Masz Curve i nie działa? To pokłosie problemów Wirecard
Brytyjski Urząd ds. Postępowania Finansowego (FCA) nałożył w piątek istotne ograniczenia na niemiecką firmę Wirecard. Od teraz Wirecard nie może zbywać żadnych środków ani aktywów i co więcej, nie może ona prowadzić żadnej regulowanej działalności.
Piątkowa decyzja FCA jest pokłosiem kłopotów Wirecard związanych z ujawnionymi jakiś czas temu nieprawidłowościami księgowymi – w księgach spółki brakuje 2 mld euro. Aktualnie w tej sprawie toczy się postępowanie, a sama spółka przeprowadza postępowanie upadłościowe.
Finansowy efekt motyla
Żadna spółka finansowa, w tym także i Wirecard, nie działa w oddzieleniu od innych podmiotów rynku finansowego. Nic więc zatem dziwnego, że decyzja FCA wpłynęła mocno także na inne spółki mniej lub bardziej powiązane z Wirecard.
Brytyjski fintech Curve zmuszony był poinformować właścicieli wydanych przez siebie kart o czasowym wyłączeniu serwisu. Posiadacze kart otrzymali w piątek informację o następującej treści:
Twoja karta Curve i wszystkie powiązane z nią usługi są tymczasowo zawieszone ze skutkiem natychmiastowym. Zapewniamy, że wkrótce znów zaczniemy działać, ale może to potrwać kilka dni. Twoje pieniądze i dane karty przechowywane w Curve są bezpieczne.
Firma poinformowała jednocześnie, że zawieszenie usług nie jest związane z jakimikolwiek problemami samego Curve, a z zawieszeniem licencji Wirecard Card Solutions. Niestety to właśnie Wirecard obsługuje cały proces przetwarzania transakcji wykonywanych za pomocą kart Curve.
Co teraz z kartami Curve?
Warto tutaj przypomnieć, że już ponad dwa miesiące temu fintech Curve informował o tym, że zamierza zakończyć współpracę z Wirecard. Do ostatecznego zakończenia współpracy między dwiema firmami miało dojść 28 czerwca. To wbrew pozorom może być dobra informacja dla posiadaczy kart Curve, bowiem – jak informuje spółka – aktualnie kończy się proces migracji z Wirecard na własny proces przetwarzania płatności. Curve posiada własną, niezależną od Wireless, licencję instytucji pieniądza elektronicznego.
Patrząc na daty, można stwierdzić, że Curve miał wyjątkowego pecha. Gdyby decyzja FCA zamiast w piątek, pojawiła się w poniedziałek, obie spółki nie byłyby ze sobą już powiązane i decyzja nadzoru nie miałaby żadnego wpływu na klientów Curve. Wcześniej, z usług przetwarzania płatności za pomocą Wirecard korzystał niezwykle popularny u nas Revolut, jednak od kilku lat już obie firmy ze sobą nie współpracują.
Jaka przyszłość czeka Wirecard?
Najprawdopodobniej nieciekawa. Swoje zainteresowanie sprawą fintechu oprócz FCA wykazuje także Komisja Europejska, która zamierza sprawdzić poprzez Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych czy niemiecki nadzór odpowiednio kontrolował Wirecard. Na wyniki tej kontroli przyjdzie nam jednak trochę jeszcze poczekać.