To najwyższy czas, żeby pozbyć się starej Lumii
Próbowałeś przedłużyć żywot swojej stareńkiej „dziewięćsetdwudziestki” poprzez uczestnictwo w Windows Insider? Nawet to ci już wkrótce odbiorą. Czas na wymianę telefonu.
Microsoft nie sprostał wyznaczonemu przez siebie zadaniu i nie udostępnił wszystkim urządzeniom z Windows Phone 8.1 systemu operacyjnego Windows 10. Starsze modele ze starszymi układami SoC okazały się zbyt prymitywne na nowy system Microsoftu. Trzeba przyznać, że i tak ilość zaktualizowanych modeli jest znaczna a ich wiek w kilku przypadkach imponujący, co nie zmienia faktu, że jak się składa pewne deklaracje, to należy ich dotrzymać.
Pozostała jednak pewna furtka dla entuzjastów. Microsoft stwierdził, że nie jest w stanie zagwarantować sprawnego działania Windows 10 na najstarszych telefonach, co nie oznacza, że ich użytkownicy nie mogą tego próbować na własne ryzyko. Dlatego też nie udostępnił im w kanale produkcyjnym systemu Windows 10, ale pozostawił im otwartą furtkę w programie Windows Insider przeznaczonym do beta-testów oprogramowania.
Co jeszcze sympatyczniejsze, Windows Insider dzieli się na kilka kręgów. Im dalszy krąg, tym później publikowane aktualizacje, ale za to stabilniejsze. „Najzewnętrzniejszy” z nich, krąg Release Preview, to kompilacje systemu o jakości nieodbiegającej znacząco od jakości tego, co jest oferowane w kręgu produkcyjnym. Nie było to rozwiązanie idealne, ale przynajmniej się dało.
Czas wrócić na wspierany Windows Phone 8.1, Windows 10 i stara Lumia już się nie dogadają
Ta przygoda jednak właśnie dobiega końca, a ma to związek z premierą kolejnej wersji Windows 10. Mowa tu oczywiście o Windows 10 Anniversary Update, która nosi nazwę kodową „Redstone 1” i która zastąpi aktualną wersję „Threshold 2”. To oznacza, że „Redstone 1” stanie się wersją produkcyjną, a program Windows Insider od tej pory dotyczył będzie edycji „Redstone 2”, która jeszcze nie doczekała się oficjalnej nazwy. Microsoft udostępnił starym Lumiom „na ryzyko użytkowników” Threshold 2. Mógł to zrobić, bo testował Thresholda dla starych Lumii planując go udostępnić, porzucając wysiłki dopiero pod koniec. Z Redstone nawet nie próbował.
To oznacza, że z Windows Insider zniknie „Threshold 2” na rzecz „Redstone 1” dla najwolniejszego z kręgów i „Redstone 2” dla pozostałych. Użytkownicy Lumii 520, 620, 720, 820, 920, 925 i 1020 (oraz ich podwersji) nie będą już obsługiwani nawet przez program beta-testów. W razie konieczności wgrania oprogramowania na nowo, nie będą mogli już wykorzystać do tego Windows 10. Nie otrzymają też oni żadnych łatek ani aktualizacji, zapewne też coraz więcej aplikacji będzie działać na tej wersji niewłaściwie.
Ich jedynym słusznym krokiem postępowania będzie powrót do Windows Phone 8.1, a więc nadal oficjalnie wspieranego i serwisowanego systemu w najnowszej dla ich telefonów wersji. Problem w tym, że na Windows Phone 8.1 za wiele się już nie wydarzy. Nowe aplikacje przestaną się na tym systemie za niedługi czas pojawiać w ogóle.
Tylko co wy jeszcze robicie z tymi starymi Lumiami?
To już są kilkuletnie telefony, a to oznacza jedną z kilku sytuacji. Po pierwsze, nie widzicie potrzeby wymiany telefonu na nowszy, bo nadal spełnia wszystkie wasze oczekiwania. A to oznacza, że ten cały Windows 10 również macie w nosie. Po drugie, być może nie macie pieniędzy na wymianę telefonu, ale biorąc pod uwagę ceny używanych lub tej ze średnio-niskiej półki cenowej, nie brak aktualnego oprogramowania jest waszym największym zmartwieniem. Po trzecie: powinniście byli wymienić telefon dawno temu.
Na ten z Windows 10? Cóż, tego wam już polecić nie mogę. Zwłaszcza gdy Android tak pięknie dojrzał i oferuje znacznie więcej w swoim Sklepie Google Play, niż Microsoft w swoim Sklepie Windows. Znając dobrze oba systemy, nadal moim wyborem jest Windows i nadal jestem z niego bardzo zadowolony. Ale obiektywnie i zdroworozsądkowo… sprawdź w jakich cenach w twojej okolicy są te nowe Nexusy. Mobilny Windows 10 ma więcej problemów, niż tylko brak jego dostępności dla kilkuletnich telefonów.