"Jesteśmy świadkami nadmiernego i bezrefleksyjnego publikowania ich wizerunków przez dorosłych, często bez poszanowania ich granic, potrzeb i bez możliwości decydowania o swoim wizerunku. Młodzi ludzie zbyt rzadko włączani są w decydowanie o publikacji swoich wizerunków. Nie mają wpływu na to, jak ich historie są prezentowane w internecie przez dorosłych, organizacje i placówki, do których uczęszczają. Publikacje te mają, niestety, wpływ na ich bezpieczeństwo i dobrostan, a konsekwencje zamieszczania w internecie treści z udziałem dzieci mogą być bardzo różne, niekontrolowane i rzutujące na ich przyszłość. Zgoda RODO wyrażona przez rodzica czy opiekuna to za mało dla szerzenia pełnej świadomości związanej z możliwymi konsekwencjami takich publikacji, szczególne w mediach społecznościowych. Wdrożenie standardów ochrony dzieci to dobra okazja dla wielu placówek i instytucji, aby zająć się tym problemem" – napisali do kuratoriów, rzędów centralnych, w tym ministerstw. Pod apelem podpisali się między innymi Anna Dęboń (prezeska Stowarzyszenia dOPAmina lab), dr Konrad Ciesiołkiewicz (prezes Fundacji Orange, laureat Nagrody im. Janusza Korczaka 2023), dr Jędrzej Witkowski (prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej), czy Iga Kazimierczyk (Wolna Szkoła, Przestrzeń dla Edukacji). Zaoferowali też merytoryczne wsparcie, z którego niektórzy już obiecali skorzystać.