REKLAMA

O tym jak świat polubił polską teguile, a Wrocław został polską stolicą gier

Jeszcze kilka miesięcy temu użytkowników liczyli w milionach - w grudniu 5 milionów, w lutym 8 milionów. Kilka dni temu ogłosili, że ich platforma przyciągnęła do siebie 10 milionów graczy z całego światu z ponad 80 krajów. O kim mowa? Nie, nie o Rovio i ich Angry Birds. O Polakach z Tequila Mobile.

O tym jak świat polubił polską teguile, a Wrocław został polską stolicą gier
REKLAMA

Tym razem mowa o polskim wydawcy gier Tequila Mobile SA, spółce odpowiedzialnej za stworzenie platformy do dystrybucji i monetyzacji gier mobilnych o nazwie Tequila Planet. Dla spółki jest to sukces tym większy, że osiągnięty w rok od premiery usługi. Co więcej, mimo że liczba użytkowników już dzisiaj robi wrażenie, to twórcy projektu zapowiadają, że do końca tego roku ich liczba wzrośnie do 30-40 milionów, by w 2013 osiągnąć poziom 100 milionów użytkowników.

REKLAMA

Tequila Planet to ponad 10M unikatowych użytkowników, na platformie odnotowaliśmy już ponad 1,2 miliona transakcji z 80 krajów na świecie. Skala biznesu Tequila rośnie z miesiąca na miesiąc, więc mamy z czego się cieszyć w rok od premiery. Ostatni rok nie był łatwy, bo postawiliśmy sobie bardzo ambitne cele. Udało się ponieważ, mamy świetny zespół, który zbudował rozwiązanie na światowym poziomie – często spotykamy duże zagraniczne firmy z branży, które z zazdrością spoglądają na to co udało się nam zbudować. W osiągnięciu celów pomogło także to, że pozyskaliśmy prywatnych inwestorów, którzy dołączyli do Tequila na końcu 2011, więc mieliśmy swobodę w realizowaniu tego ambitnego projektu. - mówi Wojciech Woziwodzki, CEO Tequila Mobile.

Tequila Mobile z sukcesem dystrybuuje swoje tytuły w największych mobilnych sklepach z grami. Gra Fantasy Kingdom Defense w wersji HD dostępna w Google Play przekroczyła poziom miliona pobrań, wersja na iOS która swoją premierę miała kilka tygodni temu przekroczyła już 300 tys. pobrań. Tylko ten jeden - spośród wszystkich dostępnych w portfolio firmy - tytuł zgromadził w sumie już trzy miliony graczy.

Wszystko to pięknie brzmi, ale trzeba pamiętać o jednym. Nie byłoby powyższych sukcesów gdyby nie inicjatywa, dzięki której Wrocław po raz kolejny wyrasta na stolicę polskiego przemysłu internetowego. Owszem, sporo dzieje się w Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy Trójmieście, ale to właśnie we Wrocławiu powstają w ostatnich latach projekty, z których możemy być dumni. Tak było z Naszą Klasą, firmą Can't Stop Games i TechLandem. Podobnie sytuacja prezentuje się teraz z Tequila Platform.

REKLAMA

Jak to się dzieje, że tego rodzaju projekty powstają właśnie w stolicy Dolnego Śląska? Otóż przyczyna tego stanu rzeczy jest wręcz prozaiczna. Władze miasta widząc drzemiący w nim potencjał tworzą dla twórców nowych mediów warunki niezbędne do tego by realizować projekty na skalę światową. Miasto, przy współpracy z wyżej wymienionymi firmami oraz innymi instytucjami takimi jak na przykład Dolnośląska Szkoła Wyższa stworzyło klaster Creativro łączący firmy skupione wokół nowych technologii. Dodatkowo inicjatywa wspierana jest przez między innymi Agencję Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej i Akademię Sztuk Pięknych.

Projekt Creativro pokazuje, że można zrobić coś dobrego łącząc ze sobą interesy kilku firm oraz urzędu miasta. Wystarczy tylko chcieć, by doprowadzić do sytuacji, w której nie ma przegranych, z której każdy zaangażowany czerpie korzyści. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejne miasta, które podejmować będą kroki w kierunku wspierania firm z branży technologicznej. Wrocław dzięki swojemu wsparciu buduje wizerunek miasta nowoczesnego i chętnego do inwestycji. Przyciąga w ten sposób kolejne firmy i inwestorów, a przy okazji zatrzymuje w swoich granicach młode osoby dopiero szukające swojej drogi w życiu. Z drugiej strony firmy współpracujące zyskują przewagę na rynku już nie tylko w skali krajowej, ale głównie globalnej.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA