Małe firmy kupują komputery Mac (w USA)
Apple powoli wkracza na rynek biznesowy, gdzie bezsprzecznie i bezapelacyjnie dominuje Microsoft. Według danych przedstawionych przez analityka firmy Needham - Charlie'go Wolfa - Apple sprzedało trzykrotnie więcej komputerów Mac firmom w ostatnim kwartale zakończonym we wrześniu (188 tysięcy) niż w trzy miesiące wcześniej (61 tysięcy).
Pozwoliło to Apple na osiągnięcie dynamicznego wzrostu udziałów w tym atrakcyjnym segmencie rynku z 1,9% do 5,6% na koniec września. Według Wolfa nie ma do końca racjonalnego wytłumaczenia tego fenomenu: - Po latach kiedy udział Maka na tym rynku zmieniał się minimalnie, wzrost jest tak duży, że aż trudno to wytłumaczyć.
Wydaje się, że dynamiczny wzrost należy łączyć z połączeniem skutecznego oprogramowania i odpowiedniej strategii sprzedaży na tym segmencie rynkowym. Wiele małych firm decyduje się na zakup Maka po tym, jak z łatwością można na nich instalować drugi system operacyjny dzięki wbudowanej funkcji Boot Camp oraz coraz lepszemu oprogramowaniu zewnętrznemu w postaci Parallels Desktop czy VMware Fusion .
Według analityków Needham swój wpływ na rosnącą popularność Macintosha w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw ma również dobrze sprofilowana strategia sprzedaży Apple. Większość sklepów detalicznych Apple oferuje specjalne szkolenia dla firm, które mają zamiar przejść na platformę Mac OS X. Takie firmy otoczone są specjalną opieką specjalistów Apple podczas wdrażania samej zmiany, jak również w pierwszych miesiącach po przejściu na Maki.
Co ciekawe dynamika sprzedaży komputerów Mac w segmencie klientów indywidualnych spadła z 53,6% w kwartale wiosennym do 9,1% na koniec września, co oznacza, że całościowy wzrost sprzedaży komputerów Mac wygenerowany został właśnie przez dynamicznie rosnącą sprzedaż w segmencie małych przedsiębiorstw (97% z osiągniętego wzrostu). Wydaje się jednak, że niższa dynamika sprzedaży Maka w sektorze klientów indywidualnych spowodowana była oczekiwaniem na nowe MacBooki. Klienci wstrzymywali się z decyzją zakupową do czasu pojawienia się nowych notebooków Apple . Klienci biznesowi raczej myślą w innych kategoriach starając się kupić sprzęt komputerowy po atrakcyjnych cenach, które - krótko przed pojawieniem się nowych modeli Maków - było łatwiej wynegocjować.
Jestem również przekonany, że Apple może powoli liczyć na efekt działania swojego ekosystemu. Szczególnie na bazie popularności iPhone'a wielu konsumentów, którzy do tej pory w ogóle nie mieli styczności z platformą Macintosh, mają teraz okazję ją odkryć. Nie bez znaczenia jest też fakt większej otwartości Apple na zapotrzebowania przeciętnego klienta. Przejście na procesory Intela upodobniło Maki do komputerów PC i dało podstawy do rozwoju oprogramowania, dzięki któremu brak kompatybilności systemów przestał być problemem.
Dane Needham znalazłem w portalu AppleInsider.