REKLAMA

Aparat LG V30 z jasnością f/1.6 przebija wszystkie inne smartfony. Tylko co to znaczy?

LG V30 będzie pierwszym smartfonem z obiektywem o jasności f/1.6. To najjaśniejsze szkło, jakie kiedykolwiek widzieliśmy na rynku mobilnym. Co to oznacza w praktyce?

10.08.2017 18.10
LG G6 pierwsze wrażenia
REKLAMA
REKLAMA

Aparaty smartfonów rozwijają się w bardzo szybkim tempie, dzięki czemu dzisiaj fotografują już właściwie wszyscy. To powoduje, że wiele osób (a niestety także serwisów branżowych) podejmuje temat aparatu bez większej wiedzy merytorycznej.

O ile pojęcie megapiksela jest powszechnie znane, tak producenci coraz częściej zaczynają chwalić się bardziej wartościowymi parametrami, w tym jasnością obiektywu. Jeżeli nie do końca rozumiesz w czym f/1.6 jest lepsze od f/1.8, zapraszam do dalszej lektury tego tekstu.

Na początku wyjaśnijmy sobie jedną zasadniczą kwestię. Jaśniejszy obiektyw nie oznacza, że uzyskasz jaśniejsze zdjęcia.

Nie bójmy się jasności obiektywu. Nie stanie się tak, że wszystkie cienie będą rozjaśnione, twarze fotografowanych osób będą białe, a niebo będzie tak jasne, że zobaczymy jedynie białą plamę w jego miejscu. Takie rozumienie pojęcia jasności jest zupełnie błędne.

Działa to inaczej: większa jasność pozwala zrobić dobre zdjęcia tam, gdzie jest mało światła.

 class="wp-image-511797"
Zdjęcie wykonane LG G5.

Jeżeli mamy aparat z ciemnym obiektywem, do matrycy dochodzi mało światła. W dzień nie jest to problemem, ale w nocy aparat musi zrekompensować ten brak. Może to zrobić albo podbijając czułość ISO (co spowoduje większe szumy), albo wydłużając czas naświetlania (co prowadzi do poruszonego obrazu). W obu przypadkach jakość obrazu zacznie się pogarszać.

Kiedy obiektyw jest jasny, na matrycę trafia więcej światła, a w efekcie zdjęcia będą mniej rozmyte i mniej zaszumione. Podczas nocnych kadrów mamy po prostu lepszą jakość obrazu. To właśnie możliwość fotografowania nocą jest największą zaletą jasnego obiektywu.

Większa jasność obiektywu wpływa też na większe możliwości rozmywania tła.

W dzisiejszym świecie rozmywanie tła w fotografii mobilnej kojarzymy raczej z dwoma obiektywami i trybem portretowym, w którym rozmycie jest generowane programowo. Odstawmy tę technikę na bok.

Jasny obiektyw pozwala rozmyć tło w sposób prawdziwy. Rozmycie wynika z budowy soczewek, a nie ze sztuczek programowych. Im jaśniejszy obiektyw, tym większe rozmycie tła można uzyskać.

To rozmycie jest dziełem soczewki, a nie sztuczek programowych.

Nigdy nie będzie tak, że smartfon rozmyje tło w taki sposób, jak lustrzanka. Jeśli chcesz zrobić ładny portret, nadal duży aparat będzie niezastąpiony, z uwagi na nieporównywalnie większą matrycę.

Mimo to jasność obiektywów w smartfonach jest już tak duża, że z powodzeniem możemy uzyskać sprzętowe rozmycie tła w fotografii semi-makro. Jeśli ustawimy ostrość na obiekcie znajdującym się tuż przed obiektywem, tło będzie rozmyte. Im jaśniejszy obiektyw, tym mocniej. Dlatego jaśniejszy obiektyw pozwala uzyskać bardziej „artystyczne” zdjęcia.

A o co właściwie chodzi z oznaczeniami f/1.6 i f/1.8?

Takie oznaczenia są od lat używane w fotografii, zarówno tradycyjnej, jak i mobilnej. Matematyka za nimi stojąca nie jest tematem tego wpisu, ale trzeba zapamiętać, że jest pewna skala, według której określa się jasność.

Kolejne liczby przysłony to odpowiednio:

  • f/1.0
  • f/1.4
  • f/2.0
  • f/2.8
  • f/4.0
  • f/5.6
  • f/8.0, itd.

Każda kolejna wartość jest dwukrotnie ciemniejsza od poprzedniej. To oznacza, że obiektyw o świetle f/2.8 wpuszcza dwa razy mniej światła niż szkło f/2.0, a także cztery razy mniej światła od f/1.4. Teoretycznie granicą jest f/1.0, chociaż są obiektywy, które są jeszcze jaśniejsze i oferują światło pokroju f/0.95. To jednak ogromna rzadkość i bardzo droga zabawa.

Fotografia mobilna mieści się obecnie w okolicach jasności f/2.0, co jest naprawdę dobrym rezultatem. Producenci co roku schodzą jednak niżej. Pomiędzy f/1.4 i f/2.0 mieści się sporo wartości pośrednich, takich jak np. f/1.8, czy f/1.6. W ten sposób drobnymi kroczkami dochodzimy do coraz lepszego światła.

Obiektyw LG V30 będzie o 25 proc. jaśniejszy od obiektywu iPhone’a 7. Co to oznacza?

Światło obiektywu LG V30 to f/1.6, co jest wartością o 25. proc. jaśniejszą od f/1.8 znanej z iPhone’a 7. Z kolei Samsung Galaxy S8 ma jasność f/1.7, a więc LG V30 będzie od niego o 12,5 proc. jaśniejszy.

Dzięki temu LG V30 w zdjęciach nocnych będzie zapewniać więcej detali, a do tego smartfon zapewni największe rozmycie tła, jakie widzieliśmy na rynku mobilnym. No chyba, że LG pójdzie na skróty i zastosuje mniejszą matrycę niż np. w LG G6, ale nie posądzałbym Koreańczyków o taki błąd.

Bardzo cieszy mnie fakt, że w niewielkich obudowach smartfonów udaje się jeszcze zmieścić coraz jaśniejsze obiektywy. Niestety im jaśniejsze szkło, tym większy musi mieć rozmiar. Gdzie jest granica? Tego nie wiemy, ale cudownie byłoby dojść do jasności f/1.4, która nawet w świecie „dorosłej” fotografii jest uznawana za profesjonalną wartość.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA