Księżyc rdzewieje od spodu. Winny może być tlen z Ziemi
Choć nikt się tego nie spodziewał, naukowcy z Hawajskiego Instytutu Geofizyki i Planetologii (HIGP) odkryli na biegunowych obszarach Księżyca hematyt, swego rodzaju rdzę, której nikt się tam nie spodziewał.

Na Księżycu nie ma tlenu
Żelazo bardzo chętnie wchodzi w reakcję z tlenem - powodując powstawanie czerwonawej rdzy, o czym aż nadto dobrze wiedzą miłośnicy japońskiej motoryzacji. Problem jednak w tym, że na powierzchni ani we wnętrzu Księżyca nie ma ani trochę tlenu, dzięki czemu na Srebrnym Globie przeważa czyste żelazo, a utlenionego żelaza nie zarejestrowano w próbkach przywiezionych w ramach misji Apollo. Jakby tego było mało, wodór w wietrze słonecznym bezpośrednio uderza w powierzchnię Księżyca, co dodatkowo hamuje proces utleniania. Z tego też powodu obecność hematytu na Księżycu mocno zaskoczyła badaczy.

Indyjska sonda Chandrayaan-1 dostarcza zaskakujących danych
Analizując dane z sondy Chandrayaan-1 badacze zauważyli, że w okolicach biegunów widoczne są zupełnie inne cechy widmowe niż w okolicach księżycowego równika czy w miejscach lądowania misji Apollo. Po pewnym czasie badacze uświadomili sobie, że to, co widzą, to sygnatury hematytu.
Hematyt znaleziono w miejscach, które silnie wiąże się z obecnością wody. Co więcej, jest go więcej po stronie zwróconej w kierunku Ziemi niż po stronie niewidocznej z Ziemi.
Badacze mają nadzieję, że w ramach misji Artemis astronauci przywiozą na Ziemię próbki hematytu z Księżyca. Chemiczne sygnatury tych próbek pozwolą ostatecznie potwierdzić hipotezę mówiącą o tym, że hematyt na Księżycu został utleniony przez tlen z Ziemi.