Facebook testuje łapkę w dół. Tak jakby
Niektórzy użytkownicy Facebooka zauważyli u siebie nową funkcję, którą jest możliwość minusowania komentarzy. Wygląda na to, że Facebook testuje coś na kształt łapki w dół, ale w nieco innym wydaniu, niż mogłoby się wydawać.
W sieci zaczęły pojawiać się zrzuty ekranu pokazujące nową funkcję Facebooka. Pojedynczy użytkownicy serwisu zauważyli u siebie możliwość minusowania komentarzy. W anglojęzycznej wersji Facebooku obok przycisków „Like” i „Reply” pojawiła się opcja „Downvote”, czyli coś na kształt łapki w dół.
Jak widać, nie jest to nowa reakcja „Nie lubię”, a raczej sposób na obniżenie reputacji danego komentarza, przez co znajdzie się on niżej na liście, a więc zobaczy go mniej osób. Podobny mechanizm znamy np. z Reddita.
Mashable skontaktowało się z amerykańskim oddziałem Facebooka z pytaniem o nową funkcję. Rzecznik potwierdził, że trwają testy na wybranej grupie osób na terenie Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie Facebook podkreśla, że nie testuje przycisku „Nie lubię”:
Teoretycznie taki mechanizm mógłby pomóc ukrywać komentarze zawierające hejt lub trolling, choć podejrzewam że w praktyce skutek mógłby być odwrotny do zamierzonego. Testy pokażą, jak użytkownicy podejdą do nowości.
A co z prawdziwą łapką w dół na Facebooku?
Obecnie ikonka „Wrr” jest najbardziej zbliżona do negatywnej reakcji na Facebooku, choć nie jest ona całkowicie jednoznaczna. „Wrr” czasami pojawia się jako sprzeciw wobec posta, a czasami jako aprobata krytyki zawartej w poście. Przycisk łapki w dół byłby jednoznaczny.
Prawdziwa łapka w dół pojawiła się natomiast w Messengerze, jako reakcja na wiadomość. Widać ją jednak tylko w prywatnych rozmowach między użytkownikami.
Wielokrotnie słyszeliśmy o tym, że Facebook testuje mechanizm „prawdziwego” łapkowania w dół, ale ten pomysł nigdy nie został wdrożony na szeroką skalę. Ekipa Zuckerberga najwyraźniej boi się konsekwencji takiego ruchu.
Z jednej strony Facebook stara się budować pozytywny i przyjazny wizerunek, a z drugiej strony jest platformą do promocji biznesu dla wielu przedsiębiorstw. Jeżeli ktoś płaci za reklamę na Facebooku, na pewno nie życzy sobie, by zawistni klienci mogli klikać pod nią „Nie lubię”. Prawdopodobnie to właśnie z tego względu nigdy nie doczekamy się na Facebooku takiego przycisku.
