#B69AFF
REKLAMA

Ten sprzęt zmienił mój smart dom. Kosztuje grosze, a działa cuda

Jak sprawić, że stara pralka nagle będzie smart i zacznie wysyłać nam powiadomienia o zakończeniu prania? Jak zrobić tak, żeby "zwykła" lampka zapalała się wtedy, kiedy wejdziemy do pokoju? Sprzęt, który to umożliwia, jest śmiesznie tani.

Ten sprzęt zmienił mój smart dom. Kosztuje grosze, a działa cuda
REKLAMA

Wyjątkowo w tym przypadku "śmiesznie tani" faktycznie oznacza "śmiesznie tani". Mówimy tu bowiem o raptem kilkudziesięciu złotych, a do tego instalacji, która nie wymaga od nas żadnych technicznych umiejętności. Całość jest tak łatwa, jak włożenie wtyczki do gniazdka.

Tym bardziej, że właśnie o wtyczki do gniazdek chodzi. Co śmieszne - był to przez lata sprzęt, który w moim smart domu, liczącym obecnie jakieś 200 urządzeń, intensywnie ignorowałem, jako sprzęt zbyt prosty i zbyt mało ciekawy.

REKLAMA

Byłem w gigantycznym błędzie.

Co można zrobić ze smart wtyczką? Niemal wszystko, ale to zależy.

Żeby przy tym przerwać ciąg ogólnikowych stwierdzeń - przejdźmy do konkretów. I to takich z modelami - z których sam korzystam - cenami oraz precyzyjnymi zastosowaniami. Bo to, co możemy zrobić z taką wtyczką, w dużej mierze zależy od tego, jaki wariant wybierzemy. Różnicę zdecydowanie dobrze jest znać przed zakupem.

Włącz i wyłącz światło? Tutaj wystarczy Tapo P100.

Jest to obecnie najprostsza i najtańsza wtyczka w ofercie tego producenta, która zapewnia nam właściwie jedną funkcję - zdalne włączenie lub wyłączenie zasilania podłączonego urządzenia. Nie ma tutaj żadnych dodatkowych informacji, żadnych pomiarów prądu, najzwyklejsze "włącz i wyłącz".

Mało? Teoretycznie tak, ale w praktyce jest to świetne rozwiązanie dla podstawowego sterowania urządzeniami, które nie mają innych stanów niż "włączony" i "wyłączony". Przykładowo u mnie w kuchni do Tapo P100 podłączone są zasilacze kuchennych LED-ów, a te z kolei powiązane są z czujnikami ruchu w tym samym pomieszczeniu. Wykrycie ruchu aktywuje P100, a wtyczka włącza LED-y. Brak ruchu przez określony czas - sygnał dla P100, żeby te LED-y wyłączyć. Proste, bardzo wręcz podstawowe, ale i działające idealnie tak, jak trzeba.

P100 ma też dwie inne zalety - poza tym, że po prostu działa. Po pierwsze - naprawdę kosztuje grosze. Internetowe oferty oscylują poniżej 30 zł za sztukę, więc nawet zakup kilku takich wtyczek nas nie zaboli. Po drugie - ich konfiguracja i obsługa jest absolutnie bezproblemowa. Łączą się przez WiFi, więc nie wymagają żadnej dodatkowej bramki, obsłużą do 2300 W mocy i można z nich korzystać zarówno w oficjalnej aplikacji Tapo, jak i w zewnętrznych usługach. Przykładowo u mnie Tapo P100 radośnie funkcjonuje sobie w Home Assistancie z wykorzystaniem odpowiedniej integracji, sterując nie tylko światłem w kuchni, ale też np. oczyszczaczem powietrza w sypialni.

Jeśli więc ktoś chce zdalnie - albo najlepiej: automatycznie - sterować urządzeniami, które mają być po prostu włączane i wyłączane, to proszę bardzo. 30 zł i gotowe.

Ale to akurat tylko wstęp. Chociaż uprzedzam - dalej też drogo nie będzie.

Jak zmienić starą pralkę w smart pralkę? Tapo P110 biegnie z rozwiązaniem.

Wygląda tak samo, jak P100, ale nie dajcie się zmylić - są tutaj dwie naprawdę fundamentalne różnice.

Po pierwsze - P110 jest w stanie obsłużyć moc do 3680 W, co było dla mnie kluczowe przy podłączeniu pralki. Poprzednia wtyczka, z którą eksperymentowałem, obsługiwała do 2500 W, co powodowało niestety, że w kluczowych momentach po prostu włączało się zabezpieczenie, wtyczka się wyłączała i tyle było z całego prania. W przypadku Tapo P110 - problemów brak.

Po drugie - P110 możemy nie tylko zdalnie wyłączyć i włączyć. P110 "wie", ile prądu zużywa dane urządzenie, i to zarówno w danej chwili, jak i w dłuższym okresie.

Można do tego oczywiście podejść tak, jak ja podchodziłem do takich wtyczek przez lata. W końcu po co mi informacja o tym, że coś zużywa energię, skoro sam to włączyłem, a zużytą energię i tak zobaczę kiedyś tam na fakturze.

W smart domowej praktyce okazuje się jednak, że pomiar pobieranej energii daje nam kluczową informację, czyli to, czy urządzenie działa, czy zostało włączone, czy może właśnie zostało wyłączone albo zakończyło swoją pracę. A z tego miejsca możemy już tworzyć tak przyjemne automatyzacje, że cały czas mam wrażenie, że dopiero skrobię ten temat po powierzchni.

Przykład? W moim domu do P110 (i odmian - o tym za chwilę) podłączona jest m.in. pralka, suszarka i zmywarka. Prosty schemat w Home Assistant i połączenie całości z czujnikiem otwarcia na drzwiczkach sprawiają, że mój system wie, kiedy trwa pranie/zmywanie/suszenie i jest mi w stanie wysłać powiadomienie w momencie, kiedy ten proces się zakończy. Pozwoliło mi to m.in. wyłączyć irytujące piszczenie po zakończeniu cyklu, zastąpione właśnie subtelną wibracją. I żeby było miło - po otwarciu drzwiczek stan urządzenia resetuje się aż do następnego uruchomienia.

Na tym jednak nie koniec, bo każde z tych urządzeń podpiąłem do mojej domowej bazy kluczowych zapasów i każde rozpoczęcie cyklu prania czy zmywania zużywa jedną jednostkę proszku do prania albo tabletek do zmywarki, a gdy zapas spadnie poniżej określonego poziomu - dodaje odpowiednią pozycję do listy zakupów. I tak, wszystko to dzięki wtyczce do gniazdka, która kosztuje mniej niż 50 zł, łączy się z siecią przez WiFi i nie potrzebuje bramki.

Oczywiście to wciąż jeszcze nie koniec, bo przykładowo inny egzemplarz P110 w moim domu podłączony jest do wentylatora przy trenażerze. Kiedy wentylator wykryje aktywny czujnik tętna - włącza się, co generuje zwiększone zapotrzebowanie na moc, co z kolei pozwala P110 przekazać do systemu informację, że trening został rozpoczęty. To z kolei sprawia, że system zapisuje obecne ustawienie grzejników, rolet i świateł, po czym zmienia ich parametry na zadane wcześniej przeze mnie. W skrócie: wsiadam na trenażer, nie robię nic, światła się zapalają, termostaty zakręcają, okno dachowe się otwiera, a roleta zwykłego okna - podnosi do góry.

Koniec? Nie, ani trochę. Kiedy tylko skończę trening i Tapo P110 zobaczy, że pobór mocy spadł poniżej zadanego poziomu przez określony czas - przesyła do systemu informację, że trening zakończony, co aktywuje przywrócenie ustawienia sprzętów sprzed początku aktywności.

Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończoność, bo w ciągu ostatnich tygodni zorientowałem się, że poziom poboru prądu może być wspaniałym "aktywatorem" albo "warunkiem" dla całej masy aktualizacji. W tym i takich mniej oczywistych, jak np. "nie włączaj światła w sypialni po wykryciu ruchu, jeśli lampka nocna w sypialni jest włączona albo telefon właśnie się ładuje".

I tak, jest zawsze opcja, żeby po prostu mierzyć zużycie prądu i próbować jakoś na tym oszczędzić. Moim planem na najbliższe dni jest stworzenie zestawień, które będą mi pokazywać, jak dużo prądu zużywam w "tanim", a jak dużo w "drogim" okresie, a potem walka o to, żeby miesiąc do miesiąca tego "taniego" prądu było jak najwięcej.

To samo, ale jeszcze lepsze? Tapo P110M

Moja ulubiona wtyczka i jednocześnie wtyczka, która najliczniej występuje w moim domu - uwzględniając wszystkie od wszystkich producentów.

REKLAMA

Powód? Oczywiście obsługa Matter, a co za tym idzie - fantastycznie bezproblemowa integracja z masą systemów smart dom, w tym używanym przeze mnie aktualnie Home Assistant. Na tym jednak się nie kończy, bo Tapo P110M wyróżnia się na tle innych przystępnych cenowo wtyczek tym, ze nie tylko oferuje Matter (ponownie - bez żadnej bramki), a też obsługuje Matter w wersji 1.3. To z kolei oznacza, że możemy korzystać z Matter z funkcją pomiaru zużycia, co w przypadku podobnych wtyczek ze znanego sklepu meblowego na razie możliwe nie jest.

I to wszystko za... trochę ponad 50 zł. Nie ukrywam przy tym, że mimo posiadania już kilku takich gniazdek w moim domu, w koszyku mam już kolejne. Pod względem "wydajnościowym" jest to właściwie to samo, co P110, ale dodatek w postaci Matter zapewnia zgodność... w sumie to ze wszystkim.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-03T22:21:52+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T22:12:15+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T20:08:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T19:59:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T19:51:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T19:15:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T18:44:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T18:03:48+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T17:50:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T16:57:50+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T16:55:10+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T11:14:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T06:31:59+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T21:39:36+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA