REKLAMA

Cubesaty polecą na Księżyc w ramach misji Artemis. Jeszcze przed astronautami

NASA ogłosiła właśnie dwa projekty obejmujące wysłanie niewielkich satelitów do Księżyca w ramach programu Artemism jeszcze przed pierwszym lotem załogowym. 

Cubesaty polecą na Księżyc w ramach misji Artemis. Jeszcze przed astronautami
REKLAMA
REKLAMA

Lunar Flashlight oraz CAPSTONE (Cislunar Autonomous Positioning System Technology Operations and Navigation Experiment) to misje stanowiące naturalny kolejny krok w rozwoju satelitów klasy cubesat, które w latach 90. XX w. pojawiły się na orbicie okołoziemskiej. Od tego czasu cubesaty wykorzystywane są regularnie do obserwowania naszej planety z orbity.

 class="wp-image-1107159"

Pierwszymi cubesatami międzyplanetarnymi były dwa satelity MarCO, które w 2018 r. poleciały w kierunku Marsa razem z sondą InSight. Dzięki niewielkim rozmiarom, cubesaty można łatwo dorzucić do ładunku wynoszonego w przestrzeń kosmiczną. Ich masa sprawia natomiast, że koszt wyniesienia ich na orbitę jest względnie nieduży.

Przedstawiciele NASA poinformowali właśnie, że na pierwszy lot nowego programu księżycowego - Artemis I - załapie się łącznie 13 cubesatów. Start misji zaplanowano na drugą połowę 2021 r. W ramach misji statek Orion (jeszcze bez załogi) okrąży Księżyc, testując wszystkie nowe technologie księżycowe, które będą wykorzystywane przez załogi w trakcie późniejszych lotów.

Jednym z cubesatów z tej pierwszej partii będzie Lunar Flashlight, opracowany przez zespół naukowców z kilku ośrodków NASA, a który będzie poszukiwał lodu w stale zacienionych kraterach Księżyca i za pomocą laserów spróbuje oszacować jego ilość. Naukowcy mają nadzieję, że z lodu wodnego da się stworzyć zapasy wody pitnej dla astronautów oraz wyprodukować paliwo rakietowe. Koszt wyniesienia wody z Ziemi na orbitę jest ogromny, a możliwość pozyskania wody z lodu na Księżycu znacząco obniżyłaby koszty przyszłych misji kosmicznych.

 class="wp-image-1107165"
Źródło: NASA

Drugim z właśnie potwierdzonych cubesatów będzie CAPSTONE, który jest przedsięwzięciem komercyjnym. Satelita ten nie poleci jednak na rakiecie NASA, a na szczycie rakiety Electron firmy Rocket Lab, na początku 2021 r. CAPSTONE znajdzie się na tej samej orbicie, na której ma zostać zbudowana stacja Gateway. Celem misji jest właśnie przetestowanie procedury wejścia na tę nietypową orbitę. Krążenie wokół Księżyca utrudnione jest przez nierównomierne zagęszczenia masy pod powierzchnią Księżyca, które zaburzają orbitę satelitów, a NASA nie chce ryzykować wysłania większej i droższej stacji Gateway bez przetestowania całej procedury wejścia i utrzymania orbity.

REKLAMA

W ramach misji CAPSTONE przetestowany zostanie także system nawigacji niezależny od technologii śledzenia z powierzchni Ziemi. Cały system opiera się na lokalizowaniu satelity względem satelity Lunar Reconnaissance Orbiter.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA