REKLAMA

Tak Onet zamierza zmienić twoje życie. Będzie grubo

“Nie warto brać się się za biznes, jeżeli nie zamierzamy zmienić życia innych ludzi. My zamierzamy to zrobić.” Ta lekko podrasowana wypowiedź Richarda Bransona jest hasłem, które towarzyszy Onetowi podczas tworzenia własnej internetowej telewizji.

Tak Onet zamierza zmienić twoje życie. Będzie grubo
REKLAMA
REKLAMA

Telewizja Onetu, jak przystało na tego typu medium, jest oparte o ramówkę. Jest to bardzo dobra decyzja, która pozwoli widzom przyzwyczaić się do formatów stworzonych przez Onet, regularnie je oglądać oraz ich oczekiwać. Podczas konferencji prasowej wielokrotnie jednak wspominano, że nowa ramówka nie jest klasyczną telewizją, ale połączeniem najważniejszych cech, które łączą telewizję oraz Internet. Są to regularność w tworzeniu treści, ich wysoka jakość oraz dostępność w każdym możliwym miejscu, o dowolnej godzinie.

Przez pięć dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku, dzień z Onetem będzie zaczynać się od programu Onet Rano, który poprowadzi Jarosław Kuźniar. Jest to pewnego rodzaju kontynuacja programu Jaroscope prowadzonego przez Kuźniara za pośrednictwem serwisu Periscope. Jego wyróżnikiem będzie mobilne studio znajdujące się w samochodzie. Tę część samochodową programu Onet Rano będzie można obejrzeć także za pośrednictwem Facebooka oraz Periscope’a.

Po nowym programie można oczekiwać rozmów na rozmaite tematy trwających około 1,5 godziny. Całość będzie przeplatana blokami informacyjnymi Onet24 prowadzonymi przez Iwonę Kutynę i zwieńczy się rozmową zaproszonych gości w studiu Onetu. Znajdą się w nim zarówno goście pochodzący z innych programów Onetu, jak też niezwiązani z tym medium dziennikarze, komentatorzy oraz osobowości. W swoim programie Jarosław Kuźniar chce rozmawiać na wszelkie możliwe tematy, choć można spodziewać się, że dominować będzie polityka. Prowadzący nie mógł powstrzymać się od niej nawet podczas prezentacji ramówki i co chwila ciskał bardziej i mniej udanymi żartami w stronę obozu rządzącego, Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Telewizji Polskiej.

Cały dzień, cały tydzień

Program Onet24, prowadzony przez Iwonę Kutykę, będzie typowym programem informacyjnym, jednak w internetowej formie. Odcinki mają być krótkie i dotyczyć najważniejszych w tym momencie wydarzeń. Obecnie mówi się, że program będzie nadawany czterokrotnie w dni robocze oraz trzykrotnie w soboty oraz niedziele. Sama prowadząca powiedziała, że ma nadzieję, że w przyszłości kolejne odcinki Onet24 będą emitowane co godzinę. To bardzo śmiała wizja, której gorąco kibicuję.

Jednak nie mniej istotna od programów informacyjnych jest publicystyka, w której zaroi się od prawdziwych osobowości. Nazwiska takie jak Bartosz Węglarczyk (Subiektywny), Renata Kim (Z kim dziś?) , Andrzej Stankiewicz (Stan wyjątkowy) oraz Andrzej Gajcy (Posłowie) pozwalają spodziewać się naprawdę interesujących materiałów. Na pewno nie zabraknie w nich polityki, ale ostatnie wymienione nazwisko pozwala spodziewać się, że Onet nie będzie medium jednostronnym i usłyszymy w nim zarówno lewą, jak też prawą stronę sceny politycznej. To bardzo dobra wiadomość, która sprawia, że dosyć lewicowy Onet nie zrazi do siebie fanów obecnego obozu rządzącego.

Jednak nie tylko polityka się liczy. Oprócz niej zobaczymy w program biznesowy prowadzony przez Łukasza Grassa, satyryczny show Tomasza Jachimka, program kulturalny Katarzyny Janowskiej oraz pasmo poświęcone show-biznesowi, za które odpowiada Marcin Cejrowski.

Z kolei fani piłki nożnej chętnie obejrzą “Misję Futbol” prowadzoną przez Michała Pola. Onet nie stawia na jednolitą telewizję, ale zbiór osobowości prowadzących własne programy. I to właśnie lubię, bo właśnie osobowościami żyje Internet.

To naprawdę telewizja

Wielu osobom może wydawać się, że Onet tak naprawdę nie jest telewizją. W końcu telewizja musi być dostępna także w formie typowej stacji, prawda? No i będzie. Wszystkie programy Onet będzie można obejrzeć nie tylko w Internecie, ale też w programie Zoom.TV, który już uzyskał miejsce na ósmym multipleksie i ma niebawem rozpocząć nadawanie.

REKLAMA

Wygląda zatem na to, że internetowy Onet rzeczywiście wchodzi to rzeczywistości telewizyjnej, a sieć oraz tradycyjna telewizja nierozerwalnie się łączą. Widać to nie tylko na przykładzie Onetu, ale również ruchów Wirtualnej Polski oraz zagranicznych mediów. Krótko mówiąc, Internet nie wyprze telewizji. Zamiast tego Internet ją przejmie i zrobi lepiej, bardziej nowocześnie.

Nowa ramówka Onetu w doskonały sposób obrazuje ten trend.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA