REKLAMA

AMD walczy z Intelem jak równy z równym. Na 28-rdzeniowy układ Intela odpowie modelem 32-rdzeniowym

Nie sposób pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu na rynku procesorów panował zastój. Na szczęście AMD w końcu wzięło się w garść i od ponad roku wymienia ciosy z Intelem jak równy z równym.

AMD nie pozostaje dłużne Intelowi. Threadripper 2 może być hitem
REKLAMA
REKLAMA

Najlepszym tego przykładem są obecnie trwające targi Computex. Intel zaprezentował na nich nie tylko pierwszy procesor działający z fabrycznym taktowaniem 5 GHz, sześciordzeniowy model Core i7-8086K. Prawdziwą gwiazdą był ukłąd o tej samej częstotliwości pracy, tylko wyposażony… w 28 rdzeni i obsługujący 56 wątków. Został on wykonany w procesie technologicznym 14 nm.

Oczywiście może się wydawać, że to nic dziwnego, ponieważ firma w swojej ofercie ma już 28-rdzeniowego Xeona Platinum 8180. Ma on jednak znacznie niższe taktowanie wynoszące maksymalnie 3,5 GHz.

Te wszystkie liczby po prostu robią wrażenie.

Tak duża liczba rdzeni w połączeniu z ogromnym taktowaniem oraz najnowszą architekturą Intela pozwala podejrzewać, że będzie to najszybszy procesor na świecie. Świadczą o tym m.in. wyniki w benchmarku Cinebench, w którym uzyskał aż 7334 punkty na standardowych ustawieniach, właśnie przy częstotliwości pracy 5 GHz w trybie Turbo.

Czy jest tu jakiś haczyk? Ba, nawet trzy. Po pierwsze, nowy zaprezentowany procesor pojawi się dopiero w czwartym kwartale bieżącego roku. Po drugie, będzie bardzo drogi. W końcu już wspominany wcześniej Xeon Platinum 8180 kosztuje ponad 50 tysięcy złotych. I po trzecie, będzie wymagał nowej płyty głównej z podstawką LGA3647, ale osobom wydającym na procesory więcej niż na nowe samochody, nie powinno to zbytnio przeszkadzać.

AMD nie pozostało dłużne Intelowi i zaprezentowało układy Threadripper 2.

Rok temu, chwilę po pokazaniu procesorów Intel Core i9 zostały zapowiedziane układy AMD Threadripper. Teraz sytuacja powtarza się i zaledwie jeden dzień po konferencji Intela AMD zaprezentowało chipy Threadripper 2. Mają one być dostępne w dwóch wersjach. Słabsza ma być wyposażona w 24 rdzenie i obsługiwać 48 wątków, zaś mocniejsza ma mieć 32 rdzenie i obsługiwać 64 wątki.

REKLAMA

Nowe procesory będą bazować na usprawnionej architekturze Zen i zostaną wykonane w 12-nanometrowym procesie technologicznym. Można się spodziewać, że układy te będą wolniejsze od chipów Intela, ale z drugiej strony dzięki temu powinny być dużo tańsze. Nie bez znaczenia jest także to, że będą działać na już wykorzystywanej podstawce TR4.

Najważniejsze jednak jest, że pojawią się już niebawem, w trzecim kwartale tego roku. A to może napsuć trochę krwi Intelowi, bo przez jakiś czas to procesory AMD mogą być najszybszymi układami na rynku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA