CES 2013: Cubelets - idealna zabawka XXI wieku
CES to nie tylko telewizory czy Samsung (chociaż tak mogłoby się wydawać patrząc na to, jak mocno oblegane jest stoisko Samsunga). To również Eureka Park, w którym prezentują się przeróżne startupy. W szczególności jeden przypadł mi do gustu - Cubelets, czyli małe sześciany-roboty, które można dowolnie konfigurować.
Robociki te to nowoczesne kocki lego - można doczepiać jeden do drugiego, tworząc jednostki o określonych możliwościach. Każdy rodzaj sześcianu odpowiada za określone czynności i “zachowanie”. Jedne reagują na światło, drugie na ruch, trzecie świecą, czwarte jeżdżą, piąte mają bluetooth, szóste potencjometr, siódme odwracają wszystkie dane... Pełną listę Cubelets można znaleźć tutaj.
Cała magia Cubelets polega na tym, że można je dowolnie łączyć, powodując, że klocki zachowują się w określony sposób. Na przykład jeśli połączymy świecący klocek z klockiem z czujnikiem światła, stworzymy robocika, który zapala lampkę gdy robi się ciemno. Gdy dodamy do tego klocek z kółkami i jeszcze jeden z czujnikiem odległości, spowodujemy, że za każdym razem gdy przystawimy dłoń do konstrukcji ta poruszy się, dosłownie przejedzie kawałek.
Możliwości konfiguracyjnych jest co nie miara, a twórcy powiedzieli mi, że planują dodatkowe moduły, takie jak ten użyty do stworzenia samochodziku przy użyciu prawdziwych Lego.
Z pozoru może wydawać się, że Cubelets to jedynie ciekawostka, jednak po bliższym zastanowieniu okazuje się, że jest to genialna wręcz zabawka. Powodowanie określonych zachowań przez odpowiednie łączenie modułów, konieczność myślenia i testowania różnych konfiguracji oraz wykonanie w formie kolorowych sześcianów powodują, że zaczynam żałować, że nie mam dzieci. Dawałabym im Cubelets do zabawy, tłumacząc podstawy (chociaż przedstawiciele mówią, że dzieci częściej szybciej pojmują, o co w Cubelets chodzi niż dorośli). W ten sposób ćwiczyłyby zdolność logicznego myślenia, przewidywania konsekwencji czy analizowania zachowania robocików i planowania.
Cubelets dostępne są do kupienia w zestawach lub każdy klocek osobno za 25 dolarów. Dajcie znać, jeśli ktoś zdecyduje się zafundować sobie taką zabawkę pod pretekstem kupienia jej dla dzieci! :)