REKLAMA

Tablet Surface to również konsola Xbox w wersji mobilnej

20.06.2012 13.25
surface
REKLAMA
REKLAMA

Steve Ballmer nie tylko na pokaz krzyczał swoje sławetne „Developers! Developers! Developers!” na Tej Słynnej Konferencji. Można wieszać psy na Microsoftcie, ale firma ta ma dużą tradycję we wspieraniu niezależnych programistów. Wiedzą o tym między innymi twórcy gier, a wszystko to dzięki Xbox Live Arcade i konsoli Xbox 360. Wygląda na to, że dostali właśnie kolejną zabawkę.

Jesteś niezależnym twórcą gier? Nie masz kilkudziesięciu osób do pracy nad nią?  Twój budżet to jakieś tysiąc złotych, abonament do pobliskiej pizzerii i podstawowe oprogramowanie. Masz jednak świetny pomysł na grę i duże umiejętności. Co robić? Rzecz jasna, znaleźć inwestora, który ci pomoże, jednym słowem – utrzyma cię. W zamian za co będziesz mógł poświęcić się 24h/7 dni w tygodniu programowaniu oraz będziesz musiał mu oddać część swoich ewentualnych zysków.

No dobrze, ale skąd wziąć te zyski? Do tego konieczni są gracze. Do tego niezbędna jest promocja. Platforma docelowa. Coś. Co robić? Pierwszym krokiem, wydaje mi się, powinien być kontakt z firmą Microsoft. Ta postanowiła nie ograniczać się wyłącznie do superprodukcji. Firma od lat wspiera młodych, niezależnych twórców gier. Na Xbox Live, usłudze dostępnej dla konsol Xbox i smartfonów z Windows Phone, dostępne są dwa sklepy z grami Xbox Indie Games oraz Xbox Live Arcade.

 

Pierwszy jest dostępny tylko w niektórych krajach, jednocześnie nie jest w żaden sposób promowany przez Microsoft. To platforma, na której możesz umieścić grę, jakąkolwiek i liczyć, że ktoś ją za niewielkie pieniądze kupi. Dużo ciekawsza jest za to Live Arcade. Na tyle ciekawa, że nawet giganci branży zaczynają coraz częściej umieszczać tam niedrogie, fajne gry. To jednak przede wszystkim raj dla niezależnych twórców. Ciężko się tam dostać, twoja gra musi spełnić wiele kryteriów jakościowych wyznaczonych przez Microsoft. Jednak jeżeli twój pomył spodoba się, możesz liczyć na wsparcie marketingowe, narzędzia deweloperskie i opiekę firmy Microsoft. Potencjalnych klientów jest kilkadziesiąt milionów, a znakomity film dokumentalny Indie Games: The Movie, który opowiada o twórcach niezależnych gier, jasno pokazuje, jak talent i determinacja pozwalają na Live Arcade zarobić miliony.

Xbox Live Arcade ma też swoje oczywiste ograniczenie. Do twoich gier będą mieli dostęp wyłącznie posiadacze konsol Xbox 360. Windows Phone’ów nie liczę, z uwagi na znikomy udział w rynku. Sytuacja ta ma jednak ulec zmianie wraz z Windows 8 i Windows RT. Tu jednak mamy zupełnie inny problem: gigantyczną fragmentację. DirectX co prawda bardzo ułatwia tworzenie gier, ale i tak różnorodność konfiguracji sprzętu działającego pod Windows, może być zmorą dla niskobudżetowego studia.

Jednakże w dniu wczorajszym Microsoft pokazał coś zupełnie nowego. Tablet Surface. Działający pod systemem Windows 8/RT, z dostępem do platformy Xbox i portem USB. Jednolity sprzęt Microsoftu, chciałoby się wręcz rzec „referencyjny”. Śledzę wiele kont facebookowych i twitterowych twórców niezależnych gier. Ze zdumieniem obserwowałem pianie z zachwytu. Widzą oni bowiem wraz z premierą Surface, dużą szansę dla siebie. Do ich gustu szczególnie przypadł… port USB.

Mini-studio 17-bit Games już teraz zapowiedziało, że ich najnowsza gra będzie dopasowana do Surface’a. Ich profile na portalach społecznościowych zostały uaktualnione o wielę spostrzeżeń. – Nie lubię gier mobilnych, nie gram na nich, bo nie podoba mi się sterowanie. Jestem stary i uparty. A teraz ludzie nie będą musieli się męczyć z naszymi grami w wersji dotykowej, wystarczy podłączyć dowolnego gamepada do tabletu Surface z Windows 8, na pewno będzie obsługiwany, tak jak pod wszystkimi Windows. I już mogę się dobrze bawić! – pisze Jake Kazdal, dyrektor kreatywny 17-bit Games.

Skulls of Shogun, niezależna gra strategiczna tego studia, zostanie opracowana zarówno w wersji dla Windows 8, jak i Windows RT. Pojawi się też wersja dla Windows Phone. 17-bit Games twierdzi, że dzięki Windows RT, dopasowanie gier pod obie architektury procesorów to raptem kilka kosmetycznych zmian w kodzie gry. Skulls of Shogun początkowo była projektowana jako przede wszystkim gra dla dotykowego interfejsu, ale Surface ostatecznie ich przekonał, że warto dodać interfejs zoptymalizowany dla myszki i klawiatury oraz gamepada.

Ten sam Kazdal dodał jednak, że jak dotąd laptopy z Windows, nie przypadły mu do gustu. „Są wielkie, masywne. Nie lubię ich. Używam Maca”. Nie mogło być za słodko 😉

To jednak dość ciekawe spojrzenie, które chyba większości blogerów i dziennikarzy umknęło. Surface faktycznie może stać się udaną konsolą do gier, taką jak iPad. Wydajne podzespoły, mocny back-end programistyczny, brak fragmentacji i potęga jaką daje Xbox Live.

Wciąż wszystko jednak zależy od sukcesu samego Windows 8 i Windows RT. Po tabletowej wersji Androida spodziewaliśmy się też bardzo wiele. A tymczasem dalej iPad kontroluje więcej rynku, niż wszyscy jego konkurenci razem wzięci…

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA