REKLAMA

Pamiętacie kartę graficzną "Larrabee"? Intel trochę ją zmienił

intel
REKLAMA

Co prawda rynkiem dedykowanych kart graficznych rządzi Nvidia i AMD, jednak w 2009 roku Intel chciał też o nią zawalczyć. Właśnie dlatego zapowiedział karty Larrabee, akceleratory graficzne oparte o rdzenie x86. Stworzone prototypy były wydajne tak, jak GeForce’y i Radeony z najwyższej półki cenowej. Produkt miał jednak trafić do sprzedaży po roku, a w tym czasie konkurencja może zrobić o wiele lepsze akceleratory. Teraz jednak Intel powraca do idei karty graficznej, a raczej jednostki obliczeniowej nazwanej Xeon Phi.

Phi (nazwa robocza”Knights Corner” jest podzespołem montowanym w slocie PCI-Express. W jego skład wchodzi 50 rdzeni x86 oraz 8GB pamięci GDDR5. Owe rdzenie zostały stworzone w oparciu o tranzystory Tri-Gate i w procesie technologicznym 22nm. Może to powodować skojarzenia z architekturą Ivy Bridge, jednak nie mamy potwierdzenia tych informacji. Architektura Many Integrated Core oznacza użycie wielu rdzeni o budowie podobnej do wiekowych procesorów Pentium I, ale z dodatkową 512-bitową jednostką wektorową. To jedyne informacje, jakie mamy na temat MIC. Nie wiemy jakie zmiany poczyniono od czasów Larrabee.

Teoretyczna wydajność Xeona Phi w operacjach na liczbach zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji wynosi 1 Teraflops. Jest to wynik zbliżony do osiąganego przez dwurdzeniową AMD FirePro W9000, topowej karty AMD. Zaletą Xeona Phi jest zastosowanie architektury x86. Dzięki temu pisanie aplikacji korzystających z tego urządzenia będzie bardzo łatwe. Prawie nie będzie różnić się od pisania na zwykłe procesory x86. Wykorzystanie jednolitej architektury da bardzo duże korzyści. Koprocesory Phi mają już zastosowanie. Znajdziemy je  ( i 8-rdzeniowe procesory Xeon E5) w jednostce Discovery, która zajmuje 150 miejsce w rankingu Top500 – najpotężniejszych komputerów na świecie.

Jesteśmy bardzo ciekawi, czy nowa jednostka Intela trafi też na rynek konsumencki. Co prawda jest to jednostka obliczeniowa, a nie typowa karta graficzna, jednak warto pamiętać o tym, że wszystkie technologie (lub prawie wszystkie) pojawiały się najpierw na rynku biznesowym.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-17T18:51:51+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T18:16:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:51:09+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:30:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:02:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T15:06:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T10:52:52+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:00:08+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T07:00:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:20:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:19:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:19:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T18:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:01:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA