2021 rok z grami - najciekawsze i najbardziej niesamowite tytuły, na które czekam
Branża gier wideo okazała się odporna na koronawirusa. Interaktywne produkcje nie tylko nie przestały być wydawane, co wręcz zaczęły wyrastać na najważniejsze medium czasów społecznej izolacji. Mijający 2020 r. obfitował w rewelacyjne gry wideo. Co świetne, przed nami równie emocjonujący okres. O ile nie bardziej. Oto tytuły, na które najmocniej czekam w 2021 r.
Od autora: Poniższy zestaw gier jest wysoce subiektywny. To tytuły, na które sam czekam najbardziej, ale które nie zawsze są najgłośniejszymi i najdroższymi produkcjami zapowiedzianymi na 2021 r. Dlatego z chęcią przeczytam, na co wy ostrzycie sobie zęby i w jakich wirtualnych światach sami najchętniej zanurzycie się w ciągu następnych 12 miesięcy.
Hogwarts Legacy
Ta gra jest spełnieniem moich marzeń z późnego dzieciństwa. Od zawsze fantazjowałem na temat tego, jak cudownie byłoby znaleźć się w szkole magii, samemu przemierzając mury niesamowitego Hogwartu. Sowy z zaproszeniem nigdy się nie doczekałem, wyrastając na nudnego mugola pod krawatem. W 2021 r. będę miał szansę to zmienić. Co prawda tylko przy konsoli i przed ekranem telewizora, ale tyle musi wystarczyć. Możliwość wcielenia się we własnoręcznie stworzonego adepta magii to wspaniały prezent dla każdego fana Harry’ego Pottera. Slytherin 4 Life.
- Platformy: PS5, PS4, XS, XONE, PC
Cyberpunk 2077 dla PS5/XSX
Chociaż Cyberpunk 2077 zadebiutował pod koniec 2020 r., nie ma wątpliwości, że tytuł wyszedł o pół roku za wcześnie. Dlatego nie mogę się doczekać natywnej wersji dla PlayStation 5 i Xbox Series X, w pełni wykorzystującej dodatkową moc konsol nowej generacji. Ulepszona oprawa wizualna, wyeliminowane błędy, wdrożone ulepszenia rozgrywki - Cyberpunk wyposażony w te usprawnienia będzie absolutnie wymiatać i z wielką przyjemnością przejdę tytuł CDP RED po raz drugi. Zwłaszcza, jeśli wydawca opublikuje do tego czasu dodatkowe zadania w formie DLC lub większego rozszerzenia.
- Platformy: PS5, XS, PC
Halo Infinite
Opóźnienie premiery Halo Infinite to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogły się przydarzyć nowemu Xboksowi. To także najlepsza rzecz, jaka mogła się przydarzyć samej grze. Gdy Microsoft zaprezentował ją podczas internetowego show (klip widoczny powyżej), większość graczy nie mogła uwierzyć, jak archaicznie i nijako wygląda Infinite. Nowe Halo na szczęście zostało opóźnione, dzięki czemu deweloperzy otrzymali wiele miesięcy na dopracowanie swojego tytułu. Trzymam za to kciuki. Zwłaszcza, że poprzednie Halo było co najwyżej poprawne.
- Platformy: XS, XONE, PC
Metroid Prime 4
Gdyby Nintendo ściśle przestrzegało kalendarza wydawniczego, Metroid Prime 4 najprawdopodobniej już świętowałby swoją premierę. Japończycy nie byli jednak zadowoleni z jakości oraz kierunku obranego we wczesnej wersji tytułu. Projekt zrównano więc z ziemią i rozpoczęto go na nowo, od zera. Jeśli dzięki temu mam otrzymać jeszcze lepsze i ciekawsze przygody Samus Aran, nie mam nic przeciwko. Jednocześnie jestem niezwykle ciekaw, jak będzie wyglądać współczesna gra FPS w wykonaniu Nintendo.
- Platformy: Nintendo Switch
God of War Ragnarok
Chyba najgłośniejsza gra dla PlayStation 5 jest jednocześnie tą, o której wiemy najmniej. Producenci rewelacyjnego God of War dla PS4 zakasali rękawy i zaczęli pracę nad kontynuacją już wiele miesięcy temu. Mając gotowy silnik, bohaterów i uniwersum, wszyscy fani trzymają kciuki za szybki oraz owocny proces deweloperski, chcąc położyć ręce na Ragnaroku jeszcze w okolicach świąt 2021 r. Od siebie dodam, że już nie mogę się doczekać ewentualnego spotkania Kratos - Odyn. Jeśli do niego dojdzie, zapewne przejdzie do historii gier akcji.
- Platformy: PS5
Resident Evil 8
Seria horrorów Capcomu przeżywa swoją drugą młodość. Jako jej wielki fan, nie mógłbym być szczęśliwszy. Wydawca serwuje kolejne odsłony oraz remake’i z częstotliwością serii z karabinu maszynowego, a każdy nowy tytuł zadowala poziomem i wykonaniem. Dlatego jestem w zasadzie pewny co do jakości Resident Evil 8 i cieszę się, że twórcy ponownie zdecydowali się na widok z perspektywy pierwszej osoby. Liczę, że wioska sprytnie zawarta w zapisie tytułu zrobi na mnie gigantyczne wrażenie, tak jak niegdyś wioska z Resident Evil 4.
- Platformy: PS5, XS, PC
It Takes Two
Chociaż It Takes Two nie jest najgłośniej zapowiadanym tytułem 2021 r. i nie posiada gigantycznego budżetu, wygląda absolutnie rewelacyjnie. To gra stworzona dla takich miłośników kanapowej kooperacji jak ja i już nie mogę się doczekać, kiedy zagram w ten tytuł razem ze swoją narzeczoną. Zwłaszcza, że jednym z motywów It Takes Two są właśnie związki oraz relacje międzyludzkie.
- Platformy: PS5, PS4, XS, XONE, PC
The Legend of Zelda: Breath of the Wild 2
Nintendo rozbiło bank tworząc pierwsze Breath of the Wild. Absolutna gra roku, która doczekała się naśladowców w postaci chińskiego Genshin Impact czy zachodniego Immortals Fenyx Rising. Już nie mogę się doczekać tego, co przyniesie kontynuacja. Jeśli gra okaże się tak dobra jak poprzedniczka, Nintendo Switch na pewno nie zwolni ze swoją świetną sprzedażą. Znając jednak Nintendo, szykuje się nam coś więcej niż tylko powtórka z rozrywki.
- Platformy: Nintendo Switch
Monster Hunter Rise
Rewelacyjny Monster Hunter World sprawił, że seria przebiła się do zachodniego mainstreamu, również na komputerach osobistych. Gdy jednak myślę o Monster Hunterze, zawsze mam w głowie konsolę przenośną, jak 3DS lub PSP. To właśnie na handheldzie rozegrałem najwiecej polowań i nie mogę się doczekać, aż Monster Hunter Rise odświeży tę tradycję. Trzymam tez kciuki za to, aby dodatkowa moc Switcha tchnęła w serię nieco świeżości, tak jak World zrobił to na stacjonarnych platformach.
- Platformy: Nintendo Switch
Overwatch 2
Gdy zobaczyłem filmowy zwiastun zapowiadający Overwatch 2, naprawdę się wzruszyłem. Razem ze znajomymi spędziliśmy dziesiątki godzin na serwerach dla pierwszej części i zupełnie szczerze, już nie mogę się doczekać powrotu do gry Blizzarda. Ciekawi mnie jednocześnie, na ile Overwatch 2 będzie zupełnie nową odsłoną z własnym charakterem, a na ile po prostu paczką map i bohaterów sprzedawanych nam w pełnej cenie. Czas pokaże.
- Platformy: PS5, PS4, XS, XONE, Nintendo Switch, PC
S.T.A.L.K.E.R. 2
Chociaż zwiastun na silniku nie zdradza zbyt wiele, S.T.A.L.K.E.R. 2 jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier dla wielu graczy z całego świata. To zasługa wyjątkowej pierwszej odsłony, oferującej gęsty jak smoła klimat, nieporównywalny z niczym innym. Do teraz mam w pamięci prawdziwie czarne noce (będące czymś wyjątkowym w grach wideo) połączone z graniem na gitarze przy ognisku. Niepokojący dźwięk gdzieś w oddali, przebijający się przez brzmienie strun, powodował nieprzyjemną gęsią skórkę. Niesamowite wspomnienia.
- Platformy: XS, PC
Elden Ring
Gier souls-like nigdy dosyć. Zwłaszcza, gdy odpowiadają za nie mistrzowie gatunku z From Software. Elden Ring ma odświeżyć skostniały model rozgrywki, wprowadzając do niego większe i bardziej otwarte obszary do eksploracji, a także zmienny system dobowo-pogodowy. Ten ma mieć realne przełożenie na walkę oraz skuteczność gracza. Wisienką na torcie będą z kolei nawiązania do skandynawskiej mitologii.
- Platformy: PS5, PS4, XS, XONE, PC
The Medium
Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że będę fanem krakowskiego studia Bloober Team, postukałbym się wymownie w czoło. Jednak dzięki poprawnemu Layers of Fear, dobremu Blair Witch i bardzo dobremu Observerowi już nie mogę się doczekać następnego projektu studia. Będzie nim ambitne The Medium, tworzone na (czasową?) wyłączność dla platform Microsoftu. Gra zapowiada się niezwykle klimatycznie. Do tego jej akcja ma miejsce na terenie Polski, co nadaje dodatkowego lokalnego smaczku.
- Platformy: XS, PC
Wielu pozostałych, każdy wartych wymienienia.
Chociaż polskie Medium kończy mój personalny ranking, lista w żaden sposób nie uwzględnia wszystkich ważnych i ciekawych gier zaplanowanych na 2021 r. Wśród pozostałych tytułów wartych wymienienia i przypomnienia jest m.in. Diablo 4, mobilne Diablo Immortal, polskie Outriders, Hitman 3, Gran Turismo 7, Horizon Forbidden West, polskie Dying Light 2, Ratchet and Clank: Rift Apart, Bravely Default 2, Far Cry 6, Ghostwire: Tokyo, strategiczny Humankind, Returnal, niepokojący Scorn czy znajdujące się w produkcyjnym piekle Vampire the Masquerade — Bloodlines 2.