#B69AFF
REKLAMA

Coś wielkiego przesunęło się wewnątrz Ziemi. Planetą aż szarpnęło

W samym sercu naszej planety, na granicy jądra i płaszcza, doszło do monumentalnego wstrząsu. Gigantyczna masa materii spowodowała geomagnetyczne szarpnięcie Ziemi.

Coś wielkiego przesunęło się wewnątrz Ziemi. Planetą aż szarpnęło
REKLAMA

Wyniki badań opublikowano w prestiżowym czasopiśmie Geophysical Research Letters. Kierująca pracami dr Charlotte Gaugne Gouranton z Uniwersytetu Paryskiego przeanalizowała dane z satelitów NASA GRACE, które na początku XXI wieku badały zmiany w polu grawitacyjnym Ziemi. Choć miały monitorować głównie poziomy wód i morza, naukowcy odkryli, że uchwyciły coś tajemniczego. Anomalię, która pojawiła się tam, gdzie płaszcz naszej planety styka się z jej jądrem.

REKLAMA

Niesamowite satelity NASA

Zacznijmy od technologii, która umożliwiła to przełomowe odkrycie. Danych dostarczyła para satelitów NASA o uroczej nazwie GRACE (Gravity Recovery and Climate Experiment). Satelity te działały w latach 2002–2017 i monitorowały zmiany w globalnym poziomie mórz i w podziemnych zasobach wody. Ich zadaniem było mierzenie minimalnych, ale znaczących, zmian w polu grawitacyjnym Ziemi.

Można by pomyśleć, że na naszej planecie grawitacja jest stała, ale ruchy wody, lodu czy magmy sprawiają, że nieustannie, choć nieznacznie, faluje. Są miejsca na Ziemi gdzie kilogram waży mniej, a są takie gdzie waży więcej.

Dane dostarczone przez GRACE są cały czas analizowane, a najnowszy wyniki pracy naukowców są zaskakujące.

Tajemnicze szarpnięcie

Najbardziej intrygujący sygnał pojawił się w 2007 r. u zachodnich wybrzeży Afryki. Zamiast normalnych odczytów związanych z wodami gruntowymi, w danych pojawiło się coś, czego naukowcy nie potrafili wyjaśnić. To zjawisko nazwano geomagnetic jerk (geomagnetyczne szarpnięcie), czyli nagłe, krótkotrwałe zaburzenie ziemskiego pola magnetycznego.

Początkowo badacze sądzili, że winne mogą być zmiany w ilości wód podziemnych. Jednak te dane nie pasowały do obserwacji. To, co zobaczyli naukowcy było zbyt gwałtowne i faktycznie przypominało szarpnięcie. Wtedy padła hipoteza, że źródło anomalii musi tkwić głębiej, w samej strukturze planety.

Więcej na Spider's Web:

Deformacja, która ścisnęła jądro

Naukowcy dosłownie zanurzyli się w najgłębsze warstwy Ziemi. Analiza subtelnych zmian grawitacji wskazała, że coś tysiące kilometrów pod powierzchnią musiało zmienić swoje położenie i gęstość.

Zdaniem badaczy materiał znajdujący się na granicy między płaszczem a jądrem Ziemi w tajemniczy sposób się przesunął. Chodzi o region wewnątrz naszej planety nazywany Nieciągłością Gutenberga. Znajduje się on na głębokości około 2900 km, a temperatura sięga tam 1600 stopni Celsjusza.

Według zespołu Gouranton przyczyną mogła być zmiana struktury minerału o nazwie perowskit, który występuje na samym dnie płaszcza ziemskiego, na granicy z jądrem. Gdy minerał pod wpływem gigantycznego ciśnienia zmienia swoją konfigurację krystaliczną powoduje to gigantyczne przesunięcie wielkich mas skał.

Przesunięcia te mogłyby dotrzeć do granicy jądra i płaszcza, które zareagowałaby deformacją, być może rzędu 10 cm. Ta zmiana granicy mogła wpłynąć na płynne jądro, w sposób, który ujawniłby się jako dziwne wahania w polu magnetycznym.

W praktyce oznacza to, że gdzieś około 2900 km pod naszymi stopami przesunęły się całe masy skalne, które mogły nawet wpłynąć na sposób, w jaki płynny metal krąży w jądrze zewnętrznym. A to właśnie te ruchy odpowiadają za generowanie pola magnetycznego, które chroni nas przed zabójczym promieniowaniem kosmicznym.

REKLAMA

Ziemia to żywy organizm

Jeśli badacze mają rację, to oznacza, że Ziemia jest o wiele bardziej dynamiczna, niż przypuszczaliśmy. Nie chodzi już tylko o ruch płyt tektonicznych czy wulkanów. Wnętrze planety potrafi zmieniać się w sposób nagły i trudny do przewidzenia, a skutki mogą być widoczne na powierzchni w postaci anomalii magnetycznych.

To, co wydarzyło się 18 lat temu tysiące kilometrów pod nami, to spektakularne przypomnienie, że nasza planeta jest dynamicznym, żywym systemem, w którym nieustannie zachodzą procesy o kolosalnej skali.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-03T11:14:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T06:31:59+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T21:39:36+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T15:04:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T13:48:29+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T12:13:27+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T10:23:29+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T09:10:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:06:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA