Microsoft prosi Apple o iTunes z Modern UI. Apple odmawia
Ocena Windows 8 po pół roku od premiery jest niejednoznaczna. Trudno mówić o klapie, ale słowa sukces też raczej nikt nie używa. Problemem jest też mała liczba dobrych aplikacji w stylu Metro. Czy Apple się ugnie pod prośbami firmy z Redmond i przygotuje wersję pod Modern UI? Wszystko wskazuje na to, że nie.
Według najnowszych medialnych doniesień, jednym z najczęściej wyszukiwanych haseł w Windows Store jest iTunes. Niestety nie znajdziemy tam multimedialnego kombajnu od Apple’a. Podobno Microsoft robi wszystko, by iTunes się pojawił w zmodernizowanej wersji, tymczasem Apple pozostaje nieugięte i odmawia pracy nad tą wersją.
Sam iTunes nie jest rewelacyjnym programem. To przydatne, dla niektórych wręcz niezbędne narzędzie do zarządzania urządzeniami mobilnymi z logo Apple’a oraz korzystania ze sklepu iTunes Store, jednak nawet po znaczących zmianach w wyglądzie pod koniec ubiegłego roku iTunes nie jest wzorowym oprogramowaniem zbierając dość mieszane opinie.
Apple raczej nie zdecyduje się na stworzenie aplikacji w stylu Modern UI, ponieważ naruszyłoby to spójność wyglądu programu na różnych platformach i w pewien sposób uwiarygadniałoby to, że nowy interfejs w Windowsie 8 to ważna rzecz. Z drugiej strony Apple wymaga od twórców aplikacji na iOS by były one spójne z interfejsem systemu. Jak więc to interpretować?
Spoglądając na problem od strony Apple, sytuacja jest dość patowa. Z jednej strony firma powinna świecić przykładem jeśli chodzi o dostosowanie się do wymagań właścicieli platformy, z drugiej strony stworzenie aplikacji pod Modern UI byłoby znaczącym ukłonem w stronę Microsoftu, a użytkownicy nie otrzymaliby takich samych doświadczeń z obsługi iTunes na obu platformach. To kłóci się z zachęcaniem do korzystania z OS X oraz iOS. Najlepszym rozwiązaniem (dla Apple’a) byłoby dopuszczenie do Windows Store pełnoekranowej wersji obecnej aplikacji iTunes.
Ta sytuacja nakreśla również problem Windows 8 i ułomność dwóch interfejsów. Microsoft nie zdecydował się na porzucenie klasycznego interfejsu i serwuje swoim użytkownikom dwa zupełnie odmienne doświadczenia z korzystania z komputera jednocześnie. Jest to dość niewygodne, wszak jedne aplikacje działają wyłącznie w Modern UI, inne w klasycznym interfejsie Windowsa.
Drugim problemem jest Windows Store. Wprowadzony w Windows 8 sklep, choć cieszy się względną popularnością to wciąż świeci pustkami. Problemem sklepów, zarówno Windows Store jak i Mac App Store, jest to, że w przeciwieństwie do swoich mobilnych odpowiedników posiadają liczne alternatywne sposoby zakupu i instalacji oprogramowania. Windows Store zawiera w zasadzie tylko promil oprogramowania dostępnego na tą platformę. Brakuje tam popularnych tytułów, choćby takich właśnie jak iTunes.
Microsoft potrzebuje iTunes, a w przeciwieństwie do mobilnej wersji YouTube raczej sam nie stworzy odpowiedniej aplikacji. Dla Microsoftu pojawienie się iTunes w Windows Store byłoby symbolicznym wydarzeniem. Dla Apple’a, jak pisaliśmy powyżej, sytuacja nie jest jednoznaczna.
Warto też pamiętać, że iTunes to ostatni program Apple’a na zewnętrzną platformę. W momencie gdy pępowina pomiędzy iTunes a iOS została odcięta brak iTunes na Windowsie nie byłby już tak problematyczny. Zapewne to co Apple trzyma przy rozwijaniu tej aplikacji to wpływy ze sprzedaży muzyki i filmów. Inaczej iTunes dla Windows poszedłby w odstawkę.
Na sytuacji tej cierpią użytkownicy Windows 8. W końcu aplikacja nie działa w Modern UI, nie znajdą jej w Windows Store. Nic jednak nie wskazuje na to by coś w tej sprawie się zmieniło.