REKLAMA

Spotkania Google (Hangouts) przetestowane - to najlepszy komunikator

3
Spotkania Google (Hangouts) przetestowane – to najlepszy komunikator
REKLAMA

Spotkania (Hangouts) w Google Plus od początku były jedną z największych zalet tego serwisu. Prosty mechanizm wideorozmowy przez przeglądarkę za pomocą raz instalowanego pluginu, dobra kompresja, łatwy interfejs i niskie obciążanie łącza sprawiają, że Spotkań używa się z przyjemnością. Teraz Hangouts zyskały nowe funkcje i stały się wygodniejsze, łatwiejsze i bardziej użyteczne niż inne, konkurencyjne komunikatory. Tak zwany “killer ficzer”, który trafia do praktycznie każdej grupy odbiorców. Google jako całość to najlepszy komunikator dostępny na rynku.

REKLAMA

Podstawą Hangouts jest prostota - wystarczy dołączyć czy stworzyć Spotkanie, zgodnie z zasadami panującymi na Plusie określić dla kogo ma być dostępne i korzystać. Wyeliminowanie procesu typowego dzwonienia (czyli ktoś dzwoni, ktoś musi odebrać) daje duże możliwości i poczucie większej swobody, z drugiej strony integracja z powiadomieniami, GTalkiem i nowym Messengerem (bo tak nazywa się teraz Huddle) ułatwia umówienie się na Spotkanie itp. Hangouts naprawdę zmieniają przyzwyczajenia.

Bo Spotkania oprócz oczywistej rozmowy 1 na 1 z łatwością są w stanie zastąpić także bardziej zaawansowane rozwiązania do wideokonferencji. Wystarczy stworzyć grupę współpracowników czy bliskich znajomych i kilkoma kliknięciami stworzyć połączenie. Możliwości są praktycznie nieograniczone, zwłaszcza, że wprowadzone wczoraj “Hangouts with extras” i połączenia mobilne działają bardzo sprawnie. Za ich pomocą możliwe jest już nie tylko wspólne oglądanie filmików z YouTube, ale także praca na dokumentach (można udostępniać istniejące już pliki z Google Docs), szkicach czy udostępnianie widoku pulpitu lub wybranych okien.

1

Od momentu uruchomienia Google Plus bardzo często korzystam ze Spotkań - zarówno do wideorozmów, jak i do zwykłych rozmów głosowych (kamerkę można wyłączyć jednym kliknięciem). Podstawową zaletą tego rozwiązania jest kompatybilność z praktycznie każdym systemem i wyeliminowanie konieczności instalacji dedykowanych programów. Wystarczy zalogowanie się do konta Google Plus i kilku/kilkunastosekundowa instalacja pluginu.

Hangouts dają do myślenia. Pomysł i interfejs Hangouts jest naturalny i prosty i dziw bierze, że nik nie wpadł na niego wcześniej. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - wynika to z samej idei Plusa. Kręgi oprócz oczywistych zalet przy publikowaniu wymuszają inny niż na przykład na Facebooku czy Skypie rodzaj interakcji. Dość już napisano o podobieństwie do realnych relacji międzyludzkich, ale trzeba dodać, że na Spotkaniach sprawdza się to doskonale.

Po wprowadzeniu wczorajszych zmian pojawiły się wątpliwości, czy Spotkania z nowymi funkcjami pozostaną wciąż nieskomplikowane. Dodawanie nowych funkcji wiąże się zazwyczaj z obniżeniem przejrzystości interfejsu i odstraszeniem nowych, niezaawansowanych użytkowników. Google rozwiązało ten problem bardzo sprytnie. Podstawowa forma Spotkania się nie zmieniła, dopiero po wybraniu w ekranie startowym “Hangout with extras” otrzymujemy “podrasowane” funkcje. I nawet z nimi wszystko działa bez zacięć i zwieszeń.

2

Wprawdzie jakość mogłaby być lepsza, ale nie można powiedzieć też, że jest źle. Testując Spotkania na różnych łączach zauważyłam, że Plus umiejętnie dostosowuje jakość kompresji do prędkości przyesyłania danych. I tak na szybkim, stałym łączu jakość obrazu jest niemal idealna, a na niestabilnym, niepełnym HSPA obraz bardziej się pikselizuje - wszystko dla płynności. O dziwo przy Hangoucie z wieloma osobami na raz nie odczuwa się spowolnienia i mocniejszego obciążenia łącza. Za to jakość dźwięku jest zawsze priorytetem i nawet, jeśli zdarzy się zmrożenie obrazu to nie idzie ono w parze z rozmową.

Hangouts na urządzeniach mobilnych ma jeszcze długą drogę do przebycia. Nie da się inicjować połączeń z ich poziomu, nie są obsługiwane też urządzenia ze słabszą rozdzielczością przedniej kamerki, za to w trakcie połączenia można przełączać się między przednim i tylnim aparatem. Jeśli Google szybko dopracuje te wady, to będę miała świetny powód, by na zawsze rozstać się z mobilnym Skype’em.

Tutaj tkwi sedno sprawy - Google staje się coraz większą siłą komunikacyjną. Talk, Spotkania, Messenger, wszystko połączone z jednym kontem, z jednym serwisem społeczościowym i na dodatek dostępne przez przeglądarkę. To siła nie do zignorowania.

REKLAMA

Jeśli Google Plus nie odniesie sukcesu, to najbardziej będzie szkoda właśnie Hangoutu i tej integracji komunikacyjnej. Bez Plusa na razie Spotkania nie są w stanie istnieć. Trzeba mieć też nadzieję, że konkurencja weźmie przykład z Plusa i zaoferuje podobne rozwiązania, bo dopiero one pokazują siłę wideorozmów i rozmów grupowych na żywo.

https://spidersweb.pl/2011/09/mnostwo-nowosci-od-google-plus-i-facebooka-ktore-lepsze.html
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA