REKLAMA

Co zrobić, jak ci się zawiesi łazik marsjański? Zrób mu... formata

Z oprogramowaniem komputerowym nieraz bywa tak, że dużo bardziej opłacalne jest zainstalowanie wszystkiego na nowo, zamiast szukanie usterki i próba jej załatania. NASA właśnie stoi przed takim zadaniem i zamierza „sformatować” pamięć łazika Opportunity znajdującego się dziesiątki milionów kilometrów od najbliższego serwera.

02.09.2014 14.25
Co zrobić, jak ci się zawiesi łazik marsjański? Zrób mu… formata
REKLAMA
REKLAMA

Ten problem zna właściwie każdy użytkownik komputera. System zaczyna zachowywać się co najmniej dziwnie. Laptop się wiesza, wyświetla dziwne komunikaty a aplikacje zaczynają pracować niestabilnie. Co robić? Mamy trzy rozwiązania: próbować przywrócić kopię zapasową, szukać usterki lub… dać za wygraną i przywrócić sprzęt do stanu fabrycznego.

Często wybieramy ostatnie rozwiązanie, bo mimo konieczności ustawiania i instalowania wszystkiego na nowo okazuje się ono i tak najszybsze i najłatwiejsze. Doskonale znają to użytkownicy starych wersji Windows, które były bardzo podatne na uszkodzenia z uwagi na nadawanie uprawnień administracyjnych właściwie wszystkim i wszystkiemu. Co jednak zrobić, gdy szwankuje wart dziesiątki milionów dolarów sprzęt znajdujący się na obcej planecie?

Dokładnie to samo!

Łazik Opportunity wylądował na powierzchni Czerwonej Planety ponad dekadę temu. Wspólnie z łazikiem Spirit miał badać marsjańską powierzchnię przez kwartał. Udało się jednak „nieco” przedłużyć czas trwania misji. Jak bardzo? No cóż, Spirit wytrzymał sześć lat, a Opportunity… funkcjonuje aż do dziś.

opportunity

Niestety, łazik nie był projektowany z myślą o tak długim czasie działania i od dłuższego czasu sprawia problemy. Sprzęt wymaga częstych restartów a głównym podejrzanym jeżeli chodzi o to zachowanie są komórki pamięci flash. NASA więc postanowiła zrobić dokładnie to samo, co statystycznych dziesięciu użytkowników Windows XP tego dnia: zrobić kopię zapasową i sformatować pamięć.

Jak się formatuje marsjańskiego łazika?

Niestety, uruchomienie łazika w trybie rozruchu z płyty nie wchodzi w grę, tak jak pobranie nowej wersji oprogramowania z usługi typu Windows Update. Opportunity jest oddalony od nas o jakieś dwieście milionów kilometrów. Operacja więc będzie szalenie delikatna.

Formatowanie pamięci ma zostać wykonane w przyszłym miesiącu. Najpierw jednak naukowcy muszą pobrać wszystkie informacje z pamięci flash a następnie przełączyć łazik w tryb serwisowy, który nie wymaga wykorzystania owej pamięci. Zmieniony zostanie też protokół komunikacyjny na wolniejszy, ale zapewniający stabilniejszy przepływ danych.

Challenger_Memorial_Station_At_Meridiani_Planum

Następnie zostanie wykonany właściwy format. Dzięki temu, podobnie jak w przypadku uszkodzonej pamięci na komputerze PC, inżynierowie będą w stanie wykryć uszkodzone, zużyte komórki pamięci flash i oznaczyć je w systemie jako „nie do użytku”. Ostatnim krokiem będzie przywrócenie trybu operacyjnego i… rozruch łazika.

Mars to sukces NASA, agencja idzie za ciosem

REKLAMA

Eksploracja Marsa, do tej pory, odnosi więcej sukcesów, niż oczekiwano. Opracowany przez JPL (Jet Propulsion Laboratory) sprzęt spisuje się znacznie powyżej oczekiwań (czego Opportunity, mimo problemów, jest najlepszym dowodem), misje mieszczą się w budżetach a dzięki zręcznej kampanii PR-owej NASA ma nadal poparcie wśród opinii publicznej jeżeli chodzi o wydawanie publicznych pieniędzy na badanie obcych światów

Na najciekawszy rozdział tej historii przyjdzie nam jednak nieco poczekać. W 2030 roku mają rozpocząć się regularne załogowe misje na Marsa. Najwyższy czas: Neil Armstrong i Buzz Aldrin nie mogą nas przez wieczność inspirować, czas na nowe pokolenie bohaterskich odkrywców.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA