Właśnie dostałem od Google prezent o wartości 1000 zł. Ty też możesz go odebrać
Dostać przydatny prezent o wartości tysiąca złotych za korzystanie z ulubionej aplikacji. Brzmi niewiarygodnie, ale to prawda. Właśnie taką nagrodę otrzymałem za aktywne korzystanie z aplikacji Mapy Google – 1 TB miejsca w chmurze.
Aplikacja Map Google poza podstawową funkcją związaną z dostępem do map, planowaniem trasy i sprawnym przemieszczaniem się (niezależnie od tego, czy poruszamy się pieszo, samochodem, czy komunikacją miejską) doskonale sprawdza się jako… wyszukiwarka. Tak, wyszukiwarka. Szczególnie dla ciekawych miejsc, w których można dobrze zjeść, odpocząć, przenocować lub kupić konkretne produkty.
Mapy Google dysponują olbrzymią bazą punktów użyteczności publicznej – sklepów, restauracji, hoteli, banków, kantorów, serwisów, parkingów i wielu, wielu innych. Dlatego gdy czegoś szukam, to często wpisuję to do Google Map, aby szybko wyznaczyć trasę dojazdu lub wybrać wynik wyszukiwania na podstawie odległości od miejsca, w którym się znajduję.
Jednak to nie wszystko, co dobre w tej aplikacji. Mapy dysponują też całkiem okazałą bazą szczegółowych informacji oraz opinii na temat poszczególnych miejsc. W Google Maps sprawdzimy godziny otwarcia punktu, dane teleadresowe, a nawet to, w jakich godzinach jest największy ruch.
Ta funkcja, to doskonały sposób, aby sprawdzić i odwiedzić muzeum w godzinach, które pozwolą nam na spokojniejsze oglądanie eksponatów lub zaplanować na zakupy w czasie, kiedy powinny być mniejsze kolejki do kas.
Lokalni przewodnicy w Mapach Google
W październiku 2015 roku Google uruchomił program o nazwie Lokalni Przewodnicy. Ma on na celu zmobilizowanie użytkowników do aktywnego korzystania z Map Google. Oczywiście Google wie, że taka aktywność wiąże się z dodatkowym poświęceniem i wpływa korzystnie na podniesienie jakości usług oferowanych przez firmę, dlatego też nie zapomniano o nagrodach dla osób, które pomogą w rozbudowie bazy.
Od jakiegoś czasu Google Maps za pomocą punktów docenia aktywności związane z dodawaniem do bazy nowych ocen, opinii, zdjęć oraz odpowiadanie na pytania (np. czy w danym lokalu jest WiFi lub czy można płacić kartą). Premiowane jest również dodawanie do Map nowych miejsc oraz aktualizacja danych już istniejących punków (np. dodanie lub zmiana adresu strony internetowej, numeru telefonu, adresu, miejsca na mapie).
Po zebraniu zaledwie 5 punktów odblokujemy sobie szybszy dostęp do nowych funkcji Google. Zaś zebranie 50 punktów wystarczy, aby otrzymać pierwsze wyróżnienie. Będzie to tytuł Lokalnego Przewodnika (oznaczenie w postaci ikonki przy zdjęciu profilowym), możliwość możliwość kontaktu z innymi przewodnikami za pośrednictwem społeczności Google+ oraz możliwość jej moderacji. W niektórych miastach świata Google organizuje też specjalnych spotkania, na które zapraszani są właśnie Lokalni przewodnicy.
Więcej punktów to lepsze nagrody
Po przekroczeniu 200 punktów użytkownik otrzymuje za darmo dodatkowe miejsce chmurze – aż 1 TB na Dysku Google! Na tym pułapie punktów Google przewiduje również prezent-niespodziankę na koniec każdego roku.
Właśnie do tego poziomu niedawno dobiłem. Wystarczało ocenianie lokali, które odwiedzam, wrzucanie zdjęć, aktualizacja danych, gdy trafiłem na błędny numer telefonu i podobne proste, ale dość regularnie wykonywane działania. Poszło sprawnie, bo już po pół roku na moim koncie wylądowało ponad 240 punktów.
Po przekroczeniu 200 punktów odebrałem maila z uznaniem kolejnego poziomu w programie dla Lokalnych Przewodników. Zostałem poinformowany, że w ciągu 5 tygodni zostanie mi przydzielone dodatkowe miejsce na dysku. Tydzień później przyszła kolejna wiadomość, w której musiałem kliknąć w dany link i wybrać, do którego konta chcę przypisać bonusowe miejsce.
I to cała filozofia. 1 TB miejsca jest już na moim Dysku Google.
Normalnie taka przyjemność kosztuje 9,99 dol. na miesiąc. Google przyznał nagrodę na 2 lata, czyli jest warta między 920 a 990 zł (zależnie od kursu).
To jeszcze nie koniec zbierania punktów. Przede mną kolejna granica – 500. Po jej przekroczeniu zyskam możliwość przedpremierowego testowania nowych usług oraz będę mógł brać w udział w specjalnych zjazdach dla Lokalnych Przewodników.
Zastanawiam się, co będzie dalej?
Aktywni użytkownicy bez problemu zdobędą maksymalne poziomy do roku od uruchomienia usługi. Jedna z ciekawszych nagród, czyli 1 TB miejsca na Dysku, przyznawana jest na okres 2 lat. Co później?
Jak Google zamierza mobilizować dalej użytkowników, którzy zdobędą wszystko? Co z najaktywniejszymi, którym pakiet dodatkowego miejsca w chmurze już wygaśnie?
Mam nadzieję, że program będzie stale rozwijany. Google’owi powinno na tym zależeć, bo treści dodawane przez Lokalnych Przewodników w znaczący sposób podnoszą jakość usługi. Moje najlepsze zdjęcie zostało wyświetlone w Mapach Gogole ponad 100 tys. razy.