REKLAMA

Fatalne wieści od AMD. Jeszcze przez pół roku zakup PlayStation 5 i Xboxa Series będzie wyzwaniem

Chcesz kupić PlayStation 5 bądź nowego Xboxa? Może być problem. Popyt na nowe konsole do gier znacznie przekroczył możliwości produkcyjne partnera AMD. Kryzys się utrzyma i dotyczyć będzie również Ryzenów i Radeonów.

Problemy z dostawami PlayStation 5 i Xbox Series jeszcze przez pół roku
REKLAMA

Szczęśliwi ci, którzy zdołali nabyć nowe konsole do gier. Na dziś upolowanie PlayStation 5 bądź Xboxa Series X|S stanowi pewien problem. Urządzenia te pojawiają się w sklepach bardzo rzadko, często w absurdalnych cenach i niemal wyłącznie w kosztownych zestawach z akcesoriami bądź grami. Popyt na nowe maszynki do grania jest rekordowo wysoki. A TSMC – podwykonawca AMD zajmujący się produkcją jego układów scalonych, będących sercem obu konsol – ma problemy, by za nim nadążyć.

REKLAMA

Można jednak było mieć nadzieję, że po gorącym okresie przedświątecznym sytuacja się ciut unormuje. Zazwyczaj po Bożym Narodzeniu zakupowy szał ustępuje, a producenci mają szanse odbudować swoje zapasy magazynowe. Liczą na to wszyscy gracze, którzy chcą kupić nową konsolę bez konieczności sprowadzania jej z odległych regionów czy po zawyżonej cenie. Nadzieja matką… naiwnych.

Pani prezes AMD: problemy z dostawami utrzymają się do połowy bieżącego roku. Nie tylko układów do nowych konsol.

Lisa Su podczas spotkania z inwestorami z okazji publikacji kwartalnego raportu finansowego AMD ostrzegła, że problemy z dostawami układów scalonych się utrzymają. Tyczyć ma się to przede wszystkim wysokowydajnych układów, a więc tych montowanych w nowych konsolach. Na tym jednak nie koniec, bo wspomniane problemy mają dotyczyć również procesorów i układów graficznych do komputerów osobistych.

AMD ma ponoć plan na zacieśnienie łańcucha dostaw – niestety nie dowiedzieliśmy się, co to dokładnie oznacza – jednak efekty tego działania mają być odczuwalne dopiero w drugiej połowie bieżącego roku.

Która konsola zdobędzie więcej rynku? Ta, którą można kupić.

Przy okazji premiery konsol Xbox Series szef działu Xbox – Phil Spencer – był wielokrotnie pytany o jego nastawienie względem bezpośredniego konkurenta w formie PlayStation 5. Pytania były motywowane zdecydowanie słabszą sprzedażą konsol Xbox One w porównaniu do PlayStation 4. Spencer za każdym razem udzielał ciekawej odpowiedzi.

REKLAMA

Twierdził, że trudno przewidzieć sytuację na rynku za kilka lat. Dodawał jednak, że pierwsze kwartały z pewnością wygra nie tańsza konsola, nie potężniejsza konsola i nie ta z lepszymi grami – a ta, którą będzie można kupić. Szef Xboxa deklarował przy tym, że jego priorytetem na dziś jest zrobienie wszystkiego, co możliwe, by zapewnić odpowiednią podaż.

Biorąc pod uwagę słabą dostępność konsol Xbox, wyraźnie mu się to nie udaje. Biorąc jednak pod uwagę nienajlepsze wieści od AMD, wygląda na to, że miał rację.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA