Arabska sonda marsjańska Hope nudzi się w podróży międzyplanetarnej. Wykona dodatkowe badania
Hope, pierwsza w historii arabska sonda marsjańska, aktualnie zmierzająca w stronę Czerwonej Planety, spisuje się doskonale. Dlatego też inżynierowie planują dla niej dodatkowe zajęcie na najbliższych kilka tygodni.
Sonda, która wystartowała z Ziemi w lipcu, dotrze na Marsa 9 lutego 2021 r. Zrealizowane po starcie trzy manewry korygujące trajektorię lotu ustawiły sondę dokładnie na ścieżce, po której będzie w stanie wejść na orbitę wokół Marsa. Do tego momentu jednak pozostało jeszcze trochę czasu i inżynierowie postanowili wykorzystać go na wykonanie dodatkowych badań naukowych, zanim jeszcze sonda dotrze do celu swojej podróży.
Od samego początku naukowcy zakładali, że w drugiej połowie lotu między planetami, po upewnieniu się, że wszystko przebiega zgodnie z planem, będzie można uruchomić sondę i wykonać dodatkowe obserwacje naukowe. Hope będzie musiała ponownie skupić się na Marsie dopiero w styczniu.
Poszukajmy innej sondy kosmicznej!
W 2018 r. z Ziemi wystartowała europejsko-japońska sonda kosmiczna BepiColombo, która zmierza w kierunku Merkurego, gdzie powinna dotrzeć w 2025 r. Teraz obie sondy, BepiColombo oraz Hope zwrócą się nawzajem do siebie, aby zmierzyć ilość wodoru w przestrzeni je dzielącej. Po wykonaniu tego pomiaru obie sondy obrócą się wokół własnych osi i wykonają te same pomiary w przeciwnych kierunkach. Sama idea takiego „spojrzenia na siebie nawzajem” w przypadku dwóch niewielkich sond kosmicznych, oddalonych od siebie o setki milionów kilometrów, działa na wyobraźnię.
Będzie to też bardzo dobry test instrumentów sondy Hope, bowiem jednym z jej głównych zadań na orbicie wokół Marsa będzie wykonywanie pomiarów ilości wodoru uciekającego z atmosfery planety. Dzięki obserwacjom wodoru międzyplanetarnego sonda będzie w stanie lepiej oddzielić od niego wodór pochodzący z atmosfery Marsa, kiedy już znajdzie się na orbicie.
Hope to pierwsza sonda międzyplanetarna wysłana w przestrzeń przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jeżeli wejdzie na orbitę wokół Marsa, ZEA stanie się piątym krajem w historii, któremu udało się tego dokonać. To niezwykle istotny projekt dla ZEA, który - gdy doleci na Marsa w 2021 r. - uświetni okrągłą, pięćdziesiątą rocznicę powstania kraju.