Skype coraz śmielej wchodzi do komórek
Skype próbuje ugryźć kawałek tortu należącego do niedawna w całości do operatorów komórkowych. Nowe wersji aplikacji działające na smartfonach pozwalają - w końcu - na swobodną rozmowę bez użycia komputera i (jak na razie) bez dodatkowych opłat.
Skype odniósł sukces jako pierwszy komunikator głosowy zapewniający dobrą jakość połączeń nawet użytkownikom słabych łącz internetowych - bez skomplikowanej konfiguracji, opóźnień i zacięć. Z aplikacji aktywnie korzysta kilkadziesiąt milionów użytkowników. Według badania TeleGeography, Skype jest dziś największym ?operatorem? obsługującym połączenia międzynarodowe - w 2009 roku za pośrednictwem usługi przeprowadzono rozmowy trwające w sumie 54 miliardy minut. W tym samym czasie tradycyjne sieci telefoniczne przesłały 406 miliardów minut połączeń międzynarodowych. Skype rośnie bardzo szybko. W 2008 roku odnotował wzrost całkowitej długości połączeń o 51 procent, a rok później już o 63 procent.
To świetny wynik jak na usługę faktycznie dostępną jedynie z poziomu komputera. W pełni funkcjonalny klient Skype w wersji mobilnej występował jeszcze do niedawna wyłącznie na niezbyt popularną platformę Windows Mobile. Skype Lite działający na komórkach z Jawą nie pozwalał na wykonywanie połączeń za pośrednictwem sieci WiFi lub transmisji danych w sieciach 3G (był faktycznie nakładką ułatwiającą wybieranie lokalnego numeru dostępowego Skype). Skype w wersji na iPhone umożliwiał wykonywanie połączenia jedynie w sieciach WiFi.
Wygląda jednak na to, że Skype postanowił znacznie poważniej potraktować platformy mobilne. Pierwszą jaskółką było bardzo mocne zintegrowanie komunikatora z oprogramowaniem Nokii N900. Wykonywanie połączeń przez Skype w przypadku tego telefonu jest równie proste jak dzwonienie za pośrednictwem sieci operatora. Co więcej, jakość połączeń (również w sieciach 3G) pozostaje bez zarzutu. W lutym tego roku firma zdecydowała się na zamknięcie projektów Skype Lite i Skype dla Windows Mobile. W zamian za to klienta z prawdziwego zdarzenia zyskali użytkownicy bardzo popularnej platformy Symbian, czyli posiadacze smartfonów Nokii. Niedawno zaktualizowano aplikację działającą na iPhone wyposażając ją w możliwość wykonywania połączeń również wtedy, gdy użytkownik pozostaje poza zasięgiem WiFi i dodając nowy, oferujący lepszą jakość dźwięku kodek SILK.
Przetestowaliśmy aplikacje na Symbiana i iPhone. Oficjalny klient Skype, w przeciwieństwie do nieoficjalnych rozwiązań takich jak Fring czy Nimbuzz (dostępne od dłuższego czasu na wiele platform mobilnych) oferuje komfort rozmów identyczny z tym, który charakteryzuje standardowe połączenia w sieci komórkowej. Nie ma znaczenia, czy połączenie odbywa się za pośrednictwem WiFi czy też 3G - za każdym razem jakość jest bardzo dobra. Brak też opóźnień (1 - 2 sekundy) będących największą wadą Fringa.
Skype?owi udało się w końcu zaoferować rozwiązanie mogące być alternatywą dla zwykłych połączeń. Proste w instalacji i dostępne dla użytkowników popularnych smartfonów.
Jest jednak pewien haczyk. Połączenia Skype pomiędzy użytkownikami urządzeń mobilnych w sieciach 3G są bezpłatne, jednak tylko do 30 sierpnia 2010. Potem będą objęte ?niewielkim abonamentem?. To nie jest przepis na rewolucję (zwłaszcza, że wielu operatorów komórkowych oferuje już dziś niemal darmowe połączenia w ramach sieci), ale duża szansa na dalsze zwiększenie ilości połączeń (przede wszystkim międzynarodowych).