Nowa aplikacja twórców ChataGPT. Chory i niebezpieczny twór
Nowa apka od OpenAI - Sora - przypomina TikToka, tylko że z wyłącznie filmikami generowanymi przez AI. Witajcie w świecie, w którym nie można wierzyć w ani jedno wideo wyświetlane na ekranie.

OpenAI oficjalnie wchodzi w świat aplikacji społecznościowych. Firma Sama Altmana wypuściła na iOS nową aplikację Sora, która zarazem stanowi portal do nowego modelu AI - Sora 2, będącego kolejną generacją zaprezentowanego w 2024 roku Sory. Pierwsze informacje o pracach OpenAI nad aplikacją pojawiły się zaledwie wczoraj, dlatego premiera modelu może być reakcją na niespodziewany wyciek informacji do mediów.
OpenAI startuje z aplikacją społecznościową. Sora wygląda ciekawie, ale pachnie ryzykiem
Jak opisuje OpenAI na swoim blogu, Sora pozwala użytkownikom w kilka sekund zamienić tekstowe polecenia w krótkie filmy z dźwiękiem. Można tworzyć animacje, surrealistyczne sceny, a także fotorealistyczne klipy. Najgłośniejszą funkcją aplikacji jest jednak tzw. cameo - możliwość dodania własnego wizerunku lub wizerunku znajomych do filmów tworzonych przez AI. OpenAI zapewnia, że system daje pełną kontrolę nad tym, kto może używać naszego "avatara".
Podczas pierwszego uruchomienia aplikacji użytkownik zostanie poproszony o udzielenie zgody (lub nie) na udostępnianie swojego wizerunku do generowania wideo. Jeżeli użytkownik wybierze "nie" oczywiście nic się nie dzieje. Jednak w przypadku udzielenia zgody, za każdym razem, gdy ktoś wykorzysta Twój wizerunek w filmie, Sora wyznaczy Cię jako "współwłaściciela" tego klipu, umożliwiając późniejsze usunięcie go lub uniemożliwienie innym dalszej modyfikacji filmu w kolejnych generacjach.
Ten sam system chroni także osoby rozpoznawalne - celebrytów, polityków czy szefów dużych firm - gdyż Sora odmówi odwzorowania ich wizerunku, o ile nie udzielili oni wcześniej zgody. Sora bezwzględnie nie będzie wykonywać poleceń związanych z treściami dla dorosłych
Aplikacja działa w formule zbliżonej do TikToka - oferuje feed z treściami społeczności, przycisk do remiksowania cudzych klipów i możliwość wspólnej zabawy trendami. Różnica? Całość generuje sztuczna inteligencja. OpenAI chwali się też, że feed nie został zaprojektowany do maksymalizacji czasu spędzonego w aplikacji, lecz ma zachęcać do kreatywności.
Wraz z aplikacją Sora debiutuje także nowy model
Jak deklaruje OpenAI, nowy model Sora 2 to wyraźny krok naprzód względem pierwszej wersji. Potrafi nie tylko utrzymywać spójność między ujęciami, ale też realistycznie odwzorowywać prawa fizyki - piłka nie teleportuje się już magicznie do kosza, jeśli model "pomyli się" przy rzucie. System dodaje również dźwięk i dialogi, tworząc pełniejsze, bardziej kinowe wrażenie.
Sam Altman na swoim blogu porównał premierę aplikacji Sora z modelem Sora 2 do momentu, w którym ChatGPT uświadomił masowym użytkownikom, czym jest generatywna sztuczna inteligencja.
Dla wielu z nas jest to moment przypominający pojawienie się "ChataGPT dla kreatywności" - zabawny i nowatorski. Jest coś wspaniałego w tym, że przejście od pomysłu do rezultatu jest naprawdę łatwe i szybkie, a także w nowych dynamikach społecznych, które się pojawiają
Jednocześnie przyznał, że zespół ma świadomość ryzyk: od uzależniającego doomscrollingu, po użycie aplikacji do cyberprzemocy. W Sora wbudowano mechanizmy bezpieczeństwa, w tym kontrolę rodzicielską, ograniczenia dla nastolatków czy system monitorowania nastroju użytkowników.
Sorry ale Sora jest tylko dla fajnych ludzi z amerykańskim paszportem
Na razie aplikacja dostępna jest wyłącznie na iOS i wyłącznie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a korzystanie z niej wymaga zaproszenia. Każdy użytkownik może jednak zaprosić cztery kolejne osoby - przypomina to start innych "ekskluzywnych" platform, takich jak choćby Bluesky. OpenAI zapowiada szybkie rozszerzenie dostępności na kolejne rynki.
Po otrzymaniu zaproszenia można korzystać zarówno z aplikacji Sora, jak i logować się przez stronę sora.com, gdzie udostępniono model Sora 2. Na początku działa on bezpłatnie, z dość szerokimi limitami testowymi, choć wciąż zależnymi od mocy obliczeniowych OpenAI. Użytkownicy ChatGPT Pro mają dodatkowo dostęp do eksperymentalnej wersji Sora 2 Pro - na razie w serwisie sora.com, a wkrótce także w aplikacji. OpenAI zapowiada też wprowadzenie Sora 2 do API, a wcześniejszy model Sora 1 Turbo pozostaje dostępny wraz z całą biblioteką wcześniej stworzonych klipów.
Więcej na temat OpenAI: