Kto by nie chciał dostać paru stówek za nic? No, prawie za nic – wystarczy ?tylko? podpisać dwuletnią umowę z Plusem by zainkasować ?że tak powiem? Plusikowe. Czy to się w ogóle opłaca?
Papier zniesie wszystko – zwłaszcza, jeśli jest to papier, na którym drukuje się ulotki reklamowe. Dzięki marketingowej magii, lada chwila będziemy mogli korzystać w Polsce z sieci czwartej generacji.
Apple nie lubi dwóch rzeczy – garniturów i wydawania dużych pieniędzy na przejęcia. Jeśli już kogoś kupują, to nie po to, by zyskiwać rynek albo infrastrukturę produkcyjną, ale raczej by wejść w posiadanie nowatorskich technologii i pracujących nad nimi zespołów. Tak samo było w zeszłym roku.*
Kogo i po co kupowali producenci smartfonów w 2010 roku?
Skąd wziął się Android? To jasne, Google go stworzył! A właśnie, że nie – Android powstał jako produkt niewielkiego startupu, Android Inc. Google kupił firmę w 2005 roku, jej założyciela uczynił wiceprezesem, a system – rynkowym hitem. Warto śledzić, co kto kupuje. W zeszłym roku Apple, Google, Nokia i RIM poszły na duże zakupy.
Kiedy smartfon będzie równie dobry jak Nokia 1100?
Komputer sprzed trzech lat z dziesięcioletnim systemem operacyjnym jest dziś ciągle w zupełności wystarczający dla większości użytkowników. Trzyletni smartfon to zabytek. To miara szybkości, z jaką rozwija się technologia mobilna.
Lubisz zbierać punkty i przechodzić kolejne poziomy? A może kręci Cię dynamiczna grafika 3D? Wszystko to będziesz mieć w swoim następnym… samochodzie. Producenci kombinują jak zamienić prowadzenie auta w grę.
Jak duży jest mobilny internet w Polsce? Niezbyt duży. Albo całkiem spory. Zależy, co przyjmiemy za punkt odniesienia. Tak czy tak, będzie coraz większy. Dużo większy – i to już niedługo.
To będzie rok tabletu! To będzie rok Androida! To będzie rok Apple! Wszytko prawda, ale to już mniej więcej wiemy. Ciekawe są rzeczy, których jeszcze nie wiemy. Oto lista trendów, które będę śledził w przyszłym roku.
Spoiler: nie rozwiązuje żadnego. Przynajmniej z punktu widzenia użytkownika. Nie jestem w stanie wskazać żadnego, sensownego powodu, dla którego miałbym komuś zarekomendować smartfon z tym systemem.
Podczas wczorajszej awarii sieci Orange, mikroblogi były najbardziej aktualnym źródłem informacji o tym, co się dzieje. Szkoda, że operator nie wykorzystał okazji by przekazać swój komunikat tym kanałem.
Microsoft chwali się nowymi liczbami na temat Windows Phone 7. Już półtora miliona urządzeń z tym systemem opuściło fabryki i znalazło miejsce w kieszeniach klientów oraz na półkach salonów operatorów komórkowych. Jednocześnie, w sklepie z aplikacjami jest już ponad 4.000 tytułów.
Internet w telewizorze a la Google nie odniósł jak na razie piorunującego sukcesu. Sprzedaż – bez rewelacji. Pierwsze recenzje – niezbyt entuzjastyczne. A do tego, z powodu opóźnień po stronie Google, urządzenia TV będą praktycznie nieobecne na najważniejszych dla branży targach.
Nadchodzi 4G, a wraz z nim ultraszybki internet dostępny wszędzie i dla każdego. Zapowiedzi operatorów brzmią entuzjastycznie, ale póki co więcej w nich PRowego gadania niż konkretów.
Czasy gdy użytkownik prepaida mógł się czuć jak klient drugiej kategorii dawno minęły – przynajmniej w niektórych sieciach. Operatorzy coraz chętniej oferują prepaidowcom usługi dostępne dotąd tylko wyłącznie w abonamencie. Jakie to usługi i gdzie jest ich najwięcej?
Co nam Facebook z Unią wzięły, Google?owi odbierzemy?
Operatorzy coraz głośniej upominają się o pieniądze od internetowych gigantów, którzy przyczyniają się do wzrostu ruchu w sieciach komórkowych. A Komisja Europejska coraz głośniej upomina się o tańsze przesyłanie danych w roamingu.
To, co pokazał dziś Google robi olbrzymie wrażenie. Chrome OS oznacza kolejny, duży krok w stronę przeniesienia wszystkiego co robimy na komputerach do chmury.
Andy Rubin, wiceprezes Google odpowiedzialny za Androida, to niesamowicie sympatyczny człowiek. Tak przynajmniej wynika z wywiadu, który udzielił Karze Swisher i Waltowi Mossbergowi podczas konferencji D: Dive into Mobile. Rubin rozdawał komplementy na lewo i prawo. Apple chwalił za otwartość (czyżby zmienił zdanie?); RIM za mądre decyzje zakupowe (Kanadyjczycy kupili ostatnio DataViz, firmę znaną głównie z pakietu biurowego Documents To Go dostępnego na różne platformy smartfonowe), a Microsoft za Windows Phone 7 (?dobry produkt jak na wersję 1.0? – dobry, ale co z tego, skoro niepotrzebny…).
Producentem, inaczej niż w przypadku poprzedniego Nexusa, jest Samsung, a Nexus S to brat bliźniak modelu Galaxy S. Nie wiadomo, czy i kiedy Nexus S pojawi się w Polsce. Nie są też znane ceny. Wiemy, że Nexus S będzie sprzedawany (przynajmniej na początku) z pominięciem kanału dystrybucji operatorów komórkowych.
Poprzedni tekst porównujący Samsunga Galaxy Tab z iPadem wywołał prawdziwą burzę. Jeszcze raz przyglądamy się obydwu tabletom wskazując na najważniejsze różnice.
Do końca tygodnia w sklepie z aplikacjami Windows Phone 7 ma być ok. 3.000 programów i gier – czytamy na oficjalnym blogu Microsoftu. Redmond informuje też, że 15.000 developerów jest zainteresowanych tworzeniem oprogramowania na tę platformę.
Obciążenie sieci komórkowych rośnie lawinowo, a przychody operatorów stoją w miejscu. Telekomy nie mają pomysłu na nowe usługi, które mogłyby przynieść więcej pieniędzy. Nadchodzą czasy dostępu racjonowanego. Chcesz oglądać YouTube? Płać więcej.
O chmurze, końcu ery peceta i o tym, dlaczego notebooki ThinkPad produkuje dziś Lenovo, rozmawiamy z Kitem Lloydem z IBM.
Z Kitem Lloydem, dyrektorem na Europę Środkową i Wschodnią działów komunikacji i dystrybucji IBM, rozmawia Michał Młynarczyk. Ilustracje: Kamil Tatara.