Radio w dobie Internetu ma się świetnie. Sonos właśnie udostępnił za darmo 60 tys. stacji radiowych
Mówią, że radio umarło. Te wieści nie dotarły jednak do Sonosa – od dziś na głośnikach firmy posłuchasz za darmo 60 tys. stacji radiowych z całego świata.
Sonos Radio to darmowa usługa streamingu radia dostępna dla posiadaczy głośników marki Sonos. Wystarczy zaktualizować urządzenie, gdy tylko pojawi się taka możliwość i uzyskamy dostęp do nieprzebranej ilości audycji radiowych pochodzących wprost od Sonosa, jak również od partnerów.
Usługa dostępna jest na całym świecie, a z biegiem czasu w kolejnych krajach będzie przybywać oryginalnych treści, tworzonych stricte z myślą o Sonos Radio. Wśród tych krajów jest też Polska.
Co znajdziemy w Sonos Radio?
W usłudze streamingu radia znajdziemy ponad 60 tys. stacji, pochodzących od partnerów takich jak TuneIN czy iHeartRadio, ale to nie wszystko.
Sonos, wzorem Apple’owego Beats 1, stawia także na własne treści. Wraz z Sonos Radio startuje stacja Sonos Sound System – stacja stworzona i prowadzona przez Sonosa, całkowicie wolna od reklam. Znajdziemy w niej dobrą muzykę, ale także informacje z muzycznego świata oraz gościnne występy artystów. Te ostatnie będą nagrywane we flagowym sklepie Sonos w Nowym Jorku, gdzie znajduje się specjalnie przygotowane studio.
Sonos Radio to także stacje radiowe prowadzone przez znanych artystów. Na start usługi swoją stację odpali Thom Yorke, lider zespołu Radiohead. Będzie nosić nazwę „In the Absence Thereof…”. Niebawem do Yorka ze swoją stacją dołączy Brittany Howard z zespołu Alabama Shakes oraz David Byrne z Talking Heads. Z czasem stacji radiowych konkretnych artystów będzie się pojawiać coraz więcej i – podobnie jak w przypadku audycji Sonos Sound System – również audycje artystów nie będą przerywane reklamami.
Sonos przygotował też 30 stacji z muzyką wybraną na podstawie najpopularniejszych wyborów użytkowników ekosystemu firmy.
Sonos nawiązał przy okazji tego projektu współpracę z firmą Super Hi-Fi, tworzącą oparte o sztuczną inteligencję rozwiązania audio. To one będą odpowiadać za należyte wyrównywanie głośności utworów oraz miksowanie muzyki i komentarzy.
Sonos Radio trafia do użytkowników już dziś.
Usługa dostępna jest w aplikacji Sonos, po wykonaniu wspomnianej wcześniej aktualizacji oprogramowania.
Oryginalne stacje radiowe Sonosa póki co dostępne są Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Australii. Z czasem jednak ich dostępność będzie poszerzana, podobnie jak zwiększy się liczba regionalnych, oryginalnych treści.
Oczywiście pozostaje pytanie, czy w dobie taniego jak barszcz streamingu muzyki taka usługa jest w ogóle potrzebna i moja odpowiedź na to pytanie brzmi: tak. Jak najbardziej.
Przy całym uwielbieniu do streamingu muzyki i dostępu do niemal całej muzyki tego świata na wyciągnięcie ręki, serwisom typu Spotify czy Apple Music bardzo brakuje jednej rzeczy – ludzkiego wkładu.
Playlisty tworzone przez algorytmy, polecenia na bazie historii odtwarzania… to wszystko ma zastosowanie, ale nie może zastąpić ludzkiego wkładu i poleceń żywego, prawdziwego człowieka, kierującego się nie historią odtwarzania słuchaczy, a własnym gustem i emocjami.
Apple dawno już dostrzegł tę potrzebę, dlatego właśnie obok Apple Music funkcjonuje rozgłośnia Beats 1. Ba, nawet Spotify rozumie, że algorytmy to nie wszystko, dlatego w Stanach Zjednoczonych już testuje własne rozwiązanie radiowe, polegające na mieszaniu playlist z muzyką oraz audycji informacyjnych.
Radio, nawet w dobie Internetu, wcale nie umiera.
Problem mają być może tradycyjne rozgłośnie radiowe, ale te stacje, które przeniosły się do Sieci, mają dziś szansę dotrzeć do większej liczby odbiorców niż kiedykolwiek.
Inną kwestią pozostaje, czy Sonos da radę zaoferować na tyle ciekawe audycje, by przekonać słuchaczy, że warto kupić sprzęt firmy, by uzyskać do nich dostęp. O tym jednak przekonamy się dopiero wtedy, gdy usługa na dobre się rozkręci.