REKLAMA

Steve Jobs dla Apple. A ile Apple dla Jobsa?

Steve Jobs dla Apple. A ile Apple dla Jobsa?
REKLAMA
REKLAMA

Steve Jobs został ostatnio wybrany przez czołowy amerykański periodyk biznesowy "Fortune" CEO dekady. Zewsząd rozlały się zachwyty nad Jobsem, ale mało kto pokusił się o analizę finansową Apple w ostatnim dziesięcioleciu. Rozpisywano się na temat wpływu nowych produktów Apple na rynek i kulturę, a zapomniano o tym, co najważniejsze dla firmy, którą zarządza - pieniądzu.

Warto choćby spojrzeć na wartość firmy 10 lat temu i teraz. Na początku 2000 roku, na krótko przed ogłoszeniem przez Jobsa strategii "cyfrowego lifestyle'u", Apple warte było 5 miliardów dolarów. Na koniec 2009 roku kapitalizacja rynkowa Apple wynosi 170 miliardów dolarów, co czyni ten biznes drugą najbardziej wartościową firmą technologiczną świata, będąc przed Google i tylko za Microsoftem.

REKLAMA

Wiadomo - wycena rynkowa przedsiębiorstw publicznych nie jest wolna od wahań powodowanych często nieracjonalnymi przesłankami (np. choroba CEO); zyski firmy to również bardzo umowny współczynnik, gdyż wiele firm "lubi" ukrywać profity przed fiskusem przesuwając odpowiednie pozycje w bilansie firmy. Wyznacznikiem sukcesu finansowego może być jednak stan gotówki - albo inaczej ? nie zaangażowanego pieniądza na kontach bankowych firmy.

Kiedy Steve Jobs wracał do Apple w 1996 r. firma miała nieco powyżej 2 mld dolarów na koncie. Kiedy Jobs obejmował stanowisko CEO (na stałe) w styczniu 2000 r., stan konta przekroczył 5 mld dolarów. W marcu 2005 r., kiedy Apple przesiadało się na procesory Intela w swoich Macintoshach, w banku leżało już 7,5 mld dolarów. Prawdziwy pasaż w górę pieniądza na koncie Apple nastąpił jednak po debiucie iPhone'a. W czerwcu 2007 r., kiedy na rynku pojawił się iPhone, Apple cieszyło się wolnymi 12 mld dolarów. Kiedy debiutował iPhone 3G w marcu 2008 r. Apple miało już ponad 20 mld dolarów w kasie. Na koniec roku rozliczeniowego 2009, w banku Apple miało 34 miliardy dolarów.

A ile zarobił w tym czasie Steve Jobs? - On nie jest motywowany pieniędzmi - mówi przyjaciel Larry Ellisson (CEO Oracle) w "Fortune". Na to wygląda, bo mimo, iż Jobs jest 43 na liście najbogatszych obywateli amerykańskich z majątkiem szacowanym na 5,1 mld dolarów, to większą część jego fortuny stanowi wartość udziałów w firmie Disney - aż 3,9 mld dolarów. Jego pakiet w Apple jest więc warty "tylko" nieco ponad 1 mld. Rocznie w Apple Jobs zarabia 1 dolara.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA