Finanse "na jedno kliknięcie". Czy zarządzanie pieniędzmi będzie jeszcze prostsze?
Jesteśmy świadkami potężnej rewolucji technologicznej. Do pewnych sektorów dotarła ona stosunkowo szybko – np. do sprzedaży detalicznej czy produkcji. Obecnie żadna sieć sklepów nie poradzi sobie bez sprawnie funkcjonującego e-sklepu (nawet Ikea zmieniła ostatnio swoją strategię w Polsce i zamierza sprzedawać produkty online bez ograniczeń), a inteligentne systemy w fabrykach są coraz popularniejsze.
Jednak branża finansowa długo nie nadążała za tymi zmianami. Choć dziś mobilny kanał bankowości jest standardem, wiele banków dopiero niedawno wdrażało swoje pierwsze aplikacje. Teraz przyszedł czas na prawdziwą rewolucję finansową. Czy możliwe, że niedługo doradcę finansowego zastąpi robot, gotówka całkowicie zniknie, a światem finansów będzie rządzić sztuczna inteligencja i blockchain?
Wchłaniamy technologie niczym gąbka
Popularność aplikacji bankowych w smartfonach nie dziwi już nikogo. Polska jest jednym z liderów płatności mobilnych w Europie, a płatności zbliżeniowe cieszą się u nas olbrzymią popularnością. Jesteśmy większymi entuzjastami nowinek technologicznych w bankowości niż przedstawiciele krajów Europy Zachodniej. Uwielbiamy wykorzystywać technologię do kontrolowania, planowania i udoskonalania swoich finansów, dlatego skomplikowane procesy i innowacje sprzed zaledwie pięciu lat są już dla nas czymś prostym i oczywistym.
To sprawia, że banki muszą szybko zmieniać swoje oferty. I nie chodzi tutaj już tylko o dopasowanie się do trendów, czy wdrażanie popularnych rozwiązań. Firmy z branży finansowej muszą te trendy wyznaczać, przez co coraz częściej prześcigają się w proponowaniu nowatorskich rozwiązań.
Jedne instytucje bankowe dopracowują swoje aplikacje i systemy zarządzania finansami. Drugie idą o krok dalej i adaptują do swoich usług technologie z zakresu sztucznej inteligencji, robotyzacji czy nawet technologię blockchain.
Nie mają wyjścia, bo po piętach depczą im tzw. fintechy. Według raportu PwC „Sektor finansowy coraz bardziej #fintech”, nawet do 33% światowego rynku usług finansowych może zostać przez nie przejęta. Jednak w przeciwieństwie do innych krajów Europy polski sektor bankowy jest na tyle zaawansowany technologicznie, że fintechy nie zagrażają pozycji banków. Więcej: w naszym kraju fintechami są głównie banki.
Dlatego, jak wynika z raportu PwC, banki i fintechy na polskim rynku będą raczej współpracować, nie rywalizować. Oczywiście – z korzyścią dla klientów.
– Fintechy sprawią, że usługi bankowe będą coraz lepsze. Z jednej strony dlatego, że staną się naturalnymi partnerami dla banków przy rozwoju nowych narzędzi i usług dla klientów. Z drugiej – to nowi gracze na rynku, którzy mobilizują banki do działania – twierdzi Marcin Kotarba, Dyrektor Departamentu Strategii i Analiz Deutsche Bank Polska.
Cyfrowa przyszłość finansów
Rewolucja technologiczna w finansach brała długi rozbieg. Dlaczego przyspieszyła właśnie teraz? Wymusili ją sami klienci. Pokolenie Y wymaga, by wszystko było szybkie, proste i wygodne – również w finansach. Dotyczy to m.in. metod kupowania produktów inwestycyjnych. Według raportu Deutsche Bank Polska „Portret zamożnego Polaka – Klienta Premium” ponad połowa zamożnych Polaków z tego pokolenia woli porównywać oferty i kupować produkty finansowe online. Jednak ta tendencja dotyczy nie tylko klientów affluent, a całego społeczeństwa.
W efekcie coraz bardziej popularne stają się internetowe platformy podobne do dbNavi z oferty Deutsche Bank. Dzięki temu narzędziu można porównywać fundusze inwestycyjne, układać z nich swój portfel i w końcu zdalnie kupić jednostki przechodząc bezpośrednio z platformy do serwisu transakcyjnego. I choć już dziś aż 62% ankietowanych przez Deutsche Bank Klientów Premium woli kontaktować się z bankiem przez internet, wymagania wobec dotarcia do banku poprzez kanał online będą tylko rosły…
– Młode pokolenie ma zupełnie inne oczekiwania wobec usług finansowych niż starsi klienci banków. Chce procesów prostych i w pełni cyfrowych – zarówno jeśli chodzi o dokonywanie zwykłych transakcji, jak i np. tworzenie bardziej zaawansowanych portfeli inwestycyjnych – podsumowuje Marcin Kotarba, Dyrektor Dep. Strategii i Analiz Deutsche Bank Polska.
Finanse przyszłości
W jakim kierunku będzie się dalej rozwijać sektor bankowy w Polsce? Według Marcina Kotarby z pewnością poszerzać się będzie zakres usług świadczonych za pomocą kanałów mobilnych. Smartfon (lub to, co kiedyś może go zastąpić) stanie się zarówno podstawowym narzędziem kontaktu z bankiem, jak i cyfrowym portfelem, za pomocą którego będziemy płacić za większość usług.
Następnym krokiem jest zastąpienie doradców finansowych przez roboty. Technologie oparte na sztucznej inteligencji rozwijają się coraz szybciej, a my coraz przychylniej jesteśmy do nich nastawieni. Według danych PwC już dzisiaj 57% klientów banków jest skłonnych do zastąpienia tradycyjnego doradcy rozwiązaniem technologicznym. Z kolei z badań Accenture wynika, że klienci najbardziej doceniają modele hybrydowe, czyli takie które łączą kompetencje konsultantów z możliwościami maszyn.
Co więcej, jak zauważa ekspert Deutsche Banku, bardzo prawdopodobne, że prędzej czy później nawet gotówka przejdzie do lamusa. Z gotówki rezygnują powoli Skandynawowie, Estończycy czy Holendrzy. Ten trend, prędzej czy później, dotrze i do nas.
Schyłek tradycyjnej bankowości?
Ci, którzy wieszczą schyłek tradycyjnej bankowości, nie mają jednak racji. W erze nowoczesnych technologii i wszechobecnej automatyzacji coraz bardziej liczy się jednocześnie indywidualne podejście do klienta, dopasowanie do jego konkretnych potrzeb, oferta uszyta na miarę. Przy jednoczesnym minimalizowaniu kosztów, na co pozwala technologia.
– Warto wykorzystywać nowe kanały dostępu do produktów bankowych, w tym inwestycyjnych, ale nie możemy zapominać o roli specjalistów bankowych, których doświadczenie może być bezcenne przy budowaniu portfela, w szczególności przez tych mniej doświadczonych inwestorów – mówi Monika Szlosek, Dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej, Deutsche Bank. – Część naszych zamożnych klientów chętnie spotyka się ze specjalistą przed podjęciem decyzji o wyborze konkretnego rozwiązania, nawet jeśli wcześniej sprawdzili online, z jakich opcji mogą skorzystać – dodaje.
Według ekspertki Deutsche Bank, cyfrowy kanał dostępu do banku jest szczególnie istotny w dzisiejszej rzeczywistości wyjątkowo niskich stóp procentowych. Przez zamożnych klientów wykorzystywany jest on przede wszystkim w celach porównywania ofert na rynku i wychwytywania najkorzystniejszych okazji. To właśnie dla nich Deutsche Bank przygotował nową ofertę konta dbNET z Pakietem Premium i najwyżej oprocentowanym ROR na rynku (1,3%). Dowiedz się więcej.