Nightly, Aurora, Firefox Beta i wydanie stabilne - bo lepiej, gdy jest więcej

Od dawna używam przeglądarki od Google’a. Jednak od pewnego czasu Chrome przestał mi wystarczać i postanowiłem wrócić do Firefoxa. Początkowo korzystałem z niego jako z drugiej przeglądarki, której prawie wcale nie personalizowałem. Z czasem odkryłem jednak, że lisek też ma duszę i poznałem się na jego dobrych dodatkach i rozszerzeniach. Mój ulubiony to Pocket, który jest zdecydowanie lepszy niż wersja dla Chrome.

Począwszy od 2011 roku Mozilla ustanowiła nowy cykl wydawniczy. Od tamtego czasu obowiązują cztery oficjalne wersje przeglądarki Firefox. Najwcześniejszą formą jest wersja alpha, która nosi nazwę Nightly. Po niej mamy wydanie pre beta, czyli produkt o nazwie Aurora. Później jest Firefox beta i na końcu stabilne wydanie przeglądarki.

Dla wielu osób najwłaściwszym wyborem będzie finalne wydanie Firefoksa. Jednak gdy lubicie eksperymentować i korzystać z pewnych funkcji w fazie rozwojowej, zanim trafią one do wszystkich użytkowników to z Mozillą macie w czym wybierać.

Fundacja Mozilla jest swego rodzaju ewenementem na rynku światowym. Spod jej skrzydeł wyszło wiele ciekawych projektów, które rozpowszechniane są całkowicie za darmo, a poziomem zaawansowania są w stanie konkurować z komercyjnymi rozwiązaniami. W związku z powyższym, wokół Mozilli zebrało się grono wiernych fanów, którzy wspierają fundację. Sposobów na wsparcie tej organizacji jest wiele. Zaczynając od najprostszej formy jaką są datki pieniężne, poprzez promowanie usług i rozwiązań na swoich stronach internetowych po testowanie oprogramowania i udzielania programistom informacji o funkcjonowaniu aplikacji.

Właśnie dzięki społeczności skupionej woków Mozilli ma szansę istnieć Firefox w wersji Nightly. Ta aplikacja dedykowana jest zaawansowanym użytkownikom komputerów i oprogramowania. W wersji Nightly są wdrażane i testowane nowe funkcje i rozwiązania. Często nowe usługi nie działają w pełni poprawnie i stwarzają pewne problemy użytkownikom. Aktualizacje pojawiają się codziennie, co również wymaga od użytkowników cierpliwości i zrozumienia.

Nightly nie polecę raczej nikomu, kto nie miał wcześniej styczności z innym oprogramowaniem w fazie alpha. Wiem, że są osoby, które lubią poznawać nowinki w oprogramowaniu i będą zadowolone z możliwości obcowania z takim programem. Wersję Nightly można pobrać zarówno na komputery PC z Windowsem, Linuksem oraz Maki i smartfony z Androidem.

Aurora to wersja pre beta Firefoksa. Jest stabilniejsza niż Nightly, ale nadal nie nadaje się dla tzw. zwykłego użytkownika. Wiele funkcji w programie jest wdrażanych w stosunkowo wczesnej fazie rozwoju i nie wszystko działa stabilnie. Niemniej jednak Aurora jest aktualizowana co dwa dni i oferuje możliwości, które dopiero za ok. trzy miesiące trafią do finalnego wydania Firefoksa.

To właśnie Aurora skradła me serce. Program oferuje wiele rozbudowanych funkcji personalizacyjnych oraz przydatnych dla osób tworzących strony internetowe. Aurora radzi sobie u mnie lepiej z odtwarzaniem filmów i muzyki online niż ostatnie stabilne wydanie Firefoksa. To jednak nie jest żadna reguła i wiem, że różne wydania liska zachowują się inaczej na danych komputerach. Reguły tu nie ma żadnej.

Androidowa Aurora mocno promuje również Firefox Marketplace, z którego możemy pobierać dodatkowe oprogramowanie na smartfony. Sklep ten jest w wersji beta, dlatego nie jest zintegrowany z stabilnym wydaniem przeglądarki.

Aurora jest dostępna zarówno dla komputerów PC jak i Mac oraz telefonów i tabletów z Androidem.

Pod tą tajemniczą nazwą znajduje się nic innego jak w miarę stabilne, ale nadal nie finalne wydanie Firefoksa. Można go spokojnie używać na co dzień. Nie ma zbyt wielu błędów, a pozwala na obcowanie z nowościami znacznie szybciej niż pojawią się one w stabilnym wydaniu aplikacji. Aktualizacje bety są wypuszczane raz w tygodniu. Jeżeli nie chcecie być królikami doświadczalnymi tak jak użytkownicy Nightly i Aurory, a jednak ciągnie Was trochę do nowinek software'owych to zainstalujcie betę.

Program dostępny jest oczywiście na Maki oraz PCty z Windowsem i Linuksem. Jeżeli planujecie zainstalować to wydanie na smartfonie lub tablecie z Androidem to nie musicie szukać plików instalacyjnych na stronach Mozilli, gdyż bez problemu pobierzecie je z Google Play.

Wersje Nightly, Aurora oraz beta przesyłają raporty z działania programu do Mozilli. Dodatkowo użytkownicy mają możliwość zgłaszania znalezionych błędów, aby pomóc programistom dopracować finalne wydanie programu.

Jest to najpopularniejszy z wszystkich lisków na świecie. Gdy nie lubicie eksperymentować i chcecie używać sprawdzonego oprogramowania to wybór jest prosty.

Program można instalować na Maki i PCty. Jest też oczywiście wersja dla smartfonów i tabletów z Androidem.

W sieci można spotkać się z wieloma opiniami odnośnie wydajności i stabilności poszczególnych przeglądarek. Na jednym komputerze lepiej działa Chrome, a na innym Firefox. Podobnie jest z różnymi wydaniami przeglądarki od Mozilli.

U mnie finalne wydanie Firefoksa nie sprawdzało się najlepiej. Zacząłem testować dostępne bety, pre bety i alphę. Metodą prób i błędów doszedłem do tego, że Aurora sprawuje się najlepiej. Dodatkowo cenię jej nowe funkcje, które nie trefiły jeszcze do finalnego wydania. Aurorę posiadam również na smartfonie, z czego również jestem zadowolony.