógł spacyfikować tłum ludzi protestujących na ulicach wielkiego miasta.