Użytkownicy Facebooka, którzy tworzą grupy, dostaną w swoje ręce nowe, potężne narzędzia
Grupy na Facebooku rosną w siłę, a staną się jeszcze ważniejszym elementem serwisu. Mark Zuckerberg zapowiada duże nowości, które trafią do administratorów grup.
Grupy są dla Facebooka na tyle ważnym elementem, że Mark Zuckerberg spotkał się osobiście z administratorami największych facebookowych grup w Stanach Zjednoczonych. To pierwsze wydarzenie tego typu. Dwudniową konferencję w Chicago rozpoczęła przemowa Marka Zuckerberga, w której poznaliśmy nową misję firmy.
„Wspieramy ludzi w budowaniu wspólnoty i łączeniu świata ze sobą” - to nowa misja Facebooka.
Wcześniejszą misją było tworzenie otwartego świata i łączenie jego mieszkańców. Misja firmy, rozumiana jako zestaw wartości przyświecający wszystkim działaniom, jest dla mnie czymś zupełnie abstrakcyjnym.
Trudno mi uwierzyć, że armia pracowników Facebooka tworzy kod, mając z tyłu głowy piękne wartości. Tego typu hasła ładnie wypadają na przemowach, ale nie niosą wartości ani dla pracowników, ani tym bardziej użytkowników usług.
Skupmy się zatem na konkretach, czyli nowościach, jakie trafią do grup.
Z Grup na Facebooku korzysta już miliard osób na całym świecie. Teraz trafią na nie nowe narzędzia.
Mark Zuckerberg zapowiedział szereg nowości skierowanych głównie do administratorów grup. Nowe narzędzia pozwolą na sprawniejsze zarządzenia grupą i jej członkami. Wszystko to sprawia, że grupy pod względem obsługi mocno upodobnią się do stron (dawniej określanymi mianem fanpage'y).
Administratorzy grup będą mieli wgląd w analitykę, dzięki czemu dostaną informacje o rozwoju grupy, zaangażowaniu jej członków, czy np. o aktywności godzinowej.
Drugą nowością jest mechanizm filtrowania wniosków o dołączenie do grupy. W przypadku zamkniętych grup administratorzy będą mogli łatwiej weryfikować prośby o dołączenie. Takie zapytania będzie można filtrować według kilku zmiennych, np. lokalizacji.
Jeśli natomiast administrator popełni błąd i wpuści do grupy osobę, która trolluje i nie stosuje się do zasad, nowe narzędzia moderacji pozwolą łatwiej zapanować nad chaosem. Jedno kliknięcie wystarczy, żeby usunąć niechcianą osobę i jednocześnie wykasować całą jej aktywność w grupie, tj. wszystkie posty i komentarze.
Do tego pojawi się mechanizm planowania publikacji postów znany dobrze ze stron, a także system rekomendacji innych grup.
Czy wy też obserwujecie wielki rozkwit grup na Facebooku?
W moim otoczeniu od kilku miesięcy widzę coraz więcej osób korzystających z grup. Sam należę do kilku (a może już kilkunastu?) grupek i część z nich działa naprawdę prężnie. Grupy to świetne narzędzie, które jest znacznie bardziej społecznościowe od facebookowych stron. Czuć, że tworzą je użytkownicy, a nie PR-owcy (choć są od tej reguły wyjątki).
Grup jest już tyle, że każdy użytkownik Facebooka powinien znaleźć coś dla siebie. Znajdziemy grupki z lokalnymi ogłoszeniami typu sprzedam/kupię, grupy z wiadomościami i rozrywką, a w końcu grupy typowo tematyczne, np. poświęcone użytkownikom konkretnego modelu auta czy aparatów danej marki.
Ten ostatni typ grup jest dla mnie szczególnie ciekawy, bo na moim fotograficznym podwórku widzę, że coraz więcej osób odpływa ze specjalistycznych forów właśnie na facebookowe grupy. Dochodzi do tego, że część użytkowników jest na Facebooku tylko po to, by udzielać się w danej grupie.
Nic dziwnego, że ten element serwisu jest dla Zuckergerga tak ważny.
