REKLAMA

Tyle krytyki, że Sony i Microsoft usunęli zapowiedź gry z YouTube. Gamer Girl ma rzekomo powielać negatywne stereotypy

Gamer Girl to nadchodząca gra wideo, w której wcielamy się w moderatora kanału popularnej srtreamerki. Tytułowa Gamer Girl jest dziewczyną ze znaczną społecznością, która wplątuje się w intrygę godną amatorskiego thrillera.

Masa krytyki i usunięte wideo. Gamer Girl ma powielać negatywne stereotypy
REKLAMA

Przyszło nam żyć w czasach, gdy na pniu wyprzedaje się „woda po kąpieli“ popularnej cewebrytki Belle Delphine. Ta sama przedsiębiorcza kobieta właśnie wyprzedała swoją serię prezerwatyw. Medialne persony stworzone przez najpopularniejsze streamerki świata mają przełożenie na odbiór kobiet w świecie gier. Odbiór, w którym nie brakuje krytyki, zazdrości, wrogości, a czasem nawet nawet nienawiści.

REKLAMA

Gamer Girl to gra mająca pokazać, jak wymagające jest prowadzenie kanału przez dziewczynę.

Gamer Girl to nadchodząca produkcja FMV wykorzystująca gotowe nagrania wideo do budowania narracji. Zadaniem gracza jest podejmowanie odpowiednich decyzji, na podstawie których odtwarzane są kolejne sceny filmowe. Trochę niczym tekstowe przygodówki albo popularne w Japonii opowieści wizualne, ale przy wykorzystaniu talentu prawdziwych aktorów.

W Gamer Girl gracz zamienia się w moderatora popularnej streamerki. Mamy wpływ na to, jakie komentarze pojawiają się na kanale dziewczyny, a także pomagamy jej w podjęciu kluczowych dla scenariusza decyzji. W ten sposób stajemy się partnerem cewebrytki, poznając od kuchni środowisko streamerów, YouTube’a oraz Twitcha.

Na zwiastun zapowiadający Gamer Girl spadła gigantyczna krytyka.

 class="wp-image-1221733"

Jak zauważa redaktor portalu PPE, negatywne reakcje pod zwiastunami były na tyle silne, że zarówno Sony, jak również Microsoft, wycofały materiał reklamowy ze swoich kanałów YouTube. Klip stał się prywatny i nie można go już odtworzyć. Obaj producenci konsol do gier chcą się w ten sposób odciąć od zarzutów, jakie spadły na producentów Gamer Girl.

Zdaniem części internautów nadchodzący tytuł FMV powiela negatywne stereotypy na temat kobiet w świecie gier wideo. Krytycy wskazują na niemal permanentnie widoczny dekolt głównej bohaterki, a także spekulują, że blondynka nie jest przesadnie inteligentna, a do tego robi wszystko, czego się od niej wymaga i co się jej sugeruje. Gamer Girl ma rzekomo utrwalać negatywny obraz kobiet używających swojego ciała do budowania popularności.

Wydawcy odpierają zarzuty. Ich zdaniem Gamer Girl gra w żeńskiej drużynie.

REKLAMA

W oficjalnej serii komentarzy na platformie Twitter producenci argumentują swoje racje. Według nich Gamer Girl to tytuł zwiększający społeczną świadomość na temat tego, jak komentarze użytkowników wpływają na samopoczucie i zdrowie psychiczne streamerów. Gra ma przestrzegać przed toksycznością pozornie anonimowych internautów.

Twórcy zwracają uwagę, że za scenariuszem do Gamer Girl stoi kobieta - Alexandra Burton - będąca jednocześnie odtwórczynią głównej roli. Wydawca informuje także o czterech latach rozmów i wywiadów ze streamerkami, które doprowadziły do powstania wiarygodnego materiału nadającego się do zamiany na scenariusz do gry wideo.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA