Nie wierzę, że taki błąd mogła popełnić firma, która od kilku dekad robi sprzęt sieciowy
Nie myli się ten, kto nic nie robi. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Cisco. Ta słynąca z produkcji sprzętu sieciowego firma miała w swojej historii kilka produktów, które nie zostały zaprojektowane z odpowiednią starannością.
Przykładem tego są przełączniki z serii Catalyst C3650 oraz C3850. Okazuje się, że nad pierwszym (patrząc od lewej strony) portem Ethernet znajduje się przycisk MODE. Jedną z niego funkcji jest zresetowanie urządzenia, a konkretnie przywrócenie go do ustawień fabrycznych. Okazuje się, że przycisk ten można było niechcący przycisnąć podczas podłączania niektórych przewodów ethernetowych.
By tak się stało, przewód musiał być wyposażony w plastikowe zabezpieczenie przed złamaniem wystającego elementu wtyczki. Po podłączeniu takiej wtyczki przycisk mógł zostać użyty, a ustawienia całej sieci skasowane.
Jest to tym bardziej kuriozalny błąd, że wspomniane przełączniki nie są tanimi urządzeniami, które może sobie kupić każdy z nas. Są to sprzęty kosztujące kilka lub nawet kilkanaście tysięcy dolarów. Firma nie tylko nie zauważyła tej niedogodności, ale radziła też poradzenie sobie z nią w nieco chałupniczy sposób.
Otóż proponowała stosowanie przewodów z mniej wystającym lub ukrytym zabezpieczeniem. Jeżeli przewody takie nie były dostępne, Cisco radziło ukryć zabezpieczenie pod przyciskiem lub zdezaktywowanie przycisku MODE za pomocą komendy 3850(config)# no setup express .
Rozwiązania te wydają się lepsze od wymiany przez Cisco drogiego sprzętu.
Mimo to zastanawiam się, jak wielu pracowników zajmujących się sieciami przed poznaniem tych prostych wskazówek musiało jedno- lub wielokrotnie konfigurować sieć, ponieważ nie zdawali sobie sprawy z tej usterki? Zdecydowanie nie chciałbym być w ich skórze.
* Zdjęcie główne: Shutterstock